Dla zabicia czasu i ewentualnych mini zjazdów powiedzcie coś o sobie. Nie koniecznie imię i nazwisko, bo wiadomo, że nie każdy chce się ujawniać, ale tak ogólnie. A skoro tak się wyrywam, to zacznę.

Na imię mi Adrian i jestem z Lublina. Właściwie to jestem z miejscowości oddalonej o jakieś 60 km od Lublina, ale w Lublinie mieszkam z racji studiowania tam. Zaczytuję się w książkach z gatunku głównie fantastyki i fantasy, jednak historycznymi również nie gardzę. Interesuję się wszystkim i niczym w zasadzie. Lubie sport, adrenalinę i ruch, ale na równi z dobrą książką i gorącą herbatą, czy też filmem wieczorową porą. Ostatnio zaczynam się wkręcać w gry planszowe, ale dorosłość przypomina mi nieustannie, że czas wziąć dupę w troki i zająć się poważnymi sprawami. Na ewentualne spotkania i zjazdy na terenie województwa jestem zawsze chętny. Nie słucham określonego gatunku muzyki, raczej tego, co akurat wpadnie w ucho, ale głównie brzmi u mnie rock i trochę metalu.
Co do osobowości, to jest różnie i wiele osób postrzega mnie inaczej, a głównie zależy to od stażu naszej znajomości. Dla osób z którymi tylko się kumpluje, czy też widuje od czasu do czasu, jestem po prostu cichym, spokojnym, ale wyluzowanym gościem, do którego można zagadać o każdej głupocie, wymienić się poglądami na temat aktualnych wydarzeń na świecie, czy po prostu pośmiać się. Dla przyjaciół i bliższych znajomych (których jest naprawdę niewiele, gdyż jestem nieco nieufny) jestem ironicznym, cynicznym i sceptycznym typem, wiernym do końca i w każdej sprawie, skorym do żartów i wygłupów. I może pozyskanie mojej przyjaźni nie jest łatwe, ale wtedy można liczyć na moją pomoc w każdej sytuacji, o każdej porze dnia i nocy.
Warto nadmienić, że jestem urodzonym mówcą, jak to się mówi - mam gadane, co wielokrotnie uratowało mnie już w mojej szkolnej i akademickiej karierze. Nie sądzę, by w tym względzie coś miało się zmienić.
Specjalnie dla Anetki dodam również, że "nie lubię serduszkowania <3 "

No, to chyba tyle, teraz zapraszam Was!

Ja jestem Olga, ale możecie mi mówić Nihil, to nie tylko mój nick, ale też pseudonim. Mam 21 lat, jestem spod Warszawy.
Szczerze powiedziawszy to jestem takim trochę nerdem, wolę siedzieć w domu, niż wychodzić do ludzi. :P Czytam masę książek, w szczególności fantasy, sci fi i horrory. Uwielbiam kino, oglądam mnóstwo filmów, tutaj też króluje sci fi, horrory, bardzo lubię też filmy psychologiczne, tzw. ''mindfucki''. Po za tym seriale także uwielbiam, oprócz Gry o Tron to m.in. Sherlocka, LOSTów, The Walking Dead (mam obsesję na punkcie zombie), ostatnio Hannibal. :)
Sportów nie lubię, kiedyś jeździłam często konno, a ostatnio biegam. No, chyba, że za sport można jeszcze uznać chodzenie na koncerty, bo kocham muzykę rockową i metalową, w okresie wakacyjnym można mnie spotkać na prawie każdym większym festiwalu rockowym i obleganym koncercie. :D Oprócz rocka słucham też muzyki filmowej. Lubię też bardzo gry komputerowe, szczególnie moje ukochane Mass Effect.
I moją miłością jest pisanie, nie tylko na pbfach, mam też ambitniejsze plany. ;>

Witam Państwa, Aneta się kłania. Zamieszkała w Puławach, dla ogółu: mieście Czartoryskich i zakładów azotowych, dla mieszkańców: uroczej mieścinie, gdzie nic nie ma (p. „zadupie”). Ale koniec już o mieście, teraz przechodzimy do głównego celu tego tematu.
Co bym mogła o sobie powiedzieć... Tegoroczna maturzystka, która wzorem rówieśników robi wszystko, żeby tylko się nie uczyć i ma nadzieję, że „jakoś to będzie”. Studia planuje we Wrocławiu, Bydgoszczy lub Toruniu, więc jakby ktoś był z okolic, to z chęcią się zapozna ;] Niesamowicie leniwa i nastawiona negatywnie do wszelakich przejawów zmuszania mnie do czegoś. Zapalona miłośniczka babrania się w mące, margarynie i innych miksturach do tworzenia pachnących cudów z piekarnika ;] Uprzedzając pytania - nie, nie uważam, że miejsce kobiety jest w kuchni. Maniaczka książek, czytająca wszystko co jej wpadnie w ręce, może oprócz książki telefonicznej, chociaż z braku innego zajęcia... Według sąsiadów satanistka kotojatka, cóż, chyba pora zmniejszyć ilość decybeli.
Nie mam pojęcia, co jeszcze mogę napisać, więc na chwilę obecną kończę. Jakby ktoś jeszcze nie miał dosyć po przeczytaniu tych kilku zdań, to śmiało, pytajcie o co chcecie <3

Specjalnie dla Adrianka dodam, że nienawidzę zdrobnień <3

Lublin, Puławy, miejscowość pod Warszawą <3 Jak wy wszyscy blisko mnie, bo zazwyczaj wszyscy wyskakują, że są z Szczecina albo innego Gdańska ;c A Lublin, Puławy to moje województwo nawet! Znaczy ja jestem z Białej Podlaskiej, to dopiero zadupie jest, nie mamy nawet zakładów azotowych(w ogóle przez Puławy przechodziłam na piechotę pięć razy jak byłam na pielgrzymkach!)jest tylko stare wojskowe lotnisko, na którym mają kręcić film o Smoleńsku ;c Ale co tam może się załapię na rolę brzozy XD
Lat mam 20, dobra, rocznikowo już 21, ale wole myslec że jednak 20 :D W tym roku poszłam sobie na studia do Olsztyna (geodezja), ale po semestrze rzuciłam to w pizdu, bo mi nie odpowiadało. I teraz tyram na budowach wykładając kamienie, albo inne wynalazki. Taa, kobieta pracująca. Ale wole to niż Biedronke XD Zresztą i tak trudno o prace...
GOTem (ksiązką i serialem) zaraziłam sie rok temu akurat przed maturą, także... To przez nią nie poszedł mi polski! Ale nieważne, zdane to zdane. Poza gotem (w sensie serialem) lubię też Supernatural, The Walking Dead, HIMYM, TeenWolf, Shameless US, Glee i milion innych różnych seriali, bo jestem maniakiem.
No nie wiem co tam jeszcze... Mam na imię Emilka, większość sobie uprościła i mówi do mnie Mil.

Jestem Laura, i chyba to rozwieje wszystkie podejrzenia, bo mimo męskiej postaci do autorki śmiało można się zwracać w rodzaju żeńskim. Cóż jeszcze? Nie pojawiłabym się tu, gdyby nie moja wrodzona miłość do książek, szczególnie fantasy. Martin i Tolkien stoją w hierarchii najwyżej, potem gdzieś są Kroniki Królobójcy, Kroniki Obdarzonych, standardowo Potter, dzieła Trudi Canavan, standard. Potrafię cały dzień spędzić w słuchawkach i herbatą w jednej, a książce w drugiej dłoni. Uwielbiam pisać, jednak przyszłość i tak wiążę z medycyną, innej opcji na ten moment nie widzę. Wszelkie medyczne ciekawostki pochłaniam hurtowo, więc niebezpiecznie zaczynać przy mnie ten temat! Muzyki słucham wszelakiej, wielką miłością darzę zwierzęta. Chyba wszystko z tych ważniejszych rzeczy, mam nadzieję, że jakoś ze mną wytrzymacie. :D

Mil, kocham Cię za Glee
Laurka, i gdyby nie Chan
Rod, zostaniesz moim soul brother? Charakter kubek w kubek ten sam

No spoko, spoko. I dawaj na Toruń, Wrocław taki o, a Bydzia do dupy jeżeli chodzi o uczelnie.

Laurka..? Come on! xD Ach, i jeszcze jedno. Wszyscy zwracają się do mnie Jazz bądź też Jazzy, więc Wy też śmiało możecie. :D

W sumie najbardziej chciałam Wrocław, ale Toruń uwielbiam, więc jeszcze to poważnie rozważę xD Ano Laurka <3

Rooood, gdzie ty obecnie jesteś? Bo w przyszły piątek będę w Olsztynie, możliwe, ze będę szukać przystanku, z którego odjeżdża autobus do Pisza

adrianna. poland. plock. high school. małachowianka. eighteen. mat-fiz. blond. unreasonable. narrow-minded. talkative. stubborn. cheerful. troublemaker. carefree. CHARMING. easy-going. hot-headed. lazy. MODEST. self-conscious. moody. skirts. dresses. shirts. sweat-shirts. cardigans. bags. convers. high-heels. plait. BEAUTIFUL. 7w6.

adele. animal collective. apparat. atlas genius. band of horses. bastille. best coast. birdy. brodka. cocorosie. coldplay. crystal castles. daughter. ellen allien. florence. foals. foxes. fun. gabrielle aplin. goo goo dolls. grimes. grouplove. happysad. iamamiwhoami. imagine dragons. lana del rey. low roar. lykke li. mazzy star. modest mouse. placebo. promise and the monster. sigur rós. soap&skin. sóley. sufjan stevens. team me. the cranberries. the mowgli's. the naked and famous. the neighbourhood. the xx. veronica maggio. warpaint wild nothing.

second world war. maths. physics. english. tolkien. rowling. canavan. collins. stiefvater. bachmann. baczyński. twardowski. troisi. martin. weeks. lauren. sapkowski. lewis. bowden. paolini. coehlo. assassin's creed. dragon age. lotr. star wars. disney. handball. swimming. cycling. inline skating. snowboarding. dancing. partying. guitar. keyboard. postcards. facebook. tumblr. weheartit. great britain. italy. new zeland. canada. finland. greece. france. pbfs. handmaking.

glee. game of thrones. merlin. one tree hill. switched at birth. teen wolf. dragon ball. once upon a time. rodzinka.pl. czas honoru. pokémon. the smurfs. tabaluga. gummi bears. plans: sherlock. borgias. the tudors.

coś więcej i po polsku? na studia wybieram się do warszawki, matematyka na politechnice. osiemnastki jeszcze nie skończyłam, ale za miesiąc już będę starą dupą. jestem taką trochę mieszanką wybuchową: parę kropel granatowego płynu, dwie szczypty czerwonego proszku, wszystko wymieszać, nie wstrząsać. zwierzęta lubię, trochę jeżdżę konno, mam dziesięciomiesięczną chrześniaczkę, dzięki której pokochałam dzieci. przygodę z grą o tron zaczęłam dzięki mojemu bratu, bo powiedział, że serial jest fajny. potem dopiero sięgnęłam po książki.
jak coś niejasne to pytajcie, bo nie wiem, co więcej pisać (:

Ech, szkoda. :<
Nie będzie ktoś może 10 maja w Olsztynie, żeby pomóc mi się nie zgubić? XD

Chciałabym pojechać na Kortowiadę do Olsztyna ;cc

Ja mam być w tym roku, ale z tego co wiem mają robić płatną, więc już mam pewne obawy. Zobaczę jak będę stał z kasiorą.

Jestem Julia, mam prawie siedemnastkę na karku, idę do technikum za niedługo. Przybywam z takiego zadupia zwanego Hajnówką.
Umiem rysować, całkiem dobrze radzę sobie z digital-art, posiadam tablet Bamboo firmy Wacom.
Uwielbiam grać w gry i czytać książki, zwykle przygodowe albo jakieś fantasy. No, dobrym serialem też nie pogardzę. Przyznam się, jestem ostrym shipperem i użyszkodniczką tumblra.
Co by tu jeszcze... lubię ser, adminować, kobiety i czekoladę. Nienawidzę za to rapu, pisania o sobie i cofniętych znacząco w rozwoju kulturalnym jednostek.
Nie mam żadnej wizji przyszłości dla siebie, jestem maksymalnie niezdecydowaną osobą. No, aktualnie gram tylko tutaj i tu także adminuję.
Wbrew pozorom nie urywam głów i nie zjadam na śniadanie, miły ze mnie smoczek.

Ser, kobiety i lasery!

Zapomniałam dopisać, że uwielbiam dręczyć me internetowe uke Natalia-ya (Emerahl).

No to ja też coś napiszę, a co mi tam

Mam na imię Weronika, nienawidzę swojego imienia. Wolę jego zdrobnienie, Wera :P Mieszkam w Krakowie "Mieście Królów Polskich" - jak głosi tabliczka wjazdu do Krk. ( Co za szpan xP ) Obecnie jestem w drugiej klasie liceum, na zacnym profilu bio-chem-fiz. Coś na prawdę miałam nie tego z głową wybierając ten kierunek, odliczam dni, aż nigdy w życiu nie będę miała więcej już styczności z fizyką, bo to wielkie zuooo ! Mam już dziewiętnaście wiosen, a nadal czuję się jak małe dziecko xDD Ach, no i zazwyczaj przyjaciele nazywają mnie Szynszylem, albo gryzoniem.
Ostatnio mam szał na fitness, chodzę tam prawie codziennie. Ogólnie sporty mi się szybko nudzą, moją jedyną miłością jest pływanie *.* Lubię czytać książki przygodowe, historyczne, czasem fantasy. Kiedyś miałam okres na czytanie romansy :O .... Uwielbiam oglądać seriale HBO, Once upon a time, Sherlocka i Suitsy. Słucham prawie wszystkiego prócz ciężkiego metalu i hip hopu :D

Chodzisz może do liceum niedaleko ronda kogoś tam? To jest Liceum bodajże numer VIII?

Nie, ale znam stamtąd lud. Ja chodzę do IX xDD

Mhm, pytam bo moja kobieta właśnie skończyła naukę w VIII. No nic, a Weronika to bardzo ładnie imię, co chcesz..

Z VIII mam dużo przyjaciółek, bo z podstawówki dużo osób ode mnie tam poszło ;3 Nie lubię je i tyle :PP

Nie lubię pisać o sobie, ale niech stracę. .___.
Tak naprawdę nazywam się Nara, jednak ze względu na wiadome znaczenie słowa "nara" w polskim slangu również "przyjęłam" niejako imię Natalia, coby ułatwić życie osobom polskiego pochodzenia itd. Mój ojciec jest Koreańczykiem(stąd dość nietuzinkowe imię), z kolei moja matka jest pochodzenia polsko-francusko-irlandzkiego, co w praktyce czyni mnie Euroazjatką, jak to lubię siebie nazywać. Urodziłam się z kolei w Seulu i tam też wychowywałam wraz ze starszym o dwa lata bratem, potem ze względu na pracę ojca moja rodzina wyemigrowała do Polski, Warszawy gdzie obecnie mieszkam. No, to chyba już wszystko, co powinniście widzieć o mojej przeszłości. Przechodząc już do teraźniejszości, licząc europejskim systemem mam obecnie piętnaście lat, zaś licząc koreańskim - "ciutek" więcej, w zależności czy patrzymy na kalendarz lunarny tudzież słoneczny. Koreański wiek dla wielu jest twardym orzechem do zgryzienia, tak więc oszczędzę sobie wyjaśnień. xD Dalej, dalej, dalej... Nie jestem wielce utalentowaną osobą, to po pierwsze. Umiem jedynie śpiewać(podobno), mam bardzo dobrą pamięć i szybko przyswajam nowe rzeczy, do tego mam niezły polot do języków obcych, których nauka idzie mi dość szybko. Kiedyś grałam trochę na fortepianie, jednak teraz zapewne nie pamiętam jak wygrać najprostszą melodię. xD Chodzę również do szkoły amerykańskiej, a polski tak naprawdę jest moim trzecim/drugim językiem; w życiu posługuje się głównie koreańskim albo angielskim. Dlaczego więc gram na polskich forach? By nie zapomnieć jak posługiwać się ładną polszczyzną, o. Jestem także kompletnym beztalenciem jeśli chodzi o sport i przedmioty ścisłe, z których ogarniam wyłącznie jako-tako chemię. Plany na przyszłość? Albo nauczycielka angielskiego w Korei Południowej, albo nauczycielka koreańskiego w Ameryce Północnej. Mam jeszcze trochę czasu do podjęcia decyzji, więc na razie wstrzymuję się przed dokonaniem ostatecznego wyboru. xD Słucham różnorodnej muzyki, począwszy od koreańskie popu, a na dobrym rocku kończąc - w skrócie: wszystko co wpadnie mi w ucho, po prostu. Niegdyś byłam fanką anime, teraz czytam tylko mangi/manhwy. Oglądam również dużo seriali, a między innymi Game of Thrones, The Vampire Diares, The Following, True Blood, Vikings, The Borgias. Nie będę już wymieniać koreańskich dram, bo to materiał nadający się bardziej na książkę niżeli na forum. xD Szczerze mówiąc nie wiem co tu więcej pisać, więc niech mój wywód zostanie taki jaki wyszedł, ot co.

I uwielbiam dręczyć mojego internetowego seme Dżulia-ya alias Agaron. < 333

Chcę posłuchać koreańskiego popu! Zarzuć linkiem <3

To ja dla odmiany powiem, że rezyduję w Krakowie. Obecnie, bo studia. A jak nie studia, to jeszcze dalej, na wschodnich kre- No dobrze, trochę przed wschodnimi kresami, w dumnym mieście, które zwie się Rzeszów i słynie z ronda dla pieszych. Bo można!
Lat mam 21, rocznikowo, bo gdy ktoś ma tydzień do niższej poprzeczki woli dłużej pozostawiać młodym. Studiuję, jak wyżej było powiedziane i najprawdopodobniej skończę pod mostem. Wybrałam sobie już nawet całkiem przyjemną miejscówkę, na przyszłość. Ale kartonem nie pogardzę i jak ktoś ma – przyjmę.
Interesuję się… Ha! Tu nie zaskoczę. Historią przede wszystkim, obcymi językami (celtyckimi, prócz tego uczę się hiszpańskiego, niemieckiego i walijskiego, od kiedy z angielskiego udało mi się dostać certyfikat xD) oraz podróżami, ale prócz tego uwielbiam książki fantasy, choć moim pierwszym autorem, którego przeczytałam i do którego mam sentyment jest Feist. Niestety ostatnie jego książki są bardzo słabe w porównaniu z początkami. Z góry musze powiedzieć, że lubię specyficzny rodzaj tego gatunku i siedzenie w mieście, które serwuje dwoma pierwszymi częściami trylogii Canavan nie jest w moim stylu.
Swoją drogą, uczyła mnie autorka przekładu, ciekawy zbieg okoliczności.
Z muzyki lubię steam punk oraz wszelkie, dziwne brzmienia. Dosłownie dziwne, których nie potrafię określić. Najczęściej oscylują w granicy rocka. Uwielbiam też ścieżki dźwiękowe. Skoro nie potrafię się wysłowić co do gatunków, pozwólcie, że wymienię kilka nazwisk lub zespołów~ Abney Park, Emilie Autumn, Lao Che, Creature Feature czy całe A Steam Punk Opera. Z seriali, które ogląda na wzmiankę zasługuje zdecydowanie Doctor Who. Z gier strategie i stare, japońskie jRPGi. Sentyment.
Więcej grzechów nie pamiętam. Jestem tylko głodnym studentem D:

Lyrra idziesz na juwenalia ?

Jak będę miała z kim. Obecnie mamy ciężki okres na studiach. Ja sama mam do oddania trzy prace pisemne i abstrakt na konferencję do zrobienia xD