Kamienny Sept to nieduże miasteczko w Dorzeczu, zbudowane z szarego kamienia, na niedużym wzgórzu. Otacza je średniej wysokości mur, a jego centralną cześć stanowi duży targ, pośrodku którego wzniesiono fontannę o kształcie pstrąga.
Valar Dohaeris
Liczba postów :
139
Join date :
10/04/2013
Temat: Re: Kamienny Sept Nie Maj 01, 2016 9:13 pm
Nie minęło kilka dni od królewskiego ślubu i powrotu do życia pradawnej istoty, jaką jest smok, a w Siedmiu Królestwach wydarzyło się coś dziwnego. Zapadł zmierzch i nim nastała godzina wilka, niebo rozbłysło. Dosłownie. Setki jasnych smug roziskrzyło czerń firmamentu. Strażnicy, doglądający pokoju w miasteczku, zbudzili innych. Rozległy się krzyki: zarówno zachwytu, jak i strachu. Młode dziewczęta i kobiety były wzruszone i pewne, że to spadające gwiazdy. Mężczyźni nie mogli ich zliczyć, a pewien wysoki i chudy septon stojący wśród nich krzyczał, że to znak od Siedmiu. Małe dzieci płakały, że gwiazdy uderzą w Kamienny Sept. Mieszkańcy miasteczka, wywodzący się z Andalów i Pierwszych Ludzi, nigdy nie widzieli czegoś podobnego. Równie pięknego. Trwało to dobrych kilkanaście minut, może więcej: niezliczone ilości blasków przecinały niebo i znikały. Usta same rozchylały się ze zdziwienia, a Kamienny Sept w końcu zamilkł i podziwiał ten widok w kompletnej ciszy. Później już nie zasnął. Do rana tyczyły się dyskusje: czy to znak od Siedmiu? A jeśli tak, to czy zwiastuje krótką i łagodną zimę, czy może Długą Noc? O brzasku strażnicy na murach widzieli smugi dymu nad lasami daleko stąd. Nikt jednak nie odważył się tam wyruszyć. Następne dni i noce przynosiły kolejne wieści: Cytadela ogłosiła nagrodę o wysokości dziesięciu tysięcy smoków dla każdego, kto przyniesie spadłą gwiazdę do maesterów, by mogli ją zbadać. Wielki Septon natomiast zachęcił, by pozostałości po nich oddać samym Siedmiu, za co z pewnością czeka zbawienie w niebiosach po śmierci. Dym zniknął tam prędko jak się pojawił i śmiałkowie z Kamiennego Septu, a także pobliskich wiosek, wędrowali po lasach i wracali z pustymi rękoma: to było jak szukanie igły w stogu siana.
Zgodnie z tym co zostało napisane w evencie: deszcz meteorytów najdoskonalej widziany był nad Kamiennym Septem i okolicami. Widziano go bardzo dobrze we Włościach Korony, Reach, na Zachodzie, na północy Ziem Burzy, na zachodzie Doliny i na południu Północy. Im dalej, tym słabiej. Na krańcach kontynentu widziano jedynie przebłyski. Jeśli ktoś wyrusza po kamienie ze względu na nagrodę od Cytadeli, bądź Wielkiego Septona, proszę wziąć pod uwagę, że musiało minąć kilka dni, nim dotarły kruki i wieść się rozniosła. Jeśli ktoś znajduje się w innej części Siedmiu Krolestw, musi napisać posta w podróży. Teleportacja jest zabroniona. Możecie tworzyć nowe tematy. Wziąć udział w evencie mogą: Daenor Velaryon, Rolland Caron, Daeron Targaryen, Wendel Manderly i Derek Baratheon. Czas na napisanie pierwszego posta: tj. z przygotowaniami do 08.05. Proszę o dokładny zapis tego, co ze sobą zabieracie: zarówno jaką broń, jak i jakich ludzi. Powodzenia!
