Gość  | | Temat: Moira Reed Nie Mar 02, 2014 1:43 am | |
| Moira Reed
Wiek: 18 dni imienia
Miejsce Urodzenia:Greywater Watch
Stanowisko:najstarsza córka brata Lorda Reeda i Amarys Reed
Ród:
Reed
Wygląd:
Moira jest jedną z tych młodych kobiet, które mogą pochwalić się tym, że przyciągają niejedne spojrzenie. Gdy była młodsza nie do końca wyglądała jak słodki aniołek. Jej małą twarzyczkę otaczała burza ciemnych włosów, poplątanych przez wiatr. Oczy w odcieniu jasno brązowym znajdują się we właściwym miejscu. Otacza je ciemny wachlarz rzęs, które rzucają cień na jej blade policzki. Nad oczami widnieją ładnie zarysowany łuki brwiowe. Ciemne fale opadają kaskadą na jasne ramiona, które okryte są najróżniejszymi materiałami jej sukienek. Włosy najczęściej ma rozpuszczone, które często ozdabia różnymi dodatkami. Usta są pełne, a młoda kobieta lubi je malować różnymi barwnikami. Daleko jej jednak do przesadnie dbającej tylko o urodę. Wiadomo, każdy lubi ładnie wyglądać... ale bez przesady! To w końcu i tak kiedyś przeminie, więc nie zamierza się do tego przywiązywać. Moira nie wyróżnia się wzrostem wśród kobiet w jej wieku. Posiada szczupłą sylwetkę z zaokrągleniami w odpowiednich miejscach, nic nadzwyczajnego. Na lewym kolanie ma ledwo widoczną bliznę, która jest pamiątką po jej zabawach z dzieciństwa. Jej suknie i stroje są w dość zróżnicowanych kolorach i krojach, dobranych do jej urody. Często na jej twarzy widnieje delikatny uśmiech, a oczy z ciekawością spoglądają na obecnego rozmówcę.
historia:
Poród zaczął się w nocy, a dziewczynka przyszła na świat wraz z pierwszymi promieniami słońca. Jako pierwsze dziecko, zawsze podziwiała swoją matkę. W końcu urodziła ją mając tylko piętnaście dni imienia i zajęła się nią bez problemów. Z czasem ich rodzina powiększyła się o chłopca i kolejną dziewczynkę. Moira chciała być dla nich przykładem i pomimo młodego wieku troszczyła się o młodsze rodzeństwo.
Jako dziecko wzorowała się głównie na swojej Pani matce, za którą dość długo latała wpatrzona, jak w obrazek. Dość szybko jednak ciekawość świata pchnęła ją w kierunku dziecięcych przygód. Uwielbiała chować się po komnatach, łazić po drzewach (och, a to brzydkie zajęcie dla tak uroczej dziewczynki!) i biegać tam gdzie tylko nogi ją poniosły. Było pewne, że odziedziczyła po matce sporą część temperamentu. Nie lubiła, gdy jej zdanie było ignorowane. Z oślim wręcz uporem, broniła swoich racji. Choć często powinna się ugryźć w język! Kto w końcu chciałby taką żonę, która nie potrafi się całkowicie podporządkować mężowi? Pewnie żaden i przez to często Moira obawiała się, że zawiedzie rodziców jako stara panna. W dodatku nie raz jej szanowni rodzice mogliby wyrywać sobie włosy z głowy.
Mała Moira przyciągała niebezpieczeństwa swoim nierozważnym zachowaniem jak magnez. Pewnego dnia postanowiła wyruszyć w wspaniałą podróż po dalszych okolicach jej dom, co wydawało się genialnym pomysłem dla dziecka w jej wieku. Przecież nic takiego się nie stanie, jeśli wyjdzie i potem grzecznie wróci nie mówiąc nic nikomu? Dzieci czasami potrafią być bardzo naiwne. W połowie drogi w nieznane jedna ze służek przerwała jej tą fascynującą zabawę i zabrała z powrotem ku bezpiecznych granicach domu. Pewnie gdyby nie interwencja podejrzliwej kobiety, Moira w końcu zgubiłaby się i narobiła niemałego zamieszania. Cudem udało jej się namówić służkę by nie wspominała nikomu o tym głupim zdarzeniu.
Podobne sytuacje z czasem zdarzały się coraz rzadziej, gdyż dorastała i nabierała powagi. Zawsze lubiła grać na różnych instrumentach, ale do wyszywania i haftowania już nie miała cierpliwości. Odkąd tylko pamięta miała słabość do zwierząt, a w szczególności do jej pierwszej klaczy. Niestety zmarła ona podczas porodu, a Moira przez długi czas ubolewała nad utratą bliskiego jej zwierzęcia. Niedługo po tym znów zaczęła jeździć i jeszcze później dostała swojego drugiego konia.
Poza uporem, nieustanną niecierpliwością, własnym zdaniem i podążaniem swoimi ścieżkami, są w niej duże pokłady niewinności. Jest to dość dobry kontrast z jej temperamentem. Stara się pomóc w jakimś stopniu każdemu potrzebującemu i nie odwracać się do niego plecami. Bardzo dziewczynie zależy na dobrych stosunkach z rodziną i bliskimi, których darzy silnymi uczuciami. W końcu to jakimi osobami się otaczamy, kształtuje i nas. Obecnie żyje z rodziną w względnym spokoju.
ekwipunek:
ubrania na zmianę, kobiece dodatki, srebrny medalion na dłuższym łańcuszku i pierścień z zielonym kamieniem, z którymi stara się nie rozstawać, koń Ailean
Ostatnio zmieniony przez Moira Reed dnia Nie Mar 02, 2014 11:57 am, w całości zmieniany 1 raz |
|
Aylward Baratheon Skąd : Koniec Burzy Liczba postów : 1935 Join date : 30/04/2013 | | Temat: Re: Moira Reed Nie Mar 02, 2014 11:19 am | |
| Tylko jedna sprawa, drobny szczegół, ale wymaga poprawki. - xyz napisał:
- (...) Odkąd tylko pamięta miała słabość do zwierząt, a w szczególności do jej pierwszej klaczy. Niestety zmarła ona podczas porodu, a Moira przez długi czas ubolewała nad utratą bliskiej osoby.
O ile miłość do zwierzęcia nie jest rzeczą nadzwyczajną, o tyle określanie go "osobą" może przysporzyć lekkie problemy ;) Nanieś poprawkę w tym zdaniu i będzie akcept. Już teraz zmieniam nick, więc pamiętaj o tym przy logowaniu. |
|
Gość | | Temat: Re: Moira Reed Nie Mar 02, 2014 11:58 am | |
| Rozumiem i już poprawiłam :) |
|
Aylward Baratheon Skąd : Koniec Burzy Liczba postów : 1935 Join date : 30/04/2013 | | Temat: Re: Moira Reed Nie Mar 02, 2014 1:12 pm | |
| W takim razie jak najbardziej akceptuję i życzę miłej gry! |
|
