Szanowny Lordzie Lannister

W imieniu rodu Baratheon z Końca Burzy, władców Ziemi Burz oraz wiernych poddanych Korony, pragnę wyrazić szczere gratulacje z okazji ślubu Twego syna Aarta z zacną panną z domu Freyów. To wiadomość, która winna rozwiać burzowe chmury gromadzące się od miesięcy nad Dorzeczem i sprawić, by wierni poddani Waszych rodów choć na chwilę oderwali swe myśli od otaczającej ich rzeczywistości.

Tym większy jest mój smutek, iż nie będzie mi dane osobiście stawić się w Casterly Rock, by dzielić szczęście sojusznika. Nękająca me ciało choroba nie pozwala na opuszczenie rodowego zamku i udanie się w daleką podróż na Zachód, zaś ma pani żona nie byłaby zachwycona, gdyby choć na chwilę miała odstąpić łoże swego męża. Poczuwam się jednak w obowiązku do wysłania skromnej reprezentacji rodu Baratheon do zapierającego dech w piersiach Casterly Rock.

Tuszę, iż obecność jednej z mych pięknych córek na ślubie Aarta nie zostanie odebrana jako towarzyskie uchybienie - ze smutkiem bowiem muszę przyznać, iż synowie moi nie będą w stanie stawić się na czas w Casterly Rock, zbyt pochłonięci rodowymi sprawami, w których wyręczają mnie coraz częściej.

Pozostaje mi zatem życzyć z tego miejsca młodej parze wielu szczęśliwie przeżytych u swego boku lat i zdrowych, silnych potomków, które przedłużą linię krwi dwóch tak szlachetnych rodów.

Z wyrazami szacunku,

Lord O. Baratheon

Lord Casterly Rock,
suzeren Zachodu

Lorcan Lannister

Szlachetny Lordzie Lannister,
z uwagi na przyjaźń łączącą nasze rody oraz fakt, iż niejednokrotnie nasi wojownicy mieli okazję walczyć ramię w ramię, pragnę czym prędzej przekazać smutne informacje, które dogłębnie wstrząsnęły Doliną Arrynów...
Żal, rozpacz oraz ból - uczucia te wypełniają serca mieszkańców Orlego Gniazda od długich tygodni, spędzając sen z powiek i nękając umęczone dusze wciąż narastającym cierpieniem. Ostatnie dni dla całej Doliny Arrynów były najsmutniejszym okresem od dziesięcioleci - długo wyczekiwany potomek Reinmara Arryna oraz jego szlachetnej małżonki Nihil, pomimo wytrwałych działań maestra, przyszedł na świat martwy. Przedwcześnie urodzona dziewczynka nie zdołała zaczerpnąć pierwszego oddechu, nie ujrzała swych rodziców, nigdy nie zaznała ich dotyku - Siedmiu zabrało ją z tego świata, nim ród Arrynów zdołał wznieść pierwszy toast za nowego członka rodziny... tragedia ta, choć olbrzymia, okazała się niczym wobec kolejnych wydarzeń, które wstrząsnęły Orlim Gniazdem w posadach - za utraconym dzieckiem podążyła matka, odchodząc z tego świata pośród ludzkiej bezradności i bólu, wciąż narastającego w sercach bliskich. Nihil Arryn, córa rodu Stark, zmarła na wskutek powikłań, które osłabiły jej ciało po porodzie i doprowadziły do śmierci. Żałoba spowiła Dolinę Arrynów, smutek wypełnił nasze myśli oraz odebrał chęć do działania - nasze cierpienia były jednak niczym wobec bólu odczuwanego przez Reinmara Arryna. Dziedzic rodu, pragnąc wyzbyć się okrutnych myśli, wyruszył ze swymi ludźmi w góry, gdzie też odnalazł choć cząstkę pocieszenia w kuflu ale... nie wiedział jednak, iż zaledwie w trzy tygodnie po odejściu małżonki i on pożegna ten świat. Pośród wietrznej, choć bezchmurnej nocy, tak typowej dla Doliny, poddał się żywiołowi - chwila nieuwagi sprawiła, iż znalazł się na krawędzi stromego urwiska i nim zdołał zawezwać kompanów na pomoc, pognał na spotkanie skał, kilkadziesiąt jardów niżej... śmierć wybitnego wojownika, dziedzica rodu, Starszego Nad Prawem, Namiestnika Doliny - wszystko to sprawiło, iż dotychczas spokojnymi ziemiami podległymi rodowi Arryn jęły targać niepokoje.  
Wiem, iż Twego wnuka, Aarta Lannistera oraz mego brata Reinmara łączyła przyjaźń, której początki miały miejsce po zwyciężonej przez Casterly Rock wojnie na Zachodzie. Mawiają, iż prawdziwych, szczerych kompanów odnaleźć można na polu bitwy - i jestem pewien, iż właśnie tam nasi krewni złączeni zostali szczerym uczuciem szacunku żywionym wobec siebie. Mam szczerą nadzieję, iż po śmierci Reinmara stosunki między Zachodem a Doliną nie ulegną zmianie, okres żałoby nie jest jednak czasem, w którym wypada mówić o polityce. Pragnę zatem jedynie przekazać informacje o obrzędach pogrzebowych, które odbędą się w Orlim Gnieździe dwudziestego dnia, dwunastego księżyca 262 roku po lądowaniu Aegona Zdobywcy i życzyć, by nad Casterly Rock pieczę trzymali bogowie, chroniąc Was przed nieobliczalnym losem.

Jasper Arryn

Drugi syn Lorda Doliny, dziedzic rodu

Drogi Lordzie Lorcan’ie Lannisterze.

Na samym wstępie pragnę wyznać, że podróże nigdy nie sprawiały mi przyjemności, jednakże los i przeznaczenie wypchnęło mnie z rodzinnego domu by czynić prośby mego brata.
Wraz z moim towarzyszem maesterem kierujemy się w stronę Włości Korony, do Królewskiej Przystani. Niestety podróż ta okazała się przewyższyć zdolności podróżnicze maestera jak i moje, toteż z przyjemnością stałabym się Waszym gościem w Casterly Rock i przyjęła bezpieczne schronienie na kilka dni w murach Waszego zamku.

Z wyrazami szacunku

Najstarsza córka Lorda Jasnej Wody

Alysanne Florent