Maester Vymat - w Końcu Burzy przebywa od ponad trzydziestu lat, co czyni go jednym z najstarszych mieszkańców twierdzy. Był przy narodzinach wszystkich dzieci Lorda Baratheona i po dziś dzień gotów jest służyć im dobrą radą oraz sercem. Pomimo blisko sześćdziesięciu dni imienia, wciąż zachował krzepę oraz jasność umysłu - Lord Harbert traktuje go jak przyjaciela, zaś Lady Rhaelle bez obaw powierza mu wszystkie swe bolączki.
Kasztelan zamku, ser Alwyck Selmy - stanowisko piastuje od piętnastu lat i mawia się, że nikt nie zna zamku tak dobrze, jak on. Ser Alwyck otrzymał ostrogi od ojca Lorda Harberta i wsławił się w potyczkach z banitami w Królewskim Lesie, jest również najmłodszym bratem obecnego Lorda Selmy. Pomimo niespełna pięćdziesięciu dni imienia, wciąż potrafi posługiwać się mieczem jak młodzieniaszek... tyle, że z wieloletnim doświadczeniem.
Zbrojmistrz, Pall z Przylądka Gniewu - nieco ponad czterdziestoletni mężczyzna, który potrafi dostrzec na napierśniku nawet najdrobniejszą rysę. Od dekady piastuje stanowisko zbrojmistrza w Końcu Burzy i wszyscy męscy członkowie rodu Baratheon bez obaw powierzają mu swój oręż - Pall jest człowiekiem milczącym, lecz kochającym swą pracę, co czyni go nieocenionym mistrzem w fachu (oraz kompanem do kufla).
Septon Galvin - jeśli w królestwie jest człowiek, który bardziej nadawałby się na barda, niźli septona, jest nim właśnie Galvin. Liczący blisko czterdzieści dni imienia mężczyzna stanowisko w Końcu Burzy piastuje od niespełna siedmiu lat, zdołał się jednak wsławić jako kapłan o zdumiewającym głosie oraz aparycji - dzięki jego śpiewom liczba wiernych podwoiła się (zwłaszcza żeńska część mieszkańców wykazała nagłe zainteresowanie Bogami), zaś sam septon utwierdził się w przekonaniu, że wykonywana przez niego funkcja jest furtką do dworskiego życia.
Septa Barella - staruszka, która wychowała całe młode pokolenie Końca Burzy. Liczy blisko siedemdziesiąt dni imienia i obecnie najchętniej zajmuje się szydełkowaniem, lecz wiek zagwarantował jej coś jeszcze - niezrównaną, życiową wiedzę, z której dzieci Lorda mogą czerpać garściami, bowiem septa - pomimo kąśliwych uwag na temat ubioru, zachowania bądź sposobu chodu podopiecznych - darzy ich miłością właściwą jedynie matkom, które patrzą na swe dziatki.
manewry
W X, Y, Z oraz V znajdują się szpiedzy rodu - pełnią oni funkcje służących oraz koniuszych, mają jednak oczy szeroko otwarte i uszy gotowe wysłuchać każdej, nawet najdrobniejszej plotki.
W RR stacjonuje garnizon liczący 800 ludzi, zaś w TT - 500 ludzi. Informacje między sobą przekazują wyłącznie poprzez posłańców, by nie ryzykować zestrzeleniem kruka.
Okolice QQ patrolują siły liczące 200 ludzi - to głównie lekka konnica oraz konni łucznicy, gotowi przechwycić wiadomości i utrzymywać porządek na tych terenach. Poruszają się w mobilnych grupach liczących po 20 ludzi każda, co pozwala na utworzenie dziesięciu jednostek, które utrzymują ze sobą stały kontakt.
Do RR zmierzają dodatkowo posiłki liczące 400 ludzi: kusznicy oraz piechota - mają pomóc uszczelnić granice.
W BB cumuje pięć jednostek pod banderą rodu Baratheon i z pełną załogą, na ich utrzymanie łożone jest z rodowego skarbca.