a
IndeksLatest imagesRejestracjaZaloguj
Vaalo Trant



 

 Vaalo Trant

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
AutorWiadomość
Vaalo Trant

Vaalo Trant
Nie żyje
Liczba postów :
20
Join date :
22/12/2013

Vaalo Trant Empty
PisanieTemat: Vaalo Trant   Vaalo Trant EmptyPią Gru 27, 2013 6:33 pm

Vaalo Trant


Vaalo Trant 0CPXQ97
Wiek: 27 dni imienia

Miejsce Urodzenia: Gallowsgrey

Stanowisko: Drugi w kolejce do dziedziczenia Gallowsgrey, Strażnik Allyi Baratheon

Ród: Trant


Wygląd:

Moje niebieskie oczy dokładnie lustrują cały świat, jaki się przed nimi roztacza. Delikatnie uniesiona kąciki ust zdradzają za to dołki w policzkach, które pojawiają się tam przy każdym, nawet najmniejszym uśmiechu. Niech jednak Was to nie zwiedzie, bowiem nie wyglądam na chłystka. To tylko pozory, bowiem gdy ktoś mnie zdenerwuje, to beztroska twarz nabiera męskości. Ostre, niemalże trójkątne rysy z pewnością sprawiają, że wyglądam groźniej. Zmarszczone, aczkolwiek niezbyt krzaczaste brwi jedynie potęgują uczucie karcenia, które można w sobie odkryć przy takim wzroku. Jeśli zaś chodzi o mój wzrost, to nie jest też z tym źle. Może i nie jestem najwyższym mężem Westeros, ale kilkadziesiąt centymetrów, to ja mam! Dokładnie cały metr i siedemdziesiąt osiem centymetrów. Zapomniałem jednak o włosach, co już prostuję. Są one średniej długości i co najważniejsze, koloru blond. Może i to trochę nietypowe jak na Ziemie Burzy, ale przecież na szczęście nie jestem jedyny, prawda? Najlepiej tłumaczyć sobie to tak, że za młodu na kudły spadła błyskawica i za to te przyjęły taki kolor.  

historia:

Urodziłem się w Gallowsgrey. Tak, od tego wypadałoby zacząć. Znaczy nie mam pewności, czy to właśnie tam mnie poczęto, ale tak mówi moja Pani Matka, więc chyba nie ma podstaw, żeby jej nie wierzyć? Ja przynajmniej tak uważam. W każdym razie moje dzieciństwo nie było jakoś specjalnie ciężkie, poza jednym momentem. O tym jednak za chwilę. Za malca bawiłem się z braćmi, uczyłem się nudnych mott rodów i geografii Westeros, bowiem niby miało mi się to przydać. Ja jednak nie byłem tego taki pewien i do tej pory nie jestem. Warto wspomnieć o tym, że z siostrami i braćmi miałem raczej dobre kontakty. Oczywiście mój starszy brat często mi dokazywał, ale nie musicie się o to martwić, bowiem ode mnie obrywało się młodszym. Tak to zawsze bywa.
Wszystko się jednak zmieniło w chwili, gdy osiągnąłem wiek siedemnastu dni imienia. Wtedy to też miałem oświadczyć się niewieście wybranej przez ojca, jednak od tego wydarzenia uchronił mnie kolejny pomysł Lorda Gallowsgrey. Otóż aby udowodnić swą lojalność Baratheonom oddał mnie pod ich protekcję jako strażnika jednej z córek lorda. Co prawda sądzę, że za tym ruchem stała polityka i Pan Ojciec liczył na jakieś nagrody, czy ulgi względem swojego rodu za tę przysługę, jednak nie mnie to oceniać. Zbiegło się to akurat z czasem pasowania mnie na rycerza. Ileż ja to się wycierpiałem, żeby nim zostać! Pobierałem nauki siedmiu podstawowych umiejętności rycerza, czyli: jazda konna, pływanie, strzelanie z łuku, szermierka, łowy, gra w szachy i poezja miłosna. Najbardziej nie lubiłem tej ostatniej, ale w końcu udało mi się zdobyć złote ostrogi. W każdym razie tak właśnie się stało, że moje losy splotły się bezpowrotnie z Allyą Baratheon. Ale co to za dziewucha! Nieokrzesana, niesympatyczna, a jednocześnie uważa, że pozjadała wszystkie rozumy i jednocześnie nie potrafi pojąć, że mi chodzenie za nią też nie sprawia żadnej przyjemności. Kto by się chciał opiekować lady? Niech sobie wreszcie znajdzie męża. Ja jednak mam na nią haka i nie zawaham się go wykorzystać. Ona twierdzi, że ma coś podobnego, ale to oczywiście nieprawda. W końcu jak można wygadywać takie bzdury o człowieku, który został pasowany na rycerza? Jestem pewien, że Lord Baratheon nie wierzy w te brednie.
Jako drugi w kolejce do dziedziczenia, Pan Ojciec nie wprowadza mnie jeszcze zbyt głęboko w sprawy rodowe, więc nie biorę udziału w wojnie, jaka rozgrywa się na Ziemiach Burzy. Oto ja, Vaalo Trant, który zamiast zdobywać chwałę na polu bitwy, siedzę z kapryśną lady, która nie znosi mojego towarzystwa. Nic, tylko urzeczywistnić herb.  


ekwipunek:

- zbroja płytowa
- miecz jednoręczny
- tarcza z herbem rodu Trant
-  koń, jak to koń, bez imienia
- trochę monet na czarną godzinę
- trzymetrowa lanca
- złote ostrogi






Ostatnio zmieniony przez Vaalo Trant dnia Sob Gru 28, 2013 3:24 am, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry Go down
Nihil Arryn

Nihil Arryn
Nie żyje
Skąd :
Winterfell
Liczba postów :
341
Join date :
26/04/2013

Vaalo Trant Empty
PisanieTemat: Re: Vaalo Trant   Vaalo Trant EmptyPią Gru 27, 2013 6:43 pm

Cytat :
Drugi w kolejce do dziedziczenia Strażnik Allyi Baratheon
To funkcja strażnika Allyi jest dziedziczna? Zastosowałeś skrót myślowy i wyszło z tego, co wyszło.

Twoje uzbrojenie jest dość rycerskie, a mimo to postać nie ma żadnego wykształcenia w tym kierunku. Nie warto wspomnieć, że wysłali go na jakiś dwór, aby zdobył tytuł rycerski? Bo coś nie chce mi się wierzyć, że Lord Baratheon mając tylu rycerzy dookoła siebie wybrał kogoś takiego... pospolitego.
Powrót do góry Go down
Vaalo Trant

Vaalo Trant
Nie żyje
Liczba postów :
20
Join date :
22/12/2013

Vaalo Trant Empty
PisanieTemat: Re: Vaalo Trant   Vaalo Trant EmptyPią Gru 27, 2013 8:17 pm

Przecież Trant jest szlecheckim rodem z Końca Burzy? Gdzie tutaj pospolitość?
http://awoiaf.westeros.org/index.php/House_Trant

Co do pierwszego, zwyczajny brak przecinka. Poprawione. ;)

Przy okazji prosiłbym o zmianę nicku.
Powrót do góry Go down
Nihil Arryn

Nihil Arryn
Nie żyje
Skąd :
Winterfell
Liczba postów :
341
Join date :
26/04/2013

Vaalo Trant Empty
PisanieTemat: Re: Vaalo Trant   Vaalo Trant EmptyPią Gru 27, 2013 8:24 pm

Wiele jest szlacheckich rodów. A ród szlachecki nie równa się tytułowi rycerza. To była tylko sugestia z tytułem rycerskim. Uważam, że tak jakoś jest poprawniej, kiedy gwardzista córki Lorda ma tytuł rycerski. Lepiej to o nim świadczy. Nikt jednak nie każe na siłę go sobie nadawać.

Innych uwag nie mam. Jeśli administracja również, nada kolorek na dniach.
Powrót do góry Go down
Vaalo Trant

Vaalo Trant
Nie żyje
Liczba postów :
20
Join date :
22/12/2013

Vaalo Trant Empty
PisanieTemat: Re: Vaalo Trant   Vaalo Trant EmptyPią Gru 27, 2013 8:42 pm

Czy ja wiem... W RP dla przykładu szlachta stała wyżej niż zwykły rycerz. W Westeros jest chyba podobnie, bo nie przypominam sobie pasowania na rycerza jakiegoś Starka, czy innych postaci z rodów szlacheckich. Także nie sądzę, żeby tytuł rycerski był czymś, co potrzebne Wysokim Rodom. Bardziej właśnie pospólstwu, które chce się wybić. No, ale niemniej jednak dzięki za sprawdzenie. Wzmianki nie dodaję. ;P
Powrót do góry Go down
Nihil Arryn

Nihil Arryn
Nie żyje
Skąd :
Winterfell
Liczba postów :
341
Join date :
26/04/2013

Vaalo Trant Empty
PisanieTemat: Re: Vaalo Trant   Vaalo Trant EmptyPią Gru 27, 2013 9:06 pm

Proszę tylko pamiętać, że ród Trant jest chorążym i nie zalicza się do Wielkiej Rodów Westeros (; po zaakceptowaniu karty proszę od razu napisać do Aries Dayne w celu dopisania chorążych do stosunków rodowych.
Powrót do góry Go down
Gość

Anonymous

Vaalo Trant Empty
PisanieTemat: Re: Vaalo Trant   Vaalo Trant EmptyPią Gru 27, 2013 9:24 pm

Mortimer napisał:
Przecież Trant jest szlecheckim rodem z Końca Burzy?

.
Raczej z Ziem Burzy.
Niezbyt ogarniam te cytaty więc użyję cudzysłowu:"Czy ja wiem... W RP dla przykładu szlachta stała wyżej niż zwykły rycerz. W Westeros jest chyba podobnie, bo nie przypominam sobie pasowania na rycerza jakiegoś Starka, czy innych postaci z rodów szlacheckich. Także nie sądzę, żeby tytuł rycerski był czymś, co potrzebne Wysokim Rodom. Bardziej właśnie pospólstwu, które chce się wybić. No, ale niemniej jednak dzięki za sprawdzenie. Wzmianki nie dodaję. ;P"
1.Starkowie nie mogą być rycerzami, bo wierzą w Starych Bogów, poczytaj sb co trz uczynić by się stać rycerzem.
2.Jak pisała Nihil Trant to raczej westeroski średniak, nic więcej.
3.Wydaję mi się że szlachta powstała z rycerstwa, więc nie wiem czemu stała wyżej od swego, dajmy na to przodka?
4. W Westeros bycie szlachcicem nie wyklucza bycia rycerzem, wręcz jest to rzecz pożądana, chodzi o to czemu Lord Baratheon miałby powierzyć córkę nie pasowanemu chłystkowi, który nie stoczył jeszcze żadnego pojedynku choćby, nie mówiąc już o zdobyciu ostróg.
Tyle ode mnie, nie zapomniałem o forum :D. Jednak na razie nie zamierzam pisać karty, może kiedyś na nowym koncie? Po prostu czuję się tu takim Cichym Stróżem xDD. Dzięki, nie pytajcie o więcej ;p.
Powrót do góry Go down
Aylward Baratheon

Aylward Baratheon
Ziemie Burzy
Skąd :
Koniec Burzy
Liczba postów :
1935
Join date :
30/04/2013

Vaalo Trant Empty
PisanieTemat: Re: Vaalo Trant   Vaalo Trant EmptyPią Gru 27, 2013 11:07 pm

Jak zauważono wcześniej, tytuł szlachcica nie jest równoznaczny z tytułem rycerskim. A ten, wbrew pozorom, znacznie ułatwia rozgrywkę, bo o ile na Północy nie przykłada się szczególnej uwagi do tytułów przy nazwisku, o tyle południe jest pod tym względem znacznie bardziej konserwatywne. Myślę, że mimo wszystko będzie Ci łatwiej, jeśli dopiszesz dosłownie jedno zdanie o tym, iż wraz z podróżą do Końca Burzy i pobyciem na tamtejszym dworze, udało się zdobyć Twojej postaci rycerskie ostrogi, przez co Lord Baratheon nie odczuwał obiekcji przed powierzeniem Vaalo podobnego zajęcia. Przemyśl na spokojnie, ale jeśli nie chcesz poprawiać historii, w porządku, daj mi znać na PW i będzie akcept. Tymczasem zmieniam nick.


EDIT: akceptuję! c:


No, a Ktośkowi dziękujemy za wierną, anonimową służbę, jeśli chce wracać pod innym nickiem, niech mu obecne konto nie stoi na przeszkodzie.
Powrót do góry Go down
Sponsored content


Vaalo Trant Empty
PisanieTemat: Re: Vaalo Trant   Vaalo Trant Empty

Powrót do góry Go down
 

Vaalo Trant

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 1 z 1

 Similar topics

-
» Lollys Trant

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: Karczma :: Offtopic :: Archiwum-