Gość  | | Temat: Savaric Greyjoy Czw Maj 01, 2014 1:12 pm | |
| Savaric Greyjoy
Wiek:
18
Miejsce Urodzenia:
Pyke, Żelazne Wyspy
Stanowisko:
Wnuk króla, Kapitan "Niezłomnego Cerberusa"
Ród:
Greyjoy
Wygląd:
Savaric Grayjoy jest wysokim młodzieńcem pełnym energii. Jako jedyny syn swego ojca i matki był szkolony od najmłodszych lat by nie przynieść wstydu swoim rodzicielom. Stąd jego umięśniona budowa ciała i wcześniej wspomniany, ponadprzeciętny wzrost (180 cm). Po śmierci ojca młodzieniec początkowo zaniedbywał swoje ćwiczenia. Savaric kontynuację rozwóju swojego ciała może zawdzięczać królowi, a jednocześnie swemu dziadkowi, który nie chciał by jego wnuk przenosił mu hańbę nazywając się Greyjoy'em i nie pozwolił mu zbyt długo rozpamiętywać o ojcu, karząc go za każdy opuszczone treningi. Chłopak ma krótkiej długości, lekko brązowe włosy, które czasami zaczesywane są w górę i lekki zarost dodający mu trochę wieku przez co nie wygląda na swoje 18 lat. Jego oczy są koloru niebieskiego przez co Hurley - kiedy jeszcze żył - wraz ze swoją żoną czasami mieli w zwyczaju śmiać się, że chłopak jest "wybrańcem morza". Większość cech wyglądu - tak jak rysy twarzy - zawdzięcza swojemu ojcu. Praktycznie nie widać jakiś cech, które mógł on odziedziczyć po swojej matce. Kiedyś były widoczne dwie części ciała - nos, który pozwalał połączyć wyglądem matkę ze swym synem, został złamany co spowodowało jego skrzywienie. Zostawały nadal usta, jednak z biegiem czasu stały się one szorstkie i zniszczone od ostrego powietrza. Savaric najczęściej zakłada na siebie białą koszulę z długimi rękawami, skórzaną kurtkę, która częściowo działa jak lekki pancerz ochraniając jego tors, a dodatkowo zakłada bezrękawnik z czarnej skóry. Na jego przedramionach zawsze znajdują się skórzane karwasze. Do tego dochodzi jeszcze pas, czarne spodnie oraz skórzane buty.
historia:
Narodziny Savaric'a nie były czymś szczególnym. Ot, urodził się kolejny chłopie - Żelazny człowiek - który jeżeli dobrze pójdzie będzie mógł przynieść sławę Greyjoy'om, a razem z tym radość swemu ojcu i matce. Początkowo jednak myślano "Ja nie ten to inny", kiedy jego matka kolejny raz zaszła w ciąże. Jednak po narodzie dwóch kolejnych córek uznano, że chłopak jest jedyną nadzieję by przynieść glorię i chwałę swym rodzicielom jako wojownik. Kiedy nad młodym chłopaczkiem zawisła taka oto odpowiedzialność wysłano go na ćwiczenia i treningi.
Savaric cieszył się z takiego obrotu rzecz - więcej czasu poświęcał na zwiększaniu swojej tężyzny fizycznej i umiejętnością władania mieczem. Było to o wiele bardziej interesujące niż uczenie się o polityce i innych rzeczach związanych ze światem, który go otaczał. Mimo wszystko szkolił się we wszystkim co zostało na niego narzucone mimo narzekania. Zaskakującym wyborem dla jego nauczyciela walki było to, że chłopak polubił walkę długim mieczem z dodatkiem tarczy. Mężczyzna widząc jak młody Savaric polubił takowy styl walki próbował jak najlepiej nauczyć go posługiwaniem się owym orężem. Dla chłopaka był to okres sielanki - jadł, spał, ćwiczył, nie obchodziło go to co działo się poza granicami Żelaznych Wysp. Jednak jego spokojnie dzieciństwo miało się zmienić...
Pewnego dnia, będąc na treningu, zobaczył swoją matkę przebiegającą z płaczem przez komnatę. Savaric był zmartwiony, jednak początkowo nie chciał się mieszać i przerywać swoich ćwiczeń. Po pewnym czasie i do niego przybył posłaniec ze smutną wiadomością - jego ojciec umarł. Chłopak był tak zszokowany, że miecz i tarcza opadł na ziemię, a zaraz on bezwładnie osunął się na to samo miejsce. Nauczyciel uznał, że młodego chłopaka trzeba zostawić samego ale po pewnym czasie przysłał po niego opiekunkę, która zastała go leżącego na posadzce. Mijały dni, a Savaric słyszał tylko jedno - "To wina Lannister'ów". Słowa te, powtarzane przez jego rodaków, wytworzyły w nim nienawiść do owego rodu. Był to też okres w którym zaczął opuszczać swoje zajęcia i większość czasu przesiadywał w swojej komnacie. Jego dziadek, kiedy się o tym dowiedział, uznał że tak nie może być. "Mój wnuk nie zmieni się z mężczyzny w płaczącą dziewkę przez jedną śmierć!", tak podobno powiedział wysyłając po Savarica swoich służących. Zdezorientowany chłopak otrzymał swoją pierwszą karę - chłostę biczem. Powtarzało się to za każdym razem kiedy nie pojawił się na ćwiczeniach lub na nie się spóźnił. Początkowo przez to znienawidził swego dziadka jednak z każdym kolejnym dniem swojego imienia dorastał i zaczynał rozumieć, że te kary są również dla jego dobra.
Tak oto dotarł on do 18 dni swego imienia. Będąc już dobrze zbudowanym mężczyzną i bardziej dojrzałym niż kilka lat temu, dostał od swego dziadka prezent. Była to metalowa tarcza z godłem Greyjoy'ów oraz okręt typu Karaka. Był to znak, że dziecko zamieniło się w dorosłego mężczyznę, który został przygotowany do życia jako Żelazny Człowiek. Statek został nazwany "Niezłomny Cerber". Początkowo załoga statku ze śmiechem zareagowała na swojego nowego, młodego kapitana. Ciężkie były początki Savaric'a jako kapitana załogi jego okrętu jednak z czasem wszystko zaczęło się układać i młody Greyjoy został zaakceptowany jako kapitan. Posiadając to wszystko co dał mu dziadek rzadko kiedy odwiedzał swoją matkę lub siostry, życie w komnatach już dawno zaczęło go nudzić. Czas było zacząć coś co trochę zmieni jego życie...
ekwipunek:
-Długi mecz, zawieszony na pasie po lewej stronie.
-Metalowa tarcza z godłem Greyjoy'ów, zawieszona na plecach.
-Sztylet, zawieszony z tyłu na pasie.
-Okręt (typ: Karaka) "Niezłomny Cerberus"
-Sakiewka ze złotymi smokami
-Czarny koń - Regis
|
|
Nihil Arryn Skąd : Winterfell Liczba postów : 341 Join date : 26/04/2013 | | Temat: Re: Savaric Greyjoy Czw Maj 01, 2014 10:35 pm | |
| Żelazny Człowiek a nie Żelazny człowiek. To tak na przyszłość ( : Nie jestem też pewna, czy Cerberus jest odpowiednim słowem dla tego świata, nie mniej jeśli administracja uzna, że owszem, to nada kolorem, bo większych niedopatrzeń poza kosmetycznymi nie widzę. |
|
Aylward Baratheon Skąd : Koniec Burzy Liczba postów : 1935 Join date : 30/04/2013 | | Temat: Re: Savaric Greyjoy Nie Maj 04, 2014 10:23 am | |
| Cerberus dość jednoznacznie kojarzy się z mitologią, ale jeśli tutaj będzie używany jako nazwa własna, która nijak nie wiąże się ze swym greckim odpowiednikiem, to nie widzę najmniejszego problemu w użytkowaniu. Uzupełnij pola w profilu, a ja już akceptuję i życzę owocnej rozgrywki ;) |
|
Sponsored content | | Temat: Re: Savaric Greyjoy | |
| |
|
