a
IndeksLatest imagesRejestracjaZaloguj
Eutychianus



 

 Eutychianus

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
AutorWiadomość
Go??

Anonymous

Eutychianus Empty
PisanieTemat: Eutychianus   Eutychianus EmptyNie Paź 20, 2013 6:22 pm

Eutychianus Eros z Północy


Wiek:
Nikt nigdy nie wiedział, może sam zapomniał.

Miejsce Urodzenia:
Trudno określić, jest wszędzie.

Stanowisko:
Niezaprzeczalnie boski, przywódca religijny religii własnej.

Ród:
Bogowie.


Wygląd:

Co to za blask? Świeci się i mieni, oślepia! Ach! Boski obrazie, zabierz ode mnie ten strumień, który sprawia, że widzieć nic innego poza nim nie chcę. Przepiękny uśmiech, białe, równe zęby. Włosy tak urodziwe, stopione w gorącu słońca niczym lawa wydobywająca się z wybuchłego wulkanu. Wąs okalający usta, tak namiętne i pożądliwe, że oprzeć się nie można ich purpurze. Niczym boskie tkaniny z Tyr, wabią i kuszą serca dudniące jednym, przyspieszonym rytmem. Zamilcz o głosie! Nie pozwalaj mi cierpieć wpatrując się w oczy, które moimi być nie mogą. Aryjskie, błękitne dwa oblicza tej samej osoby. Jego dusza wymalowana w pełnej wspaniałości, widzę to. Ach widzę! Śni mi się on po nocach, krzyczę w zachwycie, wymówić chcę jego imię, lecz… Nie! Nie mogę. Przesłonił mi całe życie. Ja wiem, że choć chowa się w skromnym płaszczu, z kapturem na głowie, ze smutnym łypnięciem, ponurym zakrzywieniem ust jego… wiem, że kiedyś go znajdę. Przytulę się, obejmę jego muskularne, doskonałe ciało. Zadrę głowę w górę. Och! Mój ci on! Mój i nikogo innego nie chcę.
- Cicha wielbicielka jakich wiele.


historia:

Gdzieś za rzekami, powyżej rannej rosy i mgieł chowających się wśród liści drzew zlękniona wieść rozchodzi się ponuro, biegnie szybciej, kołysze cichym szeptem źdźbła. Wzbija w górę i woła. Zaszumi razem z potokiem, roztrząśnie pyszny śnieg, który zaległ dumnie na skałach umazanych w opadłą nań korę. Pośród tego wszystkiego pytanie szuka miejsca swego. Znajdzie lub roztrwoni jedyną z prawd w ubogim kłamstwie. Kim on jest? Wiele podań złorzeczyło na jego bezcześć. Rozzłoszczeni pastuszkowie, niezadowoleni z tajemnicy znikających kozonogich przyjaciół, śmiali się z legendy jakoby Eutychianus z ludowych podań był głupią nimfą, która topi ofiary w pobliskim jeziorze. Lecz on nie był cudną nimfą, choć włosy jego płowe i piękne w naturalny sobie sposób przyprawiały niejedną dziewkę o zazdrość. Nie był też bękartem szatana, choć wzrok jego, lodowaty, bezwzględny zabić mógł na samym starcie. Był czymś, kimś większym. Absolutem. Bytem skończonym, doskonałym w pełnym tego słowa znaczeniu. Pozostawały dwie, trudne do obalenia wersje. Pierwsza przyjmowała narodziny boskiego Eutychianusa mającego wyjść z piany morskiej w wielkiej muszli na brzegach oceanu. Unosił się na mistycznej chmurce aż w końcu, odziany jedynie w listek, wkroczył na ziemię Południa. Piękny, pachnący i niezaprzeczalnie wyjątkowy. Młody bóg pod postacią człowieka. Wiele ich było, pewnie mieli racje, ci którzy przyjmowali wersję drugą. Według tej, tajemniczy mężczyzna zrodził się w wysokich górach rozrywając swoją matkę wpół. Echo jej zawodzenia roznosiło się niczym tryumfalny gest powitania nowego króla piekieł. Powiadano również, że wyzbył się swojej chwały, splendoru jakim otoczony został przez wszystkich ludzi - wiernych jego dowództwie i wsparciu. Zatopił opowiadania o swojej osobie, stał się żywym człowiekiem jak oni wszyscy próbując naprawić ohydne zepsucie wśród ludu ziem wybranych. Miał zesłać im niedługo przykazania – wspaniałe i niepodważalnie. Cisi i sprawiedliwi mówią, że zstąpił na padół ziemski ażeby ukarać srogo tych, którzy podważyli niebagatelność przedstawiając niedoskonałe portrety jego własnej osoby. Bezcześcili to, psuli, niszczyli! Nos był za duży, usta za małe, oczy jakieś takie niewyraźne. Nie dało się wszak odwzorować boskiego Jego. Pierwsza wzmianka o szaleńcu podającym się za Eutychianusa pojawiła się dosyć niedawno. Ponoć widziała go młodziutka dziewczyna, wypuściła z rąk kwiatki obmywając się w seraficznym błysku jego niezwykłości. Zmierzał wróciwszy z Południa… Na Północ, nawracać grzeszników!  

ekwipunek:

Lekka zbroja, miecz, brązowy płaszcz a’la ubogi misjonarz średniowiecza, drewniana laska druida z żelaznym półksiężycem na zakończeniu (miał być tam umieszczony magiczny kamień, dzięki któremu posiadacz zawładnie duszą człowieka nań spoglądającego – Loki też potrafił podobne triki wykonywać, no ale inne uniwersum), worek na podręczne rzeczy (fajka, prowiant, sandały-cichobiegi, sakiewka z niewielką ilością pieniędzy).



Powrót do góry Go down
Reinmar Arryn

Reinmar Arryn
Nie żyje
Skąd :
Dolina Arrynów
Liczba postów :
656
Join date :
03/05/2013

Eutychianus Empty
PisanieTemat: Re: Eutychianus   Eutychianus EmptySro Paź 23, 2013 10:13 am

Osobiście nie podoba mi się sposób opisania wyglądu (purpura ust), który mało mówi o rzeczywistym wyglądzie naszego bohatera (oprócz tego, że jest idealny...). Najbardziej jednak razi po oczach historia, która nie ma w sobie nic z... historii. Jedyne czego się z niej dowiedziałem to fakt, że postać zmierza na północ, by nawracać grzeszników. No i stanowisko "przywódca religijny religii własnej", w porządku, ale w takim wypadku wypadałoby napisać co nieco o owej religii.
Powrót do góry Go down
Go??

Anonymous

Eutychianus Empty
PisanieTemat: Re: Eutychianus   Eutychianus EmptySro Paź 23, 2013 4:49 pm

Dobra, dobra! Kasuj pan i zapomnij o mym istnieniu.
Powrót do góry Go down
Reinmar Arryn

Reinmar Arryn
Nie żyje
Skąd :
Dolina Arrynów
Liczba postów :
656
Join date :
03/05/2013

Eutychianus Empty
PisanieTemat: Re: Eutychianus   Eutychianus EmptySro Paź 23, 2013 8:30 pm

Nie wolisz napisać konkretnej historii? Bo sam pomysł jest bardzo ciekawy i dający spore pole do popisu.
Powrót do góry Go down
Go??

Anonymous

Eutychianus Empty
PisanieTemat: Re: Eutychianus   Eutychianus EmptyPią Paź 25, 2013 5:55 pm

Powinnam wyrobić się w tydzień, aby dopracować to i owo!
Powrót do góry Go down
Sponsored content


Eutychianus Empty
PisanieTemat: Re: Eutychianus   Eutychianus Empty

Powrót do góry Go down
 

Eutychianus

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 1 z 1

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: Karczma :: Offtopic :: Kosz :: Karty Postaci-