Go??  | | Temat: Hurley Greyjoy Pon Kwi 29, 2013 12:11 pm | |
| Hurley Greyjoy
Wiek: 32
Miejsce Urodzenia: Pyke
Stanowisko: najstarszy syn, Lord Dowódca Żelaznej Floty
Ród: Greyjoy
Wygląd:
Jest średniego wzrostu mężem, mierzy około 6 stóp wzrostu, odznacza się jednak dość potężną posturą, natura oraz lata spędzona na wojaczce i żeglarstwie sprawiły że jego muskulatura budzi podziw panien i obawy mężów od Muru aż po wyspy Morza Letniego. Jego naturalnie kręcone brązowe włosy nosi przycięte do ramion, na tyle krótko by nie przeszkadzały w noszeniu hełmu. Ma oczy w kolorze morza które zdają się zmieniać w zależności od jego nastroju, gdy jest zadowolony wydają się mieć kolor wody w pogodny letni dzień, gdy zaś kieruje nim wściekłość zdają się byś stalowoszare niczym morska toń podczas sztormu. Jego ciało szpeci, chociaż w przypadku wojownika należałoby raczej powiedzieć że zdobi kilka blizn, najpoważniejsza z nich, pozostałość po zdradzieckim ciosie w plecy przecina jego plecy zaczynając się na lewym barku, biegnie aż w okolice prawej nerki. Przeważnie nosi się na czarno-złoto, w kolorach swojego rodu, czasami pozwala sobie na stroje w kolorze ciemnego karmazynu, bądź głębokiej morskiej zieleni. Na co dzień preferuje stroje wygodne i praktyczne, krótki skórzany kaftan, tkane spodnie wpuszczone w wysokie żeglarskie buty z najlepszej skóry i nieodłączny miecz oraz sztylet u pasa. Do bitwy staje w pełnej zbroi której kształt stylizowany jest na morskim potworze będącym zwierzęciem herbowym jego rodu, podczas marskich wypraw preferuje topór i tarczę, na lądzie zaś woli walczyć mieczem. W jego chodzie widać charakterystyczny dla marynarzy nieco rozkołysany krok.
historia:
Narodziny pierwszego syna Lorda Żelaznych Wysp, były niewątpliwie szczęśliwym wydarzeniem, zwłaszcza gdy okazało się że pierworodny od najmłodszych lat w oczach wszystkich był uosobieniem cech swojego rodu. Od najmłodszych lat wykazywał się odwagą graniczącą miejscami z brawurą, pływał jak ryba, wykazywał talent do miecza i topora, maestrzy chwalili jego spryt i inteligencję oraz zdolności taktyczne, podczas gdy kapitanowie statków niejednokrotnie musieli wyrzucać go z pokładu, tak bardzo ciągnęło go na morze. Idealny przyszły lord? Być może w każdym innym zamku tak by było, jednak do perfekcji brakowało mu bezwzględności i okrucieństwa które cechowały najwspanialszych Żelaznych Ludzi. Już od swej pierwszej wyprawy w wieku 14 lat nie pochwalał bezmyślnego okrucieństwa do którego niejednokrotnie dochodziło podczas łupienia kupieckich statków z Wolnych Miast, lub Wysp Letnich. Zawsze bardziej liczyły się dla niego łupy i wojenna sława którą skuteczniej głosili żywi kupcy. W wieku 15 lat wyruszył na służbę, wbrew woli ojca który nie przykładał zbyt wielkiej wagi do tytułu rycerskiego, jak zresztą większość Żelaznych Ludzi Hurley chciał zostać rycerzem. Przez 4 lata był giermkiem rodu Tullych, tam też został pasowany. Po powrocie do Pyke otrzymał od ojca swój pierwszy okręt „Mackę Krakena” na której wyruszał przez następne 3 lata na wyprawy łupieskie w okolice Lys, Volantis zapuszczał się nawet w okolice zatopionej Valyrii, gdzie na własne oczy ujrzał ognistą grozę trawiącą ten kraj. Tam też zdobył swój najcenniejszy skarb, udało mu się doścignąć statek na którym przewożono dobra zrabowany z ognistego piekła w jakie zmieniło się niegdyś wspaniałe imperium, po wyrżnięciu załogi czyli władców niewolników z Yunkai, zdobył miecz z Valyriańskiej stali, który do dzisiaj nosi przy boku. W dowód zasług został mianowany Lordem Dowódcą Żelaznej Floty po swoim zmarłym w sposób tragiczny stryju. Razem z tytułem otrzymał nowy statek jeden z najwspanialszych Drakkarów Żelaznego Rodu który otrzymał nazwę „Żelazny Cień”. Przez następne lata wyrobił sobie sławę polując na wybrzeżu Zatoki Niewolniczej, zapewniając sobie lojalność i miłość swoich ludzi dzięki napływającym wciąż łupom, w końcu jednak ojciec wymógł na nim by zaczął interesować się przyszłością rodu, dlatego też już od roku sprawuje on pół oficjalnie funkcję przedstawiciela Greyjoyów i ich interesów w Westeros.
ekwipunek:
- Miecz z valyriańskiej stali, połtorak, jego jelec przekuty został na podobieństwo rozpostartych ramion krakena, ostrze zaś ma niespotykaną zieloną barwę. Na pamiątkę pierwszego okrętu jakim dowodził Hurley otrzymał on imię „Macka Krakena”
- Sztylet przy pasie
- Drakkar „Żelazny Cień” będący jednym z najpotężniejszych okrętów Żelaznej Floty, obsadzony bezgranicznie lojalną załogą
- Sakiewka zawierająca kilkanaście smoków
- Zbroja, tarcza, topór w bagażu, bądź na okręcie w zależności gdzie przebywa
|
|
Valar Morghulis Liczba postów : 124 Join date : 10/04/2013 | | Temat: Re: Hurley Greyjoy Pon Kwi 29, 2013 3:14 pm | |
| |
|
