Lucas Strzelisty

Aparycja

Niczym szczególnym nie wyróżnia się spośród reszty chłopów w przypadku ubioru, bo odzież mężczyzny opiera się na ręcznie szytych ubraniach, które swoim wykonaniem nie mogą dorównywać nawet przeciętnym szatom szarego mieszczanina. Wszystko plasuje się w kreacji lnianej, bądź też bawełnianej koszuli o kolorze białym lub błękitnym, do czego niejednokrotnie Strzelisty zakłada grubą kamizelkę. Spodnie zostały uszyte z czegoś, co najwyraźniej przypomina worek po ziemniakach i narzuca tylko imitację materiału pokroju zwierzęcej skóry. Na nogach jego goszczą pobrudzone sandały, gdy porusza się gdzieś z dala od swojej chaty np. w stronę pobliskiego miasta. Niejednokrotnie jednak postanawia chodzić boso ze względu na wygodę oraz oszczędzanie jedynego obuwia jakie posiada.
Aparycja jednego z wielu żłobów uwidacznia swoje cechy szczególne dopiero jak obserwator skupi się na jego sylwetce oraz samej twarzy. Lucas nosi nieustannie kilkudniowy, ciemny zarost łączony z krótkimi, ale zarazem kręconymi włosami o tej samej barwie. Smukła, surowa buzia wiecznie wykrzywiona w grymasie razem z przenikliwymi, piwnymi oczami mówi o tym, że wieśniak jest wiecznie z jakiegoś powodu niezadowolony. Pozostaje jeszcze rzecz jasna kwestia budowy, a tutaj ten facet zaskakuje niejedną osobę z zewnątrz. Całkiem umięśniony tors wraz z dobrze wyrobionymi rękoma oraz nogami pokazuje, że taki nic nie warty burak utrzymuje szczytową jak dla siebie kondycję. Czy to jest wynik wyłącznie ciężkiej pracy pośród wiejskich pól czy może dodatkowy wysiłek fizyczny? To być może jest jedyna tajemnica związana z rolnikiem.

Biografia

Urodzony w wielkiej biedzie Lucas od początku swojego żywota miał cały czas pod górkę. Rodzice nie mogli jemu zapewnić edukacji w mieście, toteż malec musiał nauczyć się życia na farmie, porzucając wszelkie perspektywy czy też ambicje na lepszą przyszłość. Trud pracy na roli wraz z pogarszającym się z powodu warunków bytowania zdrowiem przyczyniły się ku temu w znaczącej mierze. Atmosfera w domu stanowiła niestety dodatkowy ciężar. Ojciec małego wówczas Lucasa znęcał się nad chłopcem fizycznie, jak i psychicznie. Wmawiał pierworodnemu, że pozostanie nikim aż do śmierci, ale również to, że jakakolwiek osoba z nim zaprzyjaźniona lub w przyszłości spowinowacona będzie cierpieć. Powody negatywnego nastawienia do życia miał już w tym momencie wpojone aż ponadto. Nie należy zapomnieć, że chłopi osiedleni na terenach Włości Korony mieli jeszcze wiele problemów z władzami, które wręcz bestialsko odbierały im zebrane plony oraz należytą daninę.
W ten oto chory sposób kolejne lata dojrzewania mijały jemu powoli, ale też niesamowicie boleśnie. Prędzej czy później w żywocie każdego przychodzi jednak czas na zmiany. Wielka tragedia nastąpiła w egzystencji czarnowłosego podlotka, dokładnie kilka dni po jego 16 urodzinach. Pewnego razu wdał się w bójkę z lokalną szajką niedojrzałych opryszków. W pojedynku na pięści z jednym z nich zabił oponenta poprzez brutalne okładanie rówieśnika po twarzy na ziemi. W ferworze walki dorastający Strzelisty nie był w stanie się powstrzymać, kiedy żądza krwi nad nim zapanowała. Lokalni sąsiedzi po całym zajściu zażądali wydania młodzieńca w ręce miejskiego kata. Tata mordercy powstrzymał się od tego, ponieważ zamierzał własnoręcznie wymierzyć sprawiedliwość. Nocą zabrał potomka do lasu, aby tam przywiązać go do pnia wysokiego drzewa, a następnie bezlitośnie wymierzać cięgi skórzanym pasem. W całości pokryte krwią plecy wyglądały przerażająco, przy czym krzyki niesione pośród roślin nie gasły ani na moment. Jak tylko młody Strzelisty został uwolniony z więzów postanowił uciec w nieznanym kierunku. W ten oto sposób trafił na teren pewnego właściciela ziemskiego, który dostrzegł zapał wsioka, toteż nie wygnał go z powrotem do familii. Przystał na propozycję pomocnej pary rąk, bo tych jak wiadomo nigdy za wiele. Lucas poczuł się wolny po raz pierwszy, a codzienność nabrała pewnego blasku. Przy okazji, już jako niebawem pełnoletni gość, zdobył kilka nowych umiejętności dzięki uprzejmości pozostałych pachołków. Ciągany na ryby, polowania czy też do miasta celem sprzedania części towaru został wyzbyty marazmu, którym wręcz zaraził się od bliskich. Będąc pośród nie uniknął jednakże wyzwisk obywateli z miasta, lecz to wydawało się jakoby czymś tak małym, że skutecznie ignorował obce otoczenie. Obrzeża King's Landing to nie był raj na ziemi, lecz brama wyjściowa piekieł Rosby, o którym wolałby zapomnieć.

Ekwipunek

- Skórzana torba na ramię z prowiantem (chleb, smażone mięso, woda, wódka, kawałek sera)
- Nóż myśliwski średniej jakości, którego rączka została wykonana całkowicie z drewna
- Najprostszej budowy wędka w postaci linki owiniętej dookoła solidnie wyciosanej gałęzi
- Niewielkie pudełeczko z kilkoma narzędziami (obcęgi, śruby, młotek, nożyczki)
- Siekierka z dwoma ostrzami o twardym, drewnianym stylisku
- Przedmioty służące do uprawy roli (sierp, kosa, grabie, motyka itp.)

acidbrain