Katherine jest przeciętnego wzrostu brunetką o ciemnych jak węgielki oczach. Pod tymi ciężkimi sukniami, które są przeszyte złotymi nićmi, kryje się zgrabna figura z kobiecymi kształtami, które onieśmielą niejednego mężczyznę. Jako najstarsza córka lorda, z pewnością odziedziczyła urodę po swojej matce, nie dzieląc się nią ze swoimi pozostałymi siostrami. Brązowe, lekko kręcone włosy sięgają jej do łopatek. Preferuje je w formie całkowicie naturalnej, choć od czasu do czasu pozwoli sobie na jakąś błyskotkę na boku głowy. Kolor jej karnacji jest oliwkowy, co usprawiedliwia zbyt długim siedzeniem na słońcu. Zarówno jej szyję jak i ręce zdobi biżuteria, i to nie byłe jaka. Lubi się wyróżniać na królewskim dworze, dlatego też pozwala sobie na suknie z głębokim dekoltem czy długie treny.

Najstarsza córka Lorda Lefforda. Ojciec na widok córki nie był zachwycony. Bał się, że się do niej przyzwyczai, a pewnego dnia będzie musiał wydać ją komuś za mąż, czy mu się to będzie podobać czy nie. Katherine dorastała na dworze Golden Tooth, gdzie otaczała ją grupka służących, która była na każde jej skinienie. Była dość kapryśnym dzieckiem i tak pozostało jej do dzisiaj. Gdy czegoś chciała, dostawała to, gdyż z biegiem czasu Katherine została oczkiem w głowie Lorda. Jej ulubionym zajęciem było haftowanie, które wpoiła jej matka. Nie raz i nie dwa zmodyfikowała swoją suknię o jakiś fikuśny wzór u jej spodu, by mogła się wyróżniać na tle innych. Tak naprawdę była najbarwniejszą postacią na dworze, jednakże jej wciąż było mało. Lata mijały, a Katherine z rozkapryszonej dziewuszki wyrosła na piękną kobietę. Zgodnie z życzeniem matki zainteresowała się literaturą, którą pochłaniała w niezliczonych ilościach. Onieśmielała urodą wszystkich paniczów na dworze, rzucając im zalotne spojrzenia spod długich, czarnych rzęs. Doskonale zdawała sobie z tego sprawę, że pewnego dnia będzie musiała opuścić rodzinne mury i poślubić kogoś, kogo ledwo będzie znała. Matka co wieczór powtarzała jej to jak mantrę, że to ogromny zaszczyt, że będzie mogła reprezentować ród Leffordów na innym dworze. Nie było płaczu, gdy opuszczała rodzinne strony. Zaledwie jedna łza spłynęła po jej policzku jak statek odbijał od brzegu w kierunku Casterly Rock. Jej ojciec jako Chorąży przybył do Lorda Casterly Rock, który zaprosił go na ucztę. Katherine dokładnie wiedziała, co się święci. Nie wróci już do Golden Tooth, a Casterly Rock będzie jej nowym domem. Na miejscu, podczas uczty, została przedstawiona Lamirowi Lannisterowi. Wkrótce ma zostać jego żoną. Doszło do zaręczyn, choć dziewczyna nie była przekonana, czy jest do tego wszystkiego gotowa. Z czasem poznała Dziedzica Casterly Rock, do którego zaczęła żywić uczucie miłości.