a
IndeksLatest imagesRejestracjaZaloguj
Harald Karstark



 

 Harald Karstark

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
AutorWiadomość
Gość

Anonymous

Harald Karstark Empty
PisanieTemat: Harald Karstark   Harald Karstark EmptySro Lis 26, 2014 9:55 pm


   


   
Harald Flint

   
Wiek:
   38 dni imienia
   Miejsce urodzenia:
   Gdzieś w górach Północy
   Klan:
   Pierwsi Flintowie
   Stanowisko:
   Najstarszy syn Wielkiego Flinta

   
   
Aparycja

   

   Osobnik ten mógłby się w ogóle nie wyróżniać wśród ludzi z Północy. Mierzy co prawda około 180 cm, więc wystawałby nieco ponad przeciętnych południowców, jednakże nadal wypada blado w porównaniu do przeciętnego Umbera. Co jest natomiast dla niego szczególne to blond włosy - proste i długie tak, że niejeden Lannister by mu pozazdrościł, a do tego niemalże równie długa, lecz nieco ciemniejsza, broda posplatana w warkoczyki. Jego twarz nie spotkała się z brzytwą od kiedy wszedł w wiek męski. Tors również pokrywa gęste włosie, ale nie na tyle, żeby można było go pomylić z niedźwiedziem.

Jeśliby przebić się przez te całe owłosienie, ukaże się sylwetka może niezbyt barczysta, ale sprawiająca wrażenie zbudowanej wyłącznie z twardych jak skała mięśni. Pod brodą natomiast znajdzie się kwadratowa szczęka, a spomiędzy włosów spoglądać będą matowe, niebieskie oczy, nieco podkrążone, jakby nocami nie sypiał. Ciężko uznać jego twarz za przystojną, chyba że lubi się aż tak owłosionych mężczyzn. W oczach natomiast brak jest błysku, który nadawałby „tego czegoś”. Zdaje się przez to wszystko być sporo starszy niż jest w rzeczywistości.

Ubiorem Harald również się nie wyróżnia. Nosi się wyjątkowo skromnie – biała koszula, sukienny, brązowy kaftan sięgający do kolan, która może poniekąd służyć równie dobrze jako przeszywanica pod zbroję. Do tego szerokie w udach bryczesy i jeździeckie buty. Na to lub na zbroję, jeśli ją ma, zakłada często długi płaszcz bez rękawów. Nieodłącznym elementem ubioru jest ponadto wielkie wilcze futro – ponoć zdjęte z własnoręcznie ubitego wilkora – zarzucane na ramiona i spinane pod szyją niewielką broszą, a także broń, z którą praktycznie nigdy się nie rozstaje. Najczęściej jest to miecz, ale może być równie dobrze topór albo nóż. Z tych też powodów czasem ciężko odróżnić go w tłumie innych wojowników.

Mruk i gbur – tak mogą mówić osoby, które nie miały z nim dłuższego kontaktu. Rzeczywiście, Harald nie zabiera głosu zbyt często, nigdy też go nie podnosi. Kiedy jednak już się odzywa, mówi spokojnie ale stanowczo i rzeczowo. Niski ton głosu do tego wywołuje niepokojące odczucia – zaraz przychodzi myśl, że równie beznamiętnym głosem mógłby skazać kogoś na tortury. Natomiast wśród żołnierzy dzięki temu sprawia wrażenie człowieka, który doskonale wie co robi, co dodatkowo zwiększa jego posłuch.

   

   
Historia

   

   Dzień narodzin pierwszego syna wodza Flintów był niezwykłym dniem dla całego klanu. Były zabawy, śpiewy, hulanki i swawola zakrapiana dużą ilością alkoholu, bo oto narodził się kolejny wojownik w rodzinie, a krzyk malca rozbrzmiewał wesoło w całym domostwie. Harald od początku był dzieckiem niesfornym, które zawsze musiało postawić na swoim, dając tym samym w kość zarówno rodzicom jak i innym opiekunom. Wygłupiał się, psocił i wymykał się z domu, i uchodziło mu to na sucho. Do nauki podchodził niezbyt poważnie, woląc pojedynkować się z rówieśnikami i naśmiewając się nich, kiedy nie byli w stanie go pokonać. Pech chciał, że nie spodobało się to kilku przegranym i pewnego dnia, pod pozorem wspólnych zabaw, wyprowadzili młodego Flinta do lasu i tam dotkliwie pobili.

Haralda znaleziono niestety dopiero nad ranem. Zmarznięty, zakrwawiony i kompletnie przerażony siedział schowany pod drzewem. Ojciec wziął syna na ręce i zaniósł do jego sypialni. Choć maester zapewniał, że malec fizycznie nie ucierpiał za bardzo, to jednak zdarzenie to w znacznym stopniu odbiło się na jego psychice. Kiedy doszedł do siebie już nie rozrabiał, nie sprawiał problemów, stał się dość zamknięty w sobie. Nigdy nie wyjawił, kto mu to zrobił, ale postanowił jednak głęboko w sercu, że nie da się już nigdy pokonać w walce i kiedyś się zrewanżuje niegdysiejszym kolegom. Tak więc wręcz fanatycznie przykładał się do ćwiczeń fizycznych i walki wręcz, zaniedbując przy tym w pewnym stopniu inne elementy edukacji. Niezadowolony z tego faktu ojciec postanowił wysłać swojego pierworodnego, po osiągnięciu przez niego wieku męskiego, na dwór lorda Winterfell, aby nabrał trochę dworskiego obycia. Harald nie potrafił wtedy zrozumieć, dlaczego ojciec wysyła go tam, zamiast uczyć brutalnej, klanowej rzeczywistości pełnej wewnętrznych konfliktów i krwawych wendet. Nie był jednak w stanie zmienić decyzji ojca. W Winterfell uczył się walki, a także dworskich obyczajów. Ze świtą lorda Starka miał też okazję zwiedzić niemały kawałek Północy i poznać trochę jej historii. Do domu powrócił nieco utemperowany, lecz nadal będąc góralem z krwi i kości. Zorganizował niedługo grupę, początkowo kilkunastu, wojowników, z którymi urządzał polowania, między innymi na zwierzynę, ale także na bandytów, dzikich pustoszących ziemie klanu, albo dezerterów z Muru. Dzięki kontaktom nawiązanym na służbie w Winterfell zawiązał współpracę w tym temacie również współpracę z Umberami i Nocną Strażą, z którymi nierzadko organizowali wspólne patrole.

Tak mijały kolejne lata, w których Harald Flint dał się poznać jako dobry i pragmatyczny przywódca, ale także jako świetny wojownik, za każdym razem idący do boju w pierwszym szeregu ze swoimi żołnierzami, dając im przykład swoją postawą. Tak jak pewnego pamiętnego dnia, kiedy zaatakowali większą grupę dzikich, pustoszącą ziemie graniczące z Darem. Harald jako pierwszy ruszył do szarży, zabijając kilku dzikich włócznią, a po obaleniu jego konia, stanął do pojedynku z ich hersztem, którego wyróżniało wielkie wilcze futro noszone na ramionach. Po krótkim starciu młody Flint obalił na kolana dzikiego watażkę ciosem pod udo, a następnie w milczeniu zabrał jego futro i wbił klęczącemu miecz w gardło. Ostatniego przy życiu dzikiego, jak miał w zwyczaju, puścił wolno, aby poniósł wieści swoim pobratymcom. Od tego czasu sam nosi owe futro na ramionach, a jego towarzysze lubią żartować, że zdjął je z wilkora, którego zabił gołymi rękami.

Harald rzadko również odwiedzał rodzinną twierdzę, większość czasu spędzając albo w siodle, albo obozując gdzieś w towarzystwie podległych mu wojowników. Czasem zdarzało mu się również odwiedzać miasta należące do lordów Północy, jednak na dworach najczęściej jest odbierany jako typowy góral - niekrzesany ignorant o podłym urodzeniu. Choć wśród górskich klanów nie istnieje feudalizm taki, jak w innych rejonach Siedmiu Królestw, był w końcu synem wodza. Dworskie życie i obyczaje, nieudolnie wpajane mu za młodu, w końcu poznał w Winterfell. Z biegiem lat zaczął jednak rozumieć, że bycie słynnym wojownikiem nie pozwoli mu utrzymać jego domeny, jeśli nie będzie potrafił nią zarządzać. Zwłaszcza, że miał konkurencję w postaci kilku braci, którzy mogliby spróbować przeciągnąć stronników ojca na swoją stronę, gdyż sukcesja w górach nie była tak oczywista, jak na Południu. Stąd też, będąc w miastach, często odwiedzał biblioteki, starając się czegoś nauczyć ze zgromadzonych w nich książkach. Nie zaniedbywał mimo wszystko sfery fizycznej i często ćwiczył ze swoimi wiernymi towarzyszami, aby zachować jak najlepszą formę. Nie ożenił się również do tej pory, gdyż jak twierdzi "nic jeszcze nie osiągnął". W głębi duszy wciąż pożądał chwały i pragnął wyruszyć gdzieś na jej poszukiwania, może na Południe, i przywieźć stamtąd bogactwa, oraz piękną kobietę, która urodziłaby mu wielu synów. Czas jednak działał na niekorzyść Haralda i zaczynał powoli uciekać.

   

   

   
Ekwipunek

   

- jednoręczny miecz o mało rozbudowanym jelcu, przedniej jakości – jak przystało na szlachcica – lecz bez żadnych zdobień. Prosta, żołnierska broń;
- jednoręczny topór z długą brodą, często zatknięty za pas;
- długi nóż do cięcia, skórowania, ewentualnie do samoobrony;
- okrągła, drewniana tarcza o średnicy 80 cm, ze stalowym umbem, pokryta skórą;
- stalowy, lamelkowy pancerz, osłaniający tors, ramiona oraz uda. Do tego stalowe karwasze oraz hełm żebrowy z okularem i czepcem kolczym osłaniającym resztę głowy i szyi;
- gniady wałach imieniem Dziki.
   

   

   


Ostatnio zmieniony przez Harald Karstark dnia Pią Gru 05, 2014 8:11 pm, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry Go down
Ivory Targaryen

Ivory Targaryen
Dorne
Skąd :
Dorne, Słoneczna Włócznia
Liczba postów :
2203
Join date :
23/10/2013

Harald Karstark Empty
PisanieTemat: Re: Harald Karstark   Harald Karstark EmptySro Lis 26, 2014 11:24 pm

Cytat :
Tak mijały kolejne lata, w których Harald Karstark dał się poznać jako dobry i pragmatyczny przywódca, ale także jako niezrównany wojownik, za każdym razem idący do boju w pierwszym szeregu ze swoimi żołnierzami, dając im przykład swoją postawą.

Po pierwsze, nie tolerujemy tutaj PG, także sugerowanie, że postać jest niezrównanym, czy niepokonanym wojownikiem jest do zmiany.
Po drugie, postać nie może mieć 24 lat. Skoro Arys miał 22 w roku 262, to w 263 miałby już 23 i Twoja postać może mieć góra 22 dni imienia, aby zachować logikę i dbać o porządek.
Po trzecie, absolutnie nie zgadzam się, aby postać z takim wizerunkiem miała te 22 lata. Ten pan wygląda jak dla mnie na lat 50, a nie na "zmężniałego" młodzieńca. Ponieważ dbamy o realizm, ten wizerunek z takim wiekiem nie przejdzie!

Cytat :
- prawie 3 metrowa włócznia z proporczykiem w barwach Karstarków

Po czwarte, trzymetrową włócznią nie da się walczyć, więc to może chorągiew, a nie włócznia. ;>
Powrót do góry Go down
Gość

Anonymous

Harald Karstark Empty
PisanieTemat: Re: Harald Karstark   Harald Karstark EmptyCzw Lis 27, 2014 7:28 am

Ad 1. Nie miałem oczywiście na myśli, że postać jest niepokonana. Jeśli takie jest odczucie w tym zdaniu to zmienię oczywiście.
Ad 2 i 3. Rozumiem, myślałem, że przejdzie taki manewr, skoro tamten nie żyje ;) Ponieważ wizerunku nie zmienię, prosiłbym o zaproponowanie innych pozycji (nawet niekoniecznie w tym samym rodzie), gdzie mógłbym wcisnąć postać w wieku około 30 lat (taki wiek chyba już mógłby przejść).
Ad 4. Macedońscy falangici chyba musieli o tym nie wiedzieć. W sumie nasi polscy ułani też nie ;)

Zmian w karcie dokonam, jak już wszystko się ustali.
Powrót do góry Go down
Ivory Targaryen

Ivory Targaryen
Dorne
Skąd :
Dorne, Słoneczna Włócznia
Liczba postów :
2203
Join date :
23/10/2013

Harald Karstark Empty
PisanieTemat: Re: Harald Karstark   Harald Karstark EmptyCzw Lis 27, 2014 12:27 pm

Ad. 2 i3 Jak dla mnie ten wizerunek to tylko i wyłącznie 35+ najbiedniej (chociaż ja bym temu panu dała około lat pięćdziesiąt). To mógłby być brat lorda Karstark, lecz wtedy nie dziedzic. A jeśli zależy Ci na pozycji dziedzica, to proponuję rody Cassel, Dustin, Flint, Glover, Hornwood.

Ad. 4 No cóż, tak jak już mówiłam, umiejętność walki trzymetrową włócznią nie przejdzie, więc proszę o zmianę tej nazwy na chorągiew, czy cokolwiek, by później nie było nieścisłości, że postać ma takie zdolności.
Powrót do góry Go down
Gość

Anonymous

Harald Karstark Empty
PisanieTemat: Re: Harald Karstark   Harald Karstark EmptySob Lis 29, 2014 4:42 pm

Zmiany w karcie. Postanowiłem zostać góralem, mam nadzieję, że teraz wizerunek lepiej pasuje do postaci. Jeśli postać zostanie zaakceptowana, proszę o zmianę nazwy konta.

A propos włóczni jeszcze:
Fire and Blood w temacie "Uzbrojenie w Westeros" napisał:

Włócznia - Prosta broń używana podczas polowań oraz walk. Osiąga przeciętnie długość 10 stóp (w przybliżeniu 3 metry). Jest to głównie broń drzewcowa, zakończona żelaznym grotem, najczęściej o kształcie przypominającym liść laurowy.


Ostatnio zmieniony przez Harald Karstark dnia Sob Lis 29, 2014 9:09 pm, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry Go down
Ivory Targaryen

Ivory Targaryen
Dorne
Skąd :
Dorne, Słoneczna Włócznia
Liczba postów :
2203
Join date :
23/10/2013

Harald Karstark Empty
PisanieTemat: Re: Harald Karstark   Harald Karstark EmptyPią Gru 05, 2014 7:01 pm

Postać w porządku, ale dalej się przyczepię do tej włóczni. Ten temat był pisany przez byłego administratora, który posiadał pewne skłonności do przesady i to będzie poprawione, to raz. A dwa - taka włócznia mierzyła około dwóch i pół metra, w porywach do 2,75, a ponadto walczono nią głównie w formacjach bojowych i tylko wtedy się sprawdzała. To walki w pojedynkę używano krótszych włóczni, z całą pewnością nietrzymetrowych. Czepiam się, nie chcę bowiem, by coś takiego przeszło w karcie, a potem na fabule okazało się, że postać posiada dość nierealne umiejętności.
Powrót do góry Go down
Gość

Anonymous

Harald Karstark Empty
PisanieTemat: Re: Harald Karstark   Harald Karstark EmptyPią Gru 05, 2014 8:13 pm

W porządku, usunąłem wzmianki o włóczni. Miała być to broń tylko do walki z wierzchowca, ale okazji do użycia pewnie nie będzie zbyt wiele, więc może nic nie stracę.
Powrót do góry Go down
Ivory Targaryen

Ivory Targaryen
Dorne
Skąd :
Dorne, Słoneczna Włócznia
Liczba postów :
2203
Join date :
23/10/2013

Harald Karstark Empty
PisanieTemat: Re: Harald Karstark   Harald Karstark EmptyWto Gru 09, 2014 2:05 pm

Akceptuję!
Powrót do góry Go down
Sponsored content


Harald Karstark Empty
PisanieTemat: Re: Harald Karstark   Harald Karstark Empty

Powrót do góry Go down
 

Harald Karstark

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 1 z 1

 Similar topics

-
» Harrion "Nocna Zmora" Karstark
» Arys Karstark
» Andreana Karstark
» Ygraine Karstark
» Harrion "Nocna Zmora" Karstark

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: Karczma :: Offtopic :: Kosz :: Karty Postaci-