|
| |
Autor | Wiadomość |
---|
Go?? | Temat: Krwawa Brama Pią Maj 03, 2013 8:25 pm | |
| First topic message reminder :
Orle Gniazdo to podobno twierdza nie do zdobycia. Także przez sam fakt położenia i Krwawą Bramę ale czy na pewno? Przeprawa przez góry okazała się męcząca dla tak licznej armii, jaką z sobą zabrał. Imponująca liczba dziesięciu tysięcy zbrojnych, których ze sobą zabrał ukryta w wąskim przesmyku podczas gdy on z gwardią przyboczną pojawił się pod Krwawą Bramą, której strzegło nie więcej dwudziestu zbrojnych. - Przybyliśmy do Lorda Arryna z wizytą, której celem jest zacieśnienie naszych stosunków - Stojąc w otoczeniu swojej gwardii też przedstawił cel swojej wizyty. Albo tak by się mogło wydawać, że to właśnie zrobił. - Zatem wejdźcie do środka i poczekajcie chwilę - Taka odpowiedź padła z ust strażnika, stojącego przy Krwawej Bramie. Został więc przepuszczony i to był ich błąd. Pierwszym rozkazem było zabicie wszystkich strażników i zajęcie Krwawej Bramy, a tym samym zapewnienie wejścia zbrojnym ukrytych w przesmyku górskim. Drugim rozkazem było zabicie kruków i ludzi za nie odpowiedzialnych. Tym samym panowie na tym zamku byli odcięci i nie mogli wezwać pomocy. Zamieszanie towarzyszące wykonywaniu pierwszego etapu planu było całkiem naturalne. |
| | |
Autor | Wiadomość |
---|
Rhaena Targaryen Skąd : Dragonstone Liczba postów : 342 Join date : 30/04/2013 | Temat: Re: Krwawa Brama Pią Wrz 27, 2013 12:18 pm | |
| To była niesamowicie długa i męcząca podróż. Rhaena trzymała się jak mogła by nie martwić kompanów i służki, która już i tak wystarczająco była przestraszona i zmartwiona. Niemniej czuła się źle i gdy w końcu dotarli do Krwawej Bramy... pierwszego zamku Orlego Gniazda, kobieta ledwo już trzymała się w siodle. Była przemęczona. Nigdy nie była silnym okazem, a podróż okazała się być cięższym wyzwaniem niż ktokolwiek mógł przewidywać. Odkąd spaliła najemników na stosach prawie nie spała, miała koszmary i bała się zamknąć oczy by nie widzieć twarzy Bjorna i wszechobecnych płomieni. Pozwoliła mówić rycerzowi samej zaciskając zęby, by utrzymać się godnie do chwili, gdy zostanie sama w swojej komnacie i będzie mogła legnąć w łóżku i odpocząć. Gdy ich przepuszczono, wraz z innymi popędziła zmęczonego wierzchowca i przekroczyła bramę. |
| | | Reinmar Arryn Skąd : Dolina Arrynów Liczba postów : 656 Join date : 03/05/2013 | Temat: Re: Krwawa Brama Pon Paź 28, 2013 9:54 am | |
| MG
Jakżeby mogło się stać tak, by Arrynowie nie wpuścili do siebie Rhaeny Targaryen, królewskiej ciotki? Oczywiście, że wpuścili ją do twierdzy, oddając należyte jej honory i szykując dla niej ciepłą komnatę. Niemniej jednak, gdy tylko ta znalazła się w górskiej twierdzy, z Orlego Gniazda wyleciały kruki i ruszyli posłańcy. Celem każdego z nich było dotarcie do Starszego nad Prawem, Reinmara Arryna, który reprezentował samego Aerysa II Targaryena w poszukiwaniach Rhaeny. I choć jego priorytetem była pomoc Lannisterom, to nie omieszkał rozesłać odpowiednich kruków z informacjami o tychże poszukiwaniach... |
| | | Damon Arryn Skąd : Dolina Arrynów Liczba postów : 177 Join date : 13/06/2013 | Temat: Re: Krwawa Brama Wto Paź 29, 2013 5:18 pm | |
| I wreszcie przy trudach podróży, wesoła kompania Damona Arryna dotarła do Orlego Gniazda. Arryn tuż na przedzie z jednej strony siostra, z drugiej osobisty ochroniarz Borg. Tuż za nimi jechały dwie siostry z rodu Tully, a zaraz za nimi cała reszta. Kilku giermków, trochę służby i cała masa żołnierzy. No bo przecież nie wybrałby się w taką wielką podróż bez drużyny pierścienia. W końcu mało to zdecydował się na coś takiego bez odpowiedniego zabezpieczenia. Plątali się jeszcze jacyś bandyci po lasach, a miał przecież ze sobą trzy kobiety, o które powinien dbać. - Otwierać wrota! - Krzyknął głośno. - Arrynowie przybyli. - Rzekł już nieco ciszej. Drzwi się otwarły i można było wchodzić. Cała kompania wkroczyła i wszyscy już teraz mogli rozejść się w swoje strony.
[zt] |
| | | Nihil Arryn Skąd : Winterfell Liczba postów : 341 Join date : 26/04/2013 | Temat: Re: Krwawa Brama Wto Kwi 08, 2014 11:38 am | |
| Dom. Nihil mogła bez obaw użyć sformułowania, że po kilku dniach podróży w końcu wracali do domu. I choć pierwszy, niepowtarzalny, ten rodzinny pozostał w Winterfell, zyskała inny, drugi, związany z nowym życiem na które zdecydowała się bez wahania, składając ówcześnie przysięgę Reinmarowi. O tym, że Namiestnik Doliny zbliża się wraz z małżonką, Orle Gniazdo zostało powiadomione zawczasu za sprawą puszczonych wcześniej posłańców. Ostatni odcinek drogi pozwolono Nihil pokonać swobodnym galopem, który końcem końców i tak przeszedł w kłus, aby mogła swobodnie, z bliska, przyjrzeć się widniejącej przed nią twierdzy. Zapierała ona bowiem dech w piersiach dla kogoś, kto miał z nią styczność po raz pierwszy. Droga z Królewskiej Przystani dłużyła się jej niemiłosiernie, zresztą rzeczywiście trwała dwa razy dłużej ze względu na odmienny stan Lady Arryn. Z ulgą więc podała cugle służącym, którzy doskoczyli do niej jak tylko wjechali na dziedziniec oraz przyjęła pomoc Reinmara w zeskoczeniu z siodła. Ten miękko odstawił swoją małżonkę na ziemię, od razu przepraszając, gdyż tak długa nieobecność zmuszała go do niezwłocznego doglądnięcia kilku niecierpliwych kwestii, o których wspominał w swoich listach maester. Sama Nihil zadarła wysoko głowę oraz uśmiechnęła się sama do siebie. |
| | | Sponsored content | Temat: Re: Krwawa Brama | |
| |
| | | |
Similar topics | |
|
| Pozwolenia na tym forum: | Nie możesz odpowiadać w tematach
| |
| |
| |
|