a
IndeksLatest imagesRejestracjaZaloguj
Soviria



 

 Soviria

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
AutorWiadomość
Soviria

Soviria
Skąd :
Volantis
Liczba postów :
12
Join date :
30/10/2013

Soviria Empty
PisanieTemat: Soviria   Soviria EmptySro Paź 30, 2013 8:29 pm

Soviria

Wiek:
28 lat
Miejsce Urodzenia:
Volantis
Stanowisko:
Skarbnik Królewski, członek Małej Rady, członek Gildii Alchemików
Ród:
Gildia Alchemików

Wygląd:

Soviria jest jest dość wysoką kobietą, przez co wzrostem często dorównuje mężczyzną. Posiada postawę, która w dziwny sposób wywołuje specyficzny szacunek i sympatię, zwłaszcza u przedstawicieli płci przeciwnej. Jest posiadaczką grubych, długich, rudawobrązowych włosów sięgających za ramiona, zazwyczaj spina je w niedbały kok bądź są po prostu rozpuszczone. Ma twarz w kształcie serca, jej cera jest koloru brzoskwiniowego przez co idealnie kontrastuje z odcieniem loków. Gdyby bliżej się przyjrzeć, widać garstkę piegów w okolicy policzka. Duże, szmaragdowe oczy w kształcie migdałów są bardzo charakterystyczne. Zdobi je kilka rdzawych plamek na tęczówkach. Od tej kobiety bije świeżością, młodzieńczością, którą wielu zgubiło po drodze. Mimo wieku wciąż wygląda na młodszą aniżeli jest. To atut. Zaczęła tak sądzić po ukończeniu pewnego progu wiekowego.

Historia:

Soviria urodziˆa się jako jedynaczka w rodzinie o szlacheckich korzeniach, zrzeszonej w partii Tygrysa. Jej ojciec byˆ dawniej wpˆływowym Triarchą, ale później z powodu podeszłˆego wieku jego dawna potęga całˆkiem wygasˆła i musiałˆ ustĄpić, rezygnując z ponownego kandydowania. Natomiast matka Sovirii poznałˆa swojego przyszłˆego męża mając dwadzie˜ścia pięć lat i będąc o całˆe czterdzieści pięć lat młodsza. Nie należała do inteligentnych kobiet, ale za to miaˆa dość rozumu i urody, by uwie˜ść podstarzałˆego, bogatego dziadka, którego majątek miałˆ zapewnić jej dostatnie życie. Ku jej szczęściu ten zmarłˆ po trzech latach od narodzin ich córki, dając wciąż bardzo młˆodej kobiecie peˆłnie swobody. Jedynym ciężarem kobiety staˆoł się dziecko, do którego wychowania nie byˆła ani dostatecznie dojrzałˆa ani przygotowana. Gˆłównie interesowaˆła się kontaktami towarzyskimi oraz dworskim życiem, spychając stosunki z dziewczynką jedynie do przebieranek w modne ubranka. Dopiero z wiekiem Soviria odczuwaˆa coraz dotkliwiej brak wsparcia ze strony matki, budując w jej umy˜śle wyidealizowany obraz ojca, który staˆł się dla dziewczyny wzorem do naś˜ladowania.

Umierający ojciec pozostawił po sobie swoją ostatnią wolę, zgodnie z jego życzeniem Soviria miała dołączyć do Gildii Alchemików. Być może przejrzał na oczy, poznając prawdziwą naturę swojej małżonki i nie chciał zostawiać swojej jedynej córki na łaskę jej i jej braci. Być może miało to związek z faktem, że sam chciał niegdyś do nich dołączyć, ale rodzina wymusiła na nim inne wybory i pozostało to wyłącznie niespełnionym, dziecięcym marzeniem. Matka Sovirii uszanowała wolę zmarłego. Właściwie było jej to na rękę, mogła pozbyć się ciężaru. Zadbano o to, aby zarówno monetami, jak i wstawiennictwem żony zmarłego, dawnego Triarchy, Soviria mogła dołączyć do Gildii Alchemików. Większość traktowała ją tam sceptycznie z czysto oczywistych powodów - była kobietą. Zapewniono jej podstawowe nauki, wykształcenie, jednakże o większość musiała walczyć i udowadniać, że wcale nie jest gorsza od innych. Z czasem zdecydowała się zerwać wszelkie kontakty z rodziną.

Przełomowym punktem w jej życiu okazała się decyzja, aby Soviria dołączyła do grupy alchemików wędrujących po krainach w celu gromadzenia oraz poszukiwania składników. Wraz z czwórką mężczyzn odwiedzała najpierw Wolne Miasta, aż w końcu także Westeros. W osobie przewodnika znalazła prawdziwego mentora i to właściwie jemu zawdzięcza wtajemniczenie w największe sekrety Gildii Alchemików. Podróż była więc dla niej ciągłą nauką, wartościowszą niż te wszystkie lata spędzone w siedzibie gildii. Na dłużej zatrzymali się na dworze ówczesnego władcy Siedmiu Królestw, skrycie zaintrygowanego alchemicznymi możliwościami. Co złośliwsi twierdzą, że tak naprawdę to Soviria zwróciła na siebie uwagę króla i ten zdecydował się zatrzymać ją przy sobie. A że król zawsze dostawał to czego chciał, końcem końców dziewczyna zdecydowała się zostać w Królewskiej Przystani pod pretekstem dołączenia do doradców obytych w handlu. Tak naprawdę miała mu służyć wsparciem jeśli zmuszony będzie wykorzystać sekrety alchemii. Z czasem mianowana została królewskim skarbnikiem, w pracy którego niewątpliwie pomogło jej doświadczenie zdobyte w czasie podróży jak i wyssana z mlekiem matki ambicja oraz dołączyła do Małej Rady jak tylko większość możnych przekonało się do niej, a właściwie nie dostrzegło w jej osobie zagrożenia. Soviria umiała odnaleźć się w nowym środowisku, choć czasami ciężko jej było ukryć tęsknotę za niezależnością. Kiedy na tronie zasiadł Aerys II, nie zdecydował się odwołać Sovirii z funkcji skarbnika oraz nie zastąpił jej osoby inną w Małej Radzie. Teoretycznie chodziło o brak większych uwag w związku z jej służbie siedmiu królestwo. W praktyce tak samo jak ojciec chciał mieć przy sobie alchemika. Od dawna znał sekret Sovirii, a obecność alchemika na jego usługach tylko potęgowała możliwości w jego oczach.


Ekwipunek:

- długi sztylet idealnie wyważony i z ozdobną rękojeścią
- perfumowany wodą różaną szal
- wieczne pióro






[/quote]
Powrót do góry Go down
Aylward Baratheon

Aylward Baratheon
Ziemie Burzy
Skąd :
Koniec Burzy
Liczba postów :
1935
Join date :
30/04/2013

Soviria Empty
PisanieTemat: Re: Soviria   Soviria EmptySob Lis 02, 2013 11:02 pm

Dla mnie w porząsiu, historia przemyślana, zatem... akcept, starsza nad monetą!
Powrót do góry Go down
 

Soviria

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 1 z 1

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: Karczma :: Offtopic :: Archiwum-