Gość | Temat: Zygfryd Malarz Akrobata Czw Wrz 05, 2013 9:55 am | |
| Zygfryd Malarz Akrobata
Wiek: 25 lat Miejsce Urodzenia:Reach Stanowisko:Zwiadowca Nocnej Straży Ród: brak
Wygląd:
Zygfryd to niezbyt wysoki mężczyzna, który zaledwie dwa lata temu nigdy nie trzymał w ręku miecza. Dlatego też trudno powiedzieć aby jego sylwetka przywodziła na myśl potężnego woja. Zygfryd nie odstaje swoim wyglądem czy posturą od przeciętnych rekrutów Nocnej Straży, który pojawili się tutaj by uniknąć kary śmierci lub zamknięcie w lochu. Jedyne co go wyróżnia z tłumu to za duży dla niego hełm z rogami, który niemal bez przerwy nosi na swojej głowie, jakby miało go to uchronić przez wszelkim złem. Mężczyzna dba także o czystość. O wiele bardziej dokładnie niż większość rekrutów Nocnej Straży. Kto wie, może niedługo będzie mógł startować o tytuł "Najczyściejszego Nocnego Strażnika".
historia:
Historia Zygfryda na pewno nie należy do najdłuższych oraz do najciekawszych. Jednakże niektórym osobom pojawia się uśmiech na twarzach, gdy ją sobie przypomną. Zygfryd Lanesti urodził się jako syn rzeźbiarza, jednakże nie poszedł dokładnie w ślady ojca, gdyż bardziej od tworzenie rzeźb, interesowało go tworzenie malowideł na ścianach, portretowanie szlachetnie urodzonych, czy też zwykłe malowanie na płótnie dla swojej uciechy. Był młody, ale wyjątkowo zdolny, rzadko rodzą się ludzie o takim zmyśle artystycznym, takiej wyobraźni i zręcznych palcach. Zygfryd posiadał dar i zgrabnie go wykorzystywał, szybko zdobywając renomę i sławę w Westeros. Budził zainteresowanie na tyle, że jeden z bardziej możnych lordów Reach, postanowił zatrudnić go jako malarza, dając mu zlecenie na fresk, który miał się znaleźć w sypialni lorda. Było to największe i najważniejsze wydarzenie w życiu młodego malarza, dlatego też podszedł do niego z całkowitym zaangażowaniem. O dziwo prace zajęły mu mniej czasu niż początkowo zakładał, dlatego też zyskał dodatkowy plus u lorda, który nie musiał długo czekać na efekty jego pracy. Pech jednak chciał, że przy odsłanianiu swojego dzieła, Zygfryd potknął się i zleciał z drabiny, robiąc przy tym zgrabnego fikołka, rzycią lądując wprost na twarzy lorda. Lord zażądał jego głowy, a sam Zygfryd zyskał przydomek adekwatny do jego zgrabnego wyczynu. Głowę jednak zachował, gdyż od razu przyjął ofertę braci z Nocnej Straży. Nie miał pojęcia jak trzymać miecz, jednakże wiedział jak trzymać się życia. I tak też, chociaż po dwóch latach umiejętności we władaniu mieczem dalej dalekie są od ideału, to jednak jego wola przetrwania i determinacja pozwoliły, by zyskał stanowisko zwiadowcy.
ekwipunek: Prosty miecz i sztylet.
|
|
Reinmar Arryn Skąd : Dolina Arrynów Liczba postów : 656 Join date : 03/05/2013 | Temat: Re: Zygfryd Malarz Akrobata Czw Wrz 05, 2013 10:11 am | |
| Zgrabna i prosta karta, takie jak lubię. Akcept. |
|