a
IndeksLatest imagesRejestracjaZaloguj
Alysanne Florent



 

 Alysanne Florent

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
AutorWiadomość
Gość

Anonymous

Alysanne Florent Empty
PisanieTemat: Alysanne Florent   Alysanne Florent EmptyCzw Sie 14, 2014 9:26 pm





ALYSANNE FLORENT

Wiek:
30 DNI IMIENIA
Miejsce urodzenia:
JASNA WODA
Ród:
FLORENT
Stanowisko:
KAPŁANKA PANI NATURY
NAJSTARSZA CÓRKA LORDA JASNEJ WODY

Aparycja


- Nie mogę bawić się z tobą - odparł lis. - Nie jestem oswojony.

Ktokolwiek, kto na nią by spojrzał, potrzebuje chwili by uświadomić sobie z kim ma do czynienia. Jest dość niską kobietą, jak na swoje lata, przez co wielu wędrowców ma problem z oszacowaniem wieku, jak i zagrożenia. No, bo w końcu któżby przejmował się drobną, szczupłą osóbką, która spokojnie przejdzie mu pod pachą? Z pewnością ktoś, kto swoim rozumem jest wyraźnie spokrewniony z krzesłem, albo inną rzeczą, której iloraz inteligencji jest równy zeru. To dość logiczne, że osoba posiadająca w swym herbie lisa, oraz ktoś na pierwszy rzut oka niepozorny bywa najbardziej trudny do rozszyfrowania, no i niebezpieczny.
Alysanne nie należy do elity piękności, która pojawiła się w Siedmiu Królestwach, jednak potrafi sprawić, że niewielu przejdzie obok niej obojętnie. Dziewczyna ma w sobie „to coś”, coś czego wiele innych kobiet może jej po prostu pozazdrościć, oraz coś, co sprawia, że wybicie sobie z głowy spojrzenia jej miodowych oczu staje się niezwykle trudne.
Specyfikę swojej postaci zawdzięcza nikomu innemu jak matce, przy drobnej pomocy ojca, Arstana. Nie udało jej się wywinąć spod lisich kłów i to właśnie po nim odziedziczyła delikatnie odstające uszy, oraz badawcze, dość poważne i nie pasujące do reszty spojrzenie. Jej włosy, swoją barwą przypominającą dojrzałe żyto w jeden z upalnych dni, zwijają się w rozkoszne jak u niemowlęcia loki i sięgają jej do połowy pleców. Twarz jej nieco dziecinna, wiele osób twierdzi, że wygląda rozkosznie, zwłaszcza, gdy na pełne, nieco sine wargi wstępuje szeroki uśmiech. Z reguły bardzo rzadko jednak jej twarz obdarzana jest tą emocją, najczęściej towarzyszy jej maska do złudzenia przypominająca kobietę chłodną i raczej zdystansowaną do świata, jak i egzystencji ludzkiej. Usta otwierają się dość rzadko, Jasnowłosa bowiem wyznaje zasadę, że lepiej nie odzywać się wcale, niż palnąć jakieś głupstwo za które będzie trzeba słono zapłacić.
Ubiera się tak, jak przystało każdej kobiecie- suknie preferuje w barwach natury. Szczególnie upodobała sobie zieleń i wszystkie odcienie brązu, z reguły obnosi się skromnie. Mimo iż nie przepada za przelewaniem krwi na bezbronnych, to nie omieszka mieć przy sobie sztyletu z rękojeścią zrobioną z poroża i poprzeplataną gdzieniegdzie srebrem- jej ulubionym, zaraz po bursztynie tworzywie do zdobnictwa. Od biedy nosi przy sobie łuk refleksyjny i komplet strzał.



Historia



Wiele osób opowiadało mi o tym, co stało się z moją mamą. Przyznam szczerze, że mając sześć czy siedem lat człowiek nie zdaje sobie sprawy z tego, co jest w stanie zrobić własna matka. Dziś jestem jej wdzięczna. Oddała za mnie życie, bym mogła pojawić się na tym świecie. To dzięki niej pierwszy raz złapałam motyla, to pierwszy raz wywróciłam się i poplamiłam jedwabną sukienkę  czerwienią własnej krwi. Plotki, jakoby mój ojciec udusił swoją żonę dowiadując się o jej zdradzie puszczam mimo uszu. W końcu od ponad trzydziestu lat noszę jego nazwisko. No i kto ze złamanym sercem, a zwłaszcza mój ojciec- człowiek o twardej ręce i charakterze- wyrażałby się dobrze o kimś, kto sprawił mu tyle bólu? Z początku ojciec miał problem z zaakceptowaniem mnie. Służka mówiła, że omijał moje komnaty jak tylko mógł- choć dopiero gdy rozkwitłam zaczęłam bardziej ją przypominać, on już od kilku moich pierwszych oddechów nie mógł znieść mojego widoku. Dopiero z czasem się to unormowało.
Nie zmienia to faktu, że Lorda Jasnej Wody, jak i swego brata widywałam niezwykle rzadko. W końcu młodej, wysoko postawionej damie nie godzi się patrzeć jak zażynani są ludzie. Szkoda, że wcześniej mnie na to nie przygotował. Możliwe, że zniosłabym to nieco lepiej niż teraz. Brzydzi mnie to okrucieństwo, jednak jestem bezradna na panujące prawo.
Z początku wychowywała mnie jedna służka i muszę przyznać, że chciałabym, aby moje dziecko wychowywał ktoś taki, jak ona. Pokazała mi wszystko i to wyłącznie jej zasługa, że ojciec jest dumny z tego jakim Lisem się stałam. Ojciec jest człowiekiem stworzonym z kamienia. Zawsze rządził ciężką ręką, jednak ja zawsze miałam u niego względy. W końcu nie byłam dziedzicem, tak jak Ylvis. Pozwolił mi nawet nauczyć się strzelać z łuku, oraz to on zaszczepił we mnie tę spostrzegawczość- w końcu poznasz wroga swego po czynach jego, czyż nie?
W dwudziestym piątym dniu imienia ojciec wydał polecenie, by wysłać mnie na Wyspy Letnie. Do tej pory nie wiem, co nim kierowało, by wysyłać mnie tak daleko od domu, na dodatek do tak specyficznej kultury, jaka tam panowała. Kto by przypuszczał, że najlepsze uczczenie zmarłego będzie polegało na stosunku i piciu wina? Przyznam szczerze, że kilka tych lat nauczyło mnie wielu- począwszy od doskonalenia strzelnicowa i nauki uprawiania miłości, to nauczyłam się czegoś jeszcze. Starzy bogowie nigdy nie spełnią naszych próśb i nigdy nie sprawią, że świat stanie się lepszy. Wracając do  domu otrzymałam najcudowniejszy dar, jaki mogłam prosić- Pani Natury jest doprawdy łaskawa. To dzięki niej mój ród, oraz inni mają co jeść, to dzięki niej coś ginie by mogło powstać coś nowego. To dla niej służę ja i Jasna Woda.




Ekwipunek



~ kasztanowata klacz, Echo
~ łuk + komplet strzał
~ sztylet skryty pod materiałami sukni
~ pusty mieszek





proszę nie bić, nie krzyczeć.
Prosiłabym też o zmianę nicku na Alysanne Florent.


Ostatnio zmieniony przez Ena dnia Czw Sie 14, 2014 9:38 pm, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry Go down
Elstan Tyrell

Elstan Tyrell
Reach
Skąd :
Wysogród
Liczba postów :
387
Join date :
12/05/2014

Alysanne Florent Empty
PisanieTemat: Re: Alysanne Florent   Alysanne Florent EmptyCzw Sie 14, 2014 9:36 pm

Po wnikliwej analizie mogę mieć tylko jedno zastrzeżenie - dopisz w stanowisku "najstarsza córka Lorda Jasnej Wody", uzupełnij niezbędne pola w profilu... i myślę, że w pełni zasłużysz na akceptację!
(historia w stosunku do aparycji może wydawać się nieco krótka, lecz dla mnie jest w pełni wyczerpująca - zwłaszcza, że dobrze się ją czyta z uwagi na zastnosowaną narrację.)

Jutro admin zmieni nick i nada kolorek, życzymy udanej oraz owocnej gry! ;)
Powrót do góry Go down
 

Alysanne Florent

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 1 z 1

 Similar topics

-
» Florent
» Alysanne Tyrell
» Leyton Florent
» Ylvis Florent
» Alysanne Pyke

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: Karczma :: Offtopic :: Kosz :: Karty Postaci-