Dante Reed Liczba postów : 5 Join date : 04/05/2013 | Temat: Dante Reed Nie Maj 05, 2013 11:26 am | |
| Dante Reed
Wiek: 32 Miejsce Urodzenia: Szare wody, północ Stanowisko: drugi z kolei dziedzic Lorda Reed Ród: Reed
Wyglšd: Na pierwszy rzut oka Dante nie wydaje się różnić od zwykłego, przeciętnego mieszkańca szarych wód. Ubrany zazwyczaj typowo "mieszczańsko", jak to sam określa, najwygodniej. Nie lubi się wyróżniać, dlatego szlacheckie stroje przyodziewa jedynie na większe uroczystości. Mierzy 183 cm wzrostu - nie za mało, nie za dużo. Podobnie jest z samą budową ciała Dantego, wystarczająco umięśniony by sprawnie walczyć, jednak nie przesadnie. Z racji surowych północnych klimatów, Dante podobnie jak jego rodzina ma dość bladą i suchą cerę. Włosy,w kolorze ciemnobrązowym, długie, nieuczesane, często niechlujne. Z racji nie małych umiejętności aktorskich, facjata Dantego zawsze potrafi przybrać formę odpowiednią do danej sytuacji. Z natury jednak pogodna i uśmiechnięta, aczkolwiek z typowo męskimi rysami twarzy i bądź co bądź już z lekko widocznymi zmarszczkami. Aha i zawsze zarośnięta, co według samego Dantego, dodaje mu uroku i respektu. Dante twardo i pewnie stąpa po ziemi i choć ma w sobie dużo pokory i poszanowania do każdego to nigdy nie daje sobie wejść na głowę. Nie chełpi się tym kim jest, w sumie to nawet woli przesiadywać w karczmach w towarzystwie pospólstwa aniżeli wród szlachty. Tendencje do rozmyślania często odrywają go od rzeczywistości, wpada w pewnego rodzaju trans, który sprawia, że bywa nieobecny.
historia: Dante Reed, drugi syn Lorda i Lady Reed. Narodził się w trudnym okresie nie tylko dla samych Reedów, ale i całego Westeros. Jak wiadome zima na północy potrafi trzymać przez długie lata. Dante, jako, że niemal przez całe dzieciństwo otoczony wiecznym mrozem i zimą, musiał wykazać się wytrwałością i hartem ducha. To na pewno też wykreowało dzisiejszy charakter Dantego, twardość, niezależność i indywidualizm. Dante, choć wychowywany w typowo szlacheckim gronie, gdzie poświęcano dużą uwagę do kultu tradycji i poszanowania historii, to zawsze jednak coś go ciągnęło do niższych grup społecznych. Nigdy nie przepadał za balami i hucznymi uroczystościami, nie mówiąc już o polityce. Fascynowała go prostota, podziwiał zwykłych szarych mieszkańców szarych wód, dla których każdy dzień mógł być ostatnim, gdzie surowa zima popychała ich do ciągłej walki o przetrwanie. Dante był wyjątkowo zdolnym dzieckiem, zafascynowany poezją ludową, legendami i wszelkiego rodzaju utworami literackimi nauczył się czytać w wieku 6 lat, pisać rok później. Z resztą do dziś na ścianach jego komnaty powywieszane są ulubione cytaty, którymi od zawsze uwielbiał sypać na prawo i lewo, szczególnie w towarzystwie płci pięknej (dobry sposób na podryw swoją drogą). Inną pasją, która pozostała do dnia dzisiejszego jest muzyka. Wędrowni bardowie (sam kiedyś marzył by zostać), grający na instrumentach, wyśpiewujący poezję, byli jednym z niewielu pozytywów jeśli chodzi o wszelkie uroczystości. Tak, więc można śmiało stwierdzić, że Dante ma duszę romantyka. Nieco gorzej było jeśli chodzi o naukę walki, co niestety dla ojca było priorytetem jeśli chodzi o wychowanie synów. Dante nigdy specjalnie nie przejawiał zainteresowania szermierką, jednak nacisk ojca zmusił go do niechcianej nauki. Ostatecznie walczyć się nauczył, jednak nie tak dobrze jak jego starszy brat i raczej nie wystarczająco jak na przedstawiciela szlachty. Jak już gdzieś wcześniej wspominałem Dante objawiał duże skłonności do rozmyślań, niejasne, filozoficzne, czasem i strasznie dziwne, co wśród rodziny nie wzbudzało specjalnie sympatii i zainteresowania, raczej niepokój, bo na Bogów, kto w wieku 12 lat rozmyśla nad istotą ludzkiego bytu. Tak, dziwak z niego zawsze był. W okresie młodości Dantego zaczęła dość mocno intrygować i interesować, kolejna, niewygodna dla rodziców rzecz. Mianowicie, świat, marzyły mu się wielkie wyprawy, chęć odkrywania nowych ziem, poznawania innych kultur, no właśnie, pomarzyć to sobie można. Ojciec niestety nie był Dantemu przyjacielem, rzadko kiedy się z nim zgadzał i rzadko kiedy akceptował jego decyzje, co często doprowadzało do ostrych rodzinnych kłótni. Aczkolwiek nie zmienia faktu, że mimo tych wszystkich dziwaczności syna, kochał go i wszystko co robił to wyłącznie dla jego dobra, wtedy Dante jednak nie zauważał tego, on pragnął czegoś więcej niż wiecznym przesiadywaniu na dworach, zajadaniu się do syta i arcyciekawych rozmowach o polityce. Dopiero po latach Dante uświadomił sobie, że jego marzenia były jedynie marzeniami ściętej głowy, w końcu tutaj miał swoje obowiązki, uświadomił sobie, że nie mógł tak po prostu wyjechać. W wieku już dorosłym, Dante, hm, można powiedzieć zaczął w pełni korzystać z życia i przywilejów jakie dawało mu pozycja. Nocne wypady do karczmy, poranne powroty do domu bez grosza przy duszy, standardowo. A i w pewnym sensie mógł realizować swoje wcześniejsze marzenia, mogąc wspólnie z ojcem wyruszać w delegacje do innych krain. I jak ojciec podróżował w celach czysto-politycznych, tak dla Dantego wyjazd był jedynie okazją do poznawania różnych kultur i różnych... ludzi. Jednak nie trwało to długo, bo po jakimś czasie i ojciec się w tym wszystkim połapał. Oj, nie było tedy łatwo. Jaki więc stał Dante? co prawda wcześniej wspominana "wyjątkowość" w pewnym sensie w nim pozostała, to teraz mógł to uznawać za atut, który zaczął skutecznie wykorzystywać do przenajróżniejszych celów. Z jednej strony zalotnik, lowelas i romantyk, z drugiej jednak szlachetny i honorowy człowiek, który każdemu jest w stanie wyciągnąć pomocną dłoń. Nigdy nie odnosił się z pogardą do biedoty, zawsze skłonny do pomocy. Raczej bezkonfliktowy, nie szuka wrogów tam gdzie nie trzeba. Z pewnością rodzinny i choć sceptycznie podchodzi do spraw politycznych, tak dla rodziny w stanie jest zrobić wszystko. Generalnie, dobry z niego człowiek.
ekwipunek: ~ Miecz, ale nie żaden excalibur czy durendal. Najzwyklejszy miecz ze stali. ~ Drewniany naszyjnik w kształcie jaszczurki, zrobiony przez mieszkankę Szarych wód. ~ Ma też brązowego konia, ogiera, 5-letniego. Klemens. ~ Podręczny tomik poezji i legend. ~ W komnacie pełno różności. Multum ksiąg i wszelkiego rodzaju pamiątek otrzymanych w czasie wyjazdów.
|
|
Kyra Bolton Skąd : Dreadfort Liczba postów : 42 Join date : 26/04/2013 | Temat: Re: Dante Reed Nie Maj 05, 2013 11:48 am | |
| |
|