Arateris napisał:

lekko blada

To brzmi trochę nieskładnie, może lepiej poprawić

Arateris napisał:

Targaryenowie potrzebowali sprawnego miecza, który poprowadzi wojska w razie potrzeby, zadecydowany więc że Arateris będzie szkolony by dopełnić wszelkich cnót i umiejętności wielkiego dowódcy.

Nie lepiej brzmiałoby: Targaryenowie potrzebowali sprawnego miecza, który poprowadzi wojska w razie potrzeby, zdecydowano więc, że Arateris będzie szkolony, aby dopełnić wszystkich obowiązków wielkiego dowódcy[i]?

Ponadto: w Westeros nie istnieje pojęcie [i]psychologii.

Arateris napisał:

Mając 15 lat zakazał przysyłania kolejnych doradców i zaczął rozwijać swoje filozofie, a już w wieku 16 lat został doradcą armii w sprawie wszelakich taktyk.

"Rozwijać swoje filozofie", to znaczy co? Opracowywał własny nurt filozoficzny? Wiesz, że piętnaście lat to bardzo mało jak na odsyłanie nauczycieli, a szesnaście to stanowczo za mało jak na posadę DORADCY ARMII, skoro nie brał udziału w żadnych wojnach, nie zaskoczył żadnym innowacyjnym rozwiązaniem, które się sprawdziło... Twoja postać ma trzydzieści lat, możesz trochę zmienić te daty, aby było bardziej realistycznie. Piszesz też o wielu wielkich zwycięstwach, lecz na przestrzeni ostatnich piętnastu lat Smoczy ród nie prowadził żadnych konkretnych wojen, aby można było AŻ TAK zasłynąć. Kreujesz wielkiego herosa i stratega, skłaniając się mocno w stronę epickiej fantasy Tolkiena, a Twoja postać nie ma praktycznie żadnych wad. Świat wykreowany przez Martina jest nieco inny, ma więcej realistycznych przywar, może nad tym warto by popracować? Myślę też, że nazywanie postaci najdoskonalszym umysłem smoków jest trochę przesadzone i skłania się ku PG znowuż. ;)
Tak samo wiek dwudziestu lat jest jak na moje oko zbyt niski jak na pozycję głównego stratega armii.
A zbroja nie może być wzmocniona smoczą łuską, ponieważ od wielu lat na świecie nie ma już żadnego smoka, więc zwyczajnie nie byłoby skąd wziąć tych łusek.
Ponadto przejrzyj kartę pod względem interpunkcyjnym, bo nazbierało się sporo błędów.

Ok, zastosowałem się do wskazówek. Dodałem wątek mówiący o tym, że w wieku 16 lat został wcielony do armii by w praktyce przyglądać się pracy strategów. Następnie w wieku 30 lat miał objąć dowództwo nad armią, ale odmówił i został jednym z taktyków oraz oficerem. Wielkie bitwy zamieniłem na zadania, które zostały mu powierzone, a wiek postaci podniosłem do 35 lat. Psychologia wyrzucona, co racja to racja nie ten świat :). Dodałem też kilka niebezpiecznych cech, które są słabością Araterisa i mogą z łatwością przysporzyć mu problemów.

Arateris nie jest tez już najdoskonalszym umysłem smoków, ale tym "wartym uwagi". Smocza łuska również zniknęła.

I koniec końców, starałem się poprawić interpunkcję. Zawsze miałem z tym problem, więc wiele błędów na pewno nie wyłapałem za co przepraszam.

Przepraszam, że się wcinam, ale... ^^"

Historia jest nieproporcjonalnie krótka względem opisu wyglądu. Wiem, że w wyglądzie zawarłeś również usposobienie postaci, ale może dałoby radę jakoś rozwinąć biografię? ^_^
Część cech charakteru możesz zawrzeć w historii właśnie. Możesz opisać, co w życiu postaci sprawiło, że wykształciły się w niej takie a takie cechy. Ponadto helloł, ale jesteś Targaryenem! Pełne pole do popisu, jeśli chodzi o kreowanie różnych skandali i dziwactw! :D Jeśli czujesz się na siłach, możesz też porwać się na postać nie do końca zrównoważoną psychicznie, wszak Arateris jest - jakby nie patrzeć - owocem miłości dwójki rodzeństwa ;)

Chcę uniknąć postaci niezrównoważonej. Właśnie to jest w nim wyjątkowe, że wychowując się w rodzinie nie do końca zrównoważonej i o innych standardach, on sam uchował się od tego wszystkiego. Moje KP zawsze wyglądają tak samo. Lubię przedstawiać swoją postać od strony wyglądu i charakteru, a już niekoniecznie historii. Zawsze bazowałem na tym, że historie zaczynam kreować rozpoczynając rozgrywkę - i tu dysproporcja ma swoje źródła ;p. Na skandale w związku z tym, też przyjdzie pora.

Jeszcze mi umknęło.

Arateris napisał:

prześwietlać niemal każdego, a wielu twierdzi, że jest on nimi w stanie odczytać każdy wrogi ruch.

To znaczy jak zdają się prześwietlać? ;x Ma rentgen w oczach? Radziłabym zmienić na wzmiankę o spojrzeniu przenikliwym.

Arateris napisał:

Gdyby spojrzeć, to na pierwszy rzut oka Arateris wygląda jak młodzieniec wchodzący dopiero co w prawdziwie dorosły świat.

Okej, twoja postać ma lat 30, a niestety w Westeros nie znamy specjalistycznych technik odmładzających!

Arateris napisał:

Mimo tego, iż jest wojownikiem niemal od najmłodszych lat swojego życia, to nie widać na jego ciele żadnych śladów walki. Wielu mówi, że jest to spowodowane tym iż nigdy jeszcze nie dał się zranić swojemu przeciwnikowi.

No bez przesady, KAŻDY wojownik kiedyś był zraniony, a nie wierzę, aby główny strateg i doradca nigdy nie został pokonany, nawet jako młokos. Przymknęłabym oko na idealną aparycję, gdyby postać nie specjalizowała się w wojaczce, ale ponieważ tak jest, to musimy zachować trochę realizmu, nie sądzisz?

Arateris napisał:

podczas bojów nosi niezwykle drogą i wytrzymałą zbroję o czerwono czarnym zabarwieniu, na polu walki jest osobą rozpoznawalną co przekłada się na to iż każdy z jego przeciwników wie na kogo podnosi swój oręż.

W sumie Maegor też nosi taką zbroję, a jest dowódcą armii, więc szczerze wątpię, aby na polu walki wśród kwiku koni, szczęku stali i krzyków agonii, zbyt wielu zastanawiało się co masz pod hełmem.

Arateris napisał:

można znaleźć luki wyraźnie pokazujące, że nie unika kontaktów.

Luki wyraźnie pokazujące, że nie unika kontaktów? Niestety nie bardzo rozumiem o co chodzi w tym zdaniu.

Arateris napisał:

Mężczyzna nigdy nie zaprzątał sobie głowy związkami bowiem nie miał na to czasu. Przez swój taktyczny umysł i talent do miecza stracił mimo swego uroku na talencie do uwodzenia. Często widząc olśniewającą nieznajomą chciał by spróbować szczęścia, ale nie wie nawet od czego zacząć. Jak na nieszczęście Araterisa, jest on obiektem westchnień wielu jednostek płci przeciwnej. Jego nieprzeciętna uroda mogła by być już istną legendą gdyby tylko mężczyzna bardziej rozwinął swoje umiejętności uwodzenia

Brak logiki. To w końcu ma ten niezwykły talent do uwodzenia, czy jednak nie wie co powiedzieć?

Arasteris napisał:

Mając 15 lat dyskutował niemal na równi ze swymi nauczycielami

Dalej wieje PG. Genialny umysł, genialnym umysłem - ale bycie na równi z doświadczonymi uczonymi jako nastolatek, dla mnie to dalej jest mocna przesada.
Przejrzyj kartę jeszcze raz, bo dalej wyłapuję literówki jak "który uczyli go", albo "nie ważne".

Arateris napisał:

30 urodziny

W Westeros obchodzimy Dni Imienia.

Arateris napisał:

Jego dobra rada uważana jest za jedyną słuszną

Z pewnością nie przez wszystkich, ale to brzmi tak, jakby wszyscy padali do stóp Araterisowi z błaganiem "Poradź mi coś, bo nie wiem co czynię".

Arateris napisał:

wszyscy zdają sobie sprawę z faktu, że nie wykorzystuje on tam gdzie jest nawet części swego potencjału

I tak wielokrotnie wspominałeś, że jest genialny, to ile on ma jeszcze tego potencjału? ;x
Plus kwestia wieku. Nie możesz mieć 35 lat. Z tego co widzę musiałbyś być najmłodszym bratem, bo wzmianek o żonie nie ma, a więc... Musisz być młodszy od Maegora (który ma lat 34) o co najmniej dwa lata, aby pomiędzy mógł się zmieścić brat, który ma lannisterską żonę.
Jak rozumiem ten miecz ze stali to jest miecz ze zwykłej stali, tak? Valyriańskiej stali już nie rozdajemy, gdyż to zbyt cenny kruszec, a i tak już było kilka wyjątków, więc większej ilości poczynić nie możemy.
Możesz ewentualnie rozbudować biografię, tak jak radzi Diryan, bo jest nieprzyzwoicie wręcz krótka w stosunku do opisu aparycji. ;) Brakuje mi tutaj wzmianki o rodzeństwie, którego masz przecież sporo.

Zastosowałem się do tego co wyżej wymienione. Pozmieniałem większość zwrotów. Dopisałem też część historii, w której przedstawiam relację z braćmi i zapełniam lukę w historii pomiędzy wcieleniem do armii a propozycją objęcia nad nią dowodzenia.

ad: Ach i dopisałem wzmiankę o żonie, bo to w tego brata celowałem od początku. Nie robiłem tego jednak szczegółowo bo jeśli ktoś się zdecyduje na te postać, to musi mieć prawo do jej wykreowania na swój sposób.

Uwagi zostały wzięte pod uwagę, poprawki naniesione, wszelkie nieścisłości w miarę możliwości wyjaśnione - dla mnie pozostaje zatem jedynie prośba, byś z racji niezwykłego nacisku, który kładziesz na wojskową karierę swej postaci, dopisał w biografii, kiedy i z jakiej okazji Arateris otrzymał rycerskie ostrogi oraz pas, bo bez tytułu "ser" w królewskiej armii nie da się osiągnąć zbyt wiele. Dodatkowo dopisz proszę w stanowisku, że jesteś drugim bratem króla, by inni użytkownicy od początku wiedzieli z kim mają do czynienia, bez potrzeby poszukiwania Araterisa w rodowym drzewku. Uzupełnij też pola w profilu - i jeśli zdecydowałeś się na Orlando Blooma jako wizerunek, dodaj jego imię i nazwisko w opisie tematu. Po tych kosmetycznych poprawkach będzie akcept ;)

dodane / uzupełnione.

A zatem akcept!