Śniada cera, czarne włosy oraz charakterystyczny akcent wyraźnie mówią, że Nyssa pochodzi z Dorne. Jej wygląd przyciąga wzrok mężczyzn lubiących szczupłe kobiety. Jest wyższa niż przeciętna kobieta jednak nie dużo. Szczupła sylwetka i zgrabne nogi są dobrze widoczne spod zwiewnej sukni charakterystycznej dla ciepłych klimatów Dorne. Piersi może i nie ma największych jednak są one proporcjonalne do reszty ciała. Włosy nosi rozpuszczone jednak starannie uczesana, codziennie poświęca im dłuższą chwilę. Niejednego może zdumiewać jej postawa. Dumne spojrzenie brązowych oczu wydaje się niewłaściwe dla kogoś o jej pozycji społecznej. Prosty naszyjnik na kimś innym mógłby wydawać się tandentny ale doskonale się komponuje z jej suknią i wyglądem.

Nyssa mogła mieć większego pecha, w innych częściach Westeros bękarty nie mają żadnych praw a w Dorne są powszechnie tolerowane. Na tym jednak jej szczęście się skończyło. Matka Nyssy, Azzeza była córką bednarza szykującą się do wyjścia za mąż. Nim jednak to się stało przespała się z jednym z marynarzy, owocem tej nocy jest właśnie Nyssa. Narzeczony odmówił wychowania cudzego dziecka i zerwał zaręczyny. Tym samym Nyssa była wychowywana przez rodzinę matki. Jej dziadkowi nie podobało się to, obwiniał dziecko za zniszczenie szansy na dostatnie życie jego córki. Nyssa rosła pod opieką matki przez dwadzieścia lat, stanowczo unikając prób wydania jej za mąż. Niestety Azzeza zmarła na skutek krótkiej ale intensywnej epidemii grypy. Dziadkowie Nyssy dali do zrozumienia, że nie mają zamiaru żywić darmozjada a na posag nie ma co liczyć. Młoda dziewczyna wyprowadziła się z domu i zaczęła pracować w jednej z gospód.
Praca była ciężka i stanowczo nie było to spełnienie jej marzeń. Płaca nie oszałamiała jednak Nyssa wiedziała, że musi odłożyć pieniądze. Wypatrywała okazji zdecydowana zrobić wszystko, nawet osiągnąć lepszą pozycje po trupach. Podczas czterech długich lat nauczyła się dobrze fachu. Często obsługując marynarzy osłuchała się z językami a z czasem gdy zaczęła pomagać w prowadzeniu gospody poznała podstawy czytania i pisania oraz rachowania. Wrodzona zręczność pomagała jej wykonywać wszelkie obowiązki. Gdy w końcu odłożyła odpowiednią ilość pieniędzy opłaciła miejsce na statku do Królewskiej Przystani. Dorne jej nie przyniosła szczęścia ale może znajdzie je tam? Na początku jednak musiała znaleźć pracę, planowała rozejrzeć się w gospodach a może uda jej się zaczepić na dworze jednego z rodów? To by pozwoliło Nyssie wybić się z nędzy.