Teoretycznie Starszym Nad Prawem nadal jest Reinmar Arryn, ale z racji braku aktywności jest do odstrzału. Jeśli Agaron miał zająć jego miejsce i zasiąść w radzie jako Starszy Nad Prawem musiał się to stać niedawno, niespełna miesiąc temu.

Valeryńska stal nie jest dostępna od ręki, za samą kartę postaci. Należy w fabule się ubiegać o takową broń.

Proszę jeszcze dopisać w stanowisku, że jest 3 synem/3 bratem dla porządku i... właściwie innych uwag nie mam.

A ja mam uwagę. Nie mogło być żadnej walki o tron i dezercji, to raz. A dwa, to Aerys objął tron zaledwie przed rokiem. A trzy - skoro zdradził swojego własnego brata i chciał zagarnąć dla siebie władzę (niby jak, skoro przed nim jest jeszcze Maegora), to niby mógłby sobie tak wrócić, o, po roku? To jest nie do przyjęcia.

Czemu nie miała by być żadna walka o władzę? Skarbie, przecież to Gra o Tron. Teoretycznie tu nie było żadnej “dezercji”. Walczył o władzę, prawda, przegrał z Maegorem i Aerysem a potem się wycofał, zniknął i wrócił. To chyba nie jest aż takie trudne, by usunąć się w cień, potem odbudować własną reputację na tyle, że jest się niemożliwym do usunięcia w karygodny sposób.

Skarbie, tylko gdyby coś takiego miało miejsce, to byłoby o tym bardzo głośno, ponieważ zbrojenie się przeciw własnemu bratu (jak, gdzie, skąd te wojska? Smoków niby?), więc nie można czegoś ot tak sobie wtryniać w przeszlość, bo to miałoby wpływ na fabułę Targaryenów. A ponadto - biorąc pod uwagę charakter Króla Aerysa, on nie wybaczyłby takiej zdrady własnemu bratu.
Tak jak już mówiłam - to jest nie do przyjęcia, złotko.

Kochanie, poprawione. Już się nie zbroił, nie zdradził, nie zabił, nie napadł, nic.

Cytat :

Agaron rozpoczął swoistą małą politykę, udając wielkiego sojusznika Aerysa. Chciał zagarnąć władzę, zwłaszcza po tym jak ich ojcu pogorszył się stan zdrowia. Wkrótce zmarł, a bracia rozpoczęli walkę o żelazny tron. Agaron niestety nie zrobił nic znaczącego by zaszkodzić swemu bratu, a małżeństwo z Emerahl nie doszło do skutku. Młodzieniec wyruszył na wyprawę, by zwiedzić świat, a raczej dowiedzieć się co piszczy w reszcie Wolnych Miast.

To dalej jest zdrada. Jak mogli rozpocząć walkę o tron, skoro Agaron nie zrobił nic znaczącego?

Tu chodzi o Maegora i Aerysa, nie Agarona i Aerysa. Poprawione by było... przejrzyściej.

Cytat :

a pozycja króla stała otworem

Jak pozycja króla może stać otworem, bo nie rozumiem? Tron dziedziczy najstarszy męski potomek. Pozycja króla nie stoi więc otworem.

Poprawione.

Ech... Napisane jest, że wróciłeś cztery lata temu po roku spędzonym w Wolnych Miastach. WYnika z tego więc, że Aerys zasiadł na tronie pięć lat temu, co jest nieprawdą, gdyż Aerys rządzi od roku. Agaron musiałby więc wrócić dopiero teraz.

To miało tak być. Dodałam zdanie kiedy zaczął rządzić Aerys, w/e. Poprawione.

Cytat :

Niecały rok temu jego brat zasiadł na tronie, z czego on się osobiście nie ucieszył. Po niemal czterech latach zasiadł w Małej Radzie jako Starszy nad Prawem

Skoro wrócił dopiero teraz, Aerys rządzi od roku, to... Odkąd minęły te cztery lata? Brzmi to tak, jakby cztery lata minęły od powrotu do Królewskiej Przystani, a to błąd.
Ponadto wypadałoby zmienić avatar na bardziej klimatyczny, bo tutaj mamy współczesną koszulę ewidentnie.

Poprawione. Mam nadzieje, że o jedno zdanie nie będziemy się wykłócać 5 kolejnych postów.
Av zmienię jak Emerahl mi zrobi, to tylko roboczy.

Po konsultacji z królem: na razie król nie wie o tym, iż Reinmar Arryn zginął, więc dopóki nie dowie się o niego śmierci, to stanowisko nie jest dostępne.

Poprawione, a teraz proszę uprzejmie o nadanie mi koloru i na przyszłość wypisuj wszystko w jednym poście, nie 9 różnych, bo to człowieka dobija i zniechęca do wszystkiego.