Elden Reyne

Aparycja

Elden to wysoki mężczyzna, mierzy 178 centymetrów.. Ma smukłą i szczupłą sylwetkę.
Na jego twarzy zawsze widnieje uśmiech. Niektórzy mówią, że to chytre spojrzenie Reyne, inni uznają to za szczery i przyjazny uśmiech.
Mimo, że potrafi walczyć, to daleko mu z jego muskulaturą do rosłych mężczyzn z północy, czy sławnych rycerzy z całych Siedmiu Królestw.
Jego piwne oczy i pewne siebie spojrzenie, porwały nie jedną niewiastę do jego komnat. ak jak u jego rodzeństwa, jego długie włosy mają jasną, słoneczną barwę, dzięki czemu dobrze komponują się z gładko wygoloną twarzą. Zawsze zaczesuje je na prawą stronę.
Typowym strojem Eldena są wysokie buty, ciemne spodnie i płócienna koszula, na którą zakłada długi, ciemnoczerwony, haftowany srebrną nicią kaftan ze skóry. Zazwyczaj przy jego pasie spoczywa długi stalowy miecz. Czasem też głęboko pod jego ubraniem skrywa się żelazny sztylet. Jak zwykł mówić "Przezorny zawsze ubezpieczony".
Porusza się z wyjątkową gracją i płynnością, patrząc na innych ludzi swoim kpiącym uśmiechem. Na jego prawej dłoni można dostrzec lśniący złoty pierścień z wygrawerowanym lwem Reynów. Uwielbia nosić biżuterię i odzież, która jest w barwach jego rodu.

Biografia

Pewnego poranka mieszkańców Castamere nie obudziło poranne pianie koguta, a krzyki żony Lorda Reyne. To właśnie wtedy na świat przyszedł Elden. Wszyscy byli bardzo zadowoleni, pierwsze dziecko Lorda Reyne było chłopcem i to całkiem dużym jak na niemowlę. Dwór przez kolejne dni świętował narodziny dziedzica.
Już od młodych lat Elden był przyuczany do roli przyszłego Lorda Reyne. Ojciec miał bardzo duże oczekiwania od jego osoby, uważał że każdy syn powinien przerastać swojego ojca. Nie miał zbyt wiele czasu na zabawę. Dni mijały mu na nauce pisania, czytania, później na studiowaniu różnych ksiąg i nauce finansów.
Walka mieczem była dla niego wyzwaniem. Chciał dobrze opanować tę sztukę, jednak trening zaczął dopiero w wieku 12 lat, a był dość pulchnym dzieciakiem. Znacznie lepiej radził sobie z finansami, czy nauką historii, niż z wymachiwaniem mieczem.
Przełom w jego mentalność nastąpił gdy miał już na karku 19 wiosen. Gruby, arogancki i nieumiejący walczyć mieczem, Elden, popłynął do Braavos. Zawsze chciał zobaczyć to słynne miasto, a jego ojciec wysłał go po kilka potrzebnych rzeczy, aby przy okazji jego syn mógł również poznać nieco inne strony.
Elden spił się w jednej z bogatszy karczm, a potem zbłądził pijany w Braavoskich alejkach. Ubierał się jak zwykle w bogate odzienie, co szybko przykuło uwagę Braavowskich kanalii. Ledwie udało mu się dostać do jakiejś gorszej karczmy, ale przez okno widział, że jego nowi "przyjaciele" czekają na zewnątrz aż wyjdzie.
To zmieniło, nie tylko jego nastawienie do pieniądza, ale i do siebie samego. Zobaczył, że każdy człowiek ma różną wartość. Zaczął ciężko ćwiczyć posługiwanie się bronią, ażeby już nigdy nie doprowadzić do takiej sytuacji, jaka miała miejsce w Braavos. Boleśnie ukłuło to jego dumę.
Kolejne lata spędził w Castamere, objeżdżając rodową domenę. Dalej jego głównymi zadaniami było pilnowanie finansów i doglądanie kopalń złota. Jednak, jak już jest wspomniane, jego umiejętności fechtunki i strzelectwa uległy znacznej poprawie. Nie wygrałby może turnieju, ale pozwalałyby mu one, na poprowadzenie szarży.
Gdy ostatnimi czasy Greyjoyowie z Pyke atakowali Zachód, Czerwone Lwy z Castamere wsparły swojego seniora. Elden, który musiał coś udowonić sobie i swojemu otoczeniu, walczył ramię w ramię z najwybitniejszymi rycerzami, będącymi wasalami Lannisterów. Szło mu całkiem sprawnie i swoje pierwsze boje może uznać za udane.

Ekwipunek

-Złoty pierścień z sygnetem rodowym
-Odzienie codzienne
-Zbroja płytkowa
-Sakwa
-Długi stalowy miecz, wykonany w Lannisporcie przez najlepszych kowali Zachodu
-Krótki sztylet z falistymi złotymi zdobieniami
-czarny płaszcz

acidbrain