Gość  | | Temat: Kieren Flowers Sro Maj 28, 2014 11:22 am | |
| Imię i nazwisko postaci
Kieren Flowers
Wiek:
21 dni imienia
Miejsce Urodzenia:
Wysogród
Stanowisko:
Brak
Ród:
Tyrell
Wygląd:
Kieren jak na bękarta przystało był trenowany przede wszystkim na woja, a wiec jego muskulatura jest jak najbardziej rozbudowana. Jego silne ręce są w stanie utrzymać ciężkie topory i miecze, co zwykłym chłystkom byłoby rzeczą nie do osiągnięcia. Nieco blada cera nadaje jego twarzy powagi, czasmi i niektórzy mylili go z kimś wysoko urodzonym. Nie bez powodu. Jego postawa: przeważnie wyprostowane plecy, głowa dumnie uniesiona do góry i pewny chód, dawały przesłanki, że młodzian nie jest byle kim, a raczej trzeba z nim się liczyć. Działo się tak, póki nie przedstawiano go, jako bękarta, wtedy już wszyscy zapominali o byciu miłym wobec niego. Męskie rysy twarzy w połączeniu z blond, kręconymi włosami i niebieskimi oczami, tworzą idealną broń przeciwko kobietom. Wygląd już nie raz pomógł mu w znalezieniu chętnej do zabaw dziewki, bez potrzeby płacenia za chędożenie w burdelach. Loczek ma 178 cm wzrostu i waży nieco ponad 85 kg. Takie proporcje ułatwiają mu utrzymanie się na nogach w pełnym rynsztunku. Wszystko to dzieje się nie bez powodu. Flowers ciężko pracował, aby osiągnąć taki stan rzeczy.
Na jego obydwóch rękach wytatuowany jest #rękaw, który to Flowers sprezentował sobie na 21 dzień imienia, jeszcze przed powrotem do Wysogrodu. Bardzo dobrze wiedział, że ojcowi to się nie spodoba. Lord Tyrell ceni sobie piękno i naturalność, a takie zabiegi nazywa szkodzeniem samemu sobie. Dlatego też Kieren nie pokazał mu tego dzieła, a w takich kategoriach myślał, gdy spoglądał na tatuaż. Nie chciał słuchać o tym, że jest nieodpowiedzialny. Poza tym jest to także manifest jego samodzielności. Uzbierał pieniądze na zrobienie sobie tych rękawów, poprzez pracę, którą wykonywał w ukryciu. Nie chciał, aby dowiedział się o tym ktokolwiek z ludzi opiekujących się nim, pewnie dostałby kilka reprymend i zakazów.Przeważnie ubiera się w czernie i skóry, może dlatego, że w Braavos nie mógł sobie na to pozwolić. Jak wszyscy wiedzą, ciemne kolory absorbują promienie słoneczne, przez co jest bardziej gorąco.
historia:
Pamięć dziecka nigdy nie była dobra we wczesnych latach rozwoju, jednak niektóre momenty krążą rykoszetem po zakamarkach umysłu. Tak jest także i z młodym Kierenem, który może i nie pamięta chwili narodzin, ale we wspomnieniach tkwi obraz zmęczonej, acz uradowanej matki. To nie pierwszy przebłysk pamięci, jaki znajduje się gdzieś w schowkach jego umysłu, ale jedyny jaki ma zawierający obraz matki. Kobieta znikła z jego życiu zaraz po połogu. Urodził się jako bękart Lorda Tyrell, nadano mu nazwisko Flowers, aby wszyscy dookoła wiedzieli, że nie jest byle bękartem, ale też nie jest wysoko urodzony. Przez lata potrzeba zmagania się z przeciwnościami losu i bardzo często pogardą, w ogóle nie będąc winowajcą danego stanu rzeczy, uczył się, jak przetrwać. Przetrwać nie w rozumieniu, walczyć o życie, ale utrzymać się na powierzchni, aby każdy o nim pamiętał. Wychowywany prze swoim przyrodnim rodzeństwie, młodszy od dwóch starszych braci z z prawego łoża i starszy od sióstr, szkolił swoje umiejętności. Dzierżenie miecza nie było dla niego niczym nowym, strzelanie z łuku na polowaniach opanował do perfekcji, był jednym z najlepszych łowców. Ojciec mimo, iż nie był wpatrzony w niego, jak w dzieci z prawego łoża, w niektórych momentach dawał ciche wyrazy dumy i zadowolenia z posiadania takiego dziecka. Ciągotka do walki fizyczniej nie przyćmiła jego chęci do nauki. Interesuje się ziołami, zna kilka mieszanek, które mogą stworzyć silną truciznę, albo i być dobrym serum przeciwko skutkom tychże trucizn.
W wieku 15 lat, chcąc odsunąć go od szyderstwa i ludzi plujących jadem, ojciec wysłał go na wychowanie do jednego Braavos. To był właśnie moment przełomowy. Nauka u mistrzów rachowania i prowadzenia interesów nie tylko pomogła rozwinąć jego inteligencję, ale także intuicję i wiedzę o ekonomii. Trwało to całe 6 lat. Przebywając za morzem, z daleka od domu, nie wyobrażał sobie, że po powrocie w swoje strony, będzie tęsknił za tym niesamowitym klimatem. Nikt, kto nie był nigdy w wolnych miastach, albo kto przebywał w nich jedynie kilka chwil, nie może wiedzieć, jaki urok rzuca na człowieka to miejsce. Może i 6 dni imienia z dala od rodziny i znajomych twarzy może zdawać się nie tak długim okresem, jednak dobranie odpowiedniego momentu było genialnym posunięciem. Ojciec wiedział co robi. Kieren zmienił się pod względem psychicznym i fizycznym. Ciało nabrało męskich kształtów, stał się rozważniejszy, i co najważniejsze, nie był już tak narwany. Ćwiczył nie tylko swój umysł, ale także i mięśnie. Był szkolony przede wszystkim w walce mieczem i strzelaniu z łuków. Jego nauczyciele zmienili nieco plan zajęć, usunęli z niego lekcje znajomości ziół, na matematykę. Nie wiedział czy widzieli w nim potencjał, czy to ojciec opłacił bardzo sowicie jego edukację. Czuł się tam bardzo dobrze, nigdy nie czuł się dyskryminowany. Może było to zasługą złota, a może brakiem zabawy w kurtuazję, jaka panowała w wyższych sferach Siedmiu Królestw.
Obecnie po powrocie do domu szuka odpowiedniej okazji, aby z niego uciec. Znaleźć gdzieś swoje miejsce, u boku jakiegoś Lorda, jako doradca. Mimo młodego wieku, ma sporą wiedzę o pieniądzu. Może ktoś to zauważy.
ekwipunek:
Miecz jednoręczny
Łuk i kołczan ze strzałami
Sztylet
Zbroja płytowa w kolorze czarnym
Czarny rumak wabiący się Walker
Sakiewka, a w niej kilka złotych monet i kilka rodzajów trujących ziół.
Ostatnio zmieniony przez Kieren Waters dnia Czw Maj 29, 2014 2:54 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
Derek Baratheon Skąd : Koniec Burzy Liczba postów : 242 Join date : 16/03/2014 | | Temat: Re: Kieren Flowers Sro Maj 28, 2014 10:25 pm | |
| Trochę mnie zastanawiają tatuaże w wyglądzie. Rozumiem, że sobie je sprezentował w Essos. Wygląd mi jednak nie za bardzo pasuje, wolałabym, żebyś go opisał.
Nie będę się już czepiać błędów językowych, bo troszkę ich jest (jak mamy "mimo że/iż", to przecinek stawia się przed tym),
Teraz a'propos ziół i trucizn - mówimy jedynie o truciznach ziołowych, nie mieszankach typu Łzy Lys, czyli Czarne Jagody i tak dalej. Chodzi tu zarówno o broń jak i antidotum na nią.
Patrzę na wzrost i wagę... musi być grubszy, jeśli chce utrzymać na sobie płytówkę i jeszcze w niej walczyć. Chyba, że zmienisz ją na koszulkę kolczą, zbroję łuskową, kolczugę albo napierśnik. |
|
Gość | | Temat: Re: Kieren Flowers Czw Maj 29, 2014 2:56 pm | |
| Poprawione, mam nadzieję, że satysfakcjonuje cię to ^^ |
|
Derek Baratheon Skąd : Koniec Burzy Liczba postów : 242 Join date : 16/03/2014 | | Temat: Re: Kieren Flowers Czw Maj 29, 2014 3:03 pm | |
| Oksy, jestem usatysfakcjonowana (; Akcept z mojej strony. |
|
Sponsored content | | Temat: Re: Kieren Flowers | |
| |
|
