a
IndeksLatest imagesRejestracjaZaloguj
Aryen Argyris



 

 Aryen Argyris

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
AutorWiadomość
Gość

Anonymous

Aryen Argyris Empty
PisanieTemat: Aryen Argyris   Aryen Argyris EmptyCzw Cze 20, 2013 4:30 pm

Aryen Argyris



Wiek:
24 lata

Miejsce Urodzenia:
Pentos, Essos

Stanowisko:
brak

Ród:

Argyris


Wygląd:

Aryen jest wysokim i szczupłym brunetem. Niby nic szczególnego, a jednak widać, że nie jest czystej westeroskiej krwi. Karnacja oraz rysy twarzy wskazują na to, że wywodzi się z krain na wschodzie.
Ma duże, brązowe oczy, które błyszczą śmiałością i wesołością. Zwykle nosi kilkudniowy zarost, ale zdecydowanie nie uświadczy się widoku tego człowieka z brodą. Twierdzi, że a) jest na nią za młody b) źle z nią wygląda (a to oznacza, że sprawdził to w praktyce).
Z całą pewnością można powiedzieć, że to przystojny mężczyzna. Może i nie ma tłumu wielbicielek jak wielcy rycerze, ale jest na kim oko zawiesić. To dobrze zbudowany młodzieniec, dbający o kondycję. Nie brak u krzepy i mięśni. Zwinny i szybki na polu treningowym, dumny i postawny podczas spotkań. Na szczęście często się uśmiecha, więc nie wydaje się smętny i ponury.
Ubiera się odpowiednio do statusu społecznego, ale nie gardzi prostym i skromnym odzieniem. Na statku wcale nie różni się wyglądem od innych. Często brudny, w starych koszulach i spodniach, czy wytartych kamizelkach. Ale jego znajomi za to go cenią - prostotę i brak wywyższania się. Poza tymi przypadkami również nosi się skromnie, ale widać, że jego szaty są czyste i z dobrego materiału. Poza zdobionym pasem i srebrnym sygnetem nie nosi jednak żadnych ozdób. Lubi stonowane, ciemne kolory: brązy, ciemne czerwienie i czerń.
Od czasu do czasu zapuszcza włosy, ale gęste kędziory były jednak jego znakiem rozpoznawczym tylko we wczesnej młodości. Teraz częściej je ścina, a już całkiem ostatnio w ogóle zrezygnował z dłuższych i ponoć wyszedł na tym na dobre – jeśli wierzyć zasłyszanym opiniom. 

historia:

Aby dokładnie opowiedzieć historię Aryena, należy się cofnąć do czasu gdy jego babka - Narine Hunt poślubiła Jarome Lowthera. Wszystko zostało w Reach – jakby powiedzieć. Tak i nie. Narine urodziła piątkę dzieci. Najstarszy były trzy dziewczęta, później wyczekiwany od dawna przez ojca syn, a na końcu kolejna dziewczyna. Dziewczęta wydano za mąż za synów kilku chorążych Tyrellów, a syn zaręczony był z dziewczyną od Tarlych. Cóż z tego, skoro zmarł w wieku szesnastu lat. Najmłodsze dziecko nie miało łatwo, ponieważ po śmierci Marona ojciec się wściekł. Został bez męskiego dziedzica, co dla niego stanowiło ogromny problem. Może dlatego pozbył się córki tak szybko, jak mógł. Oddał jej rękę handlarzowi z Królewskiej Przystani, który zapuszczał się w głąb Westeros oferując swoje produkty. Aishe była zrozpaczona, nie chciała opuszczać Reach i matki, ale co miała do powiedzenia. Na jej szczęście – a może przez wysłuchanie modlitw? – jej narzeczony oddał ją innemu. Lowtherowi było wszystko jedno, chciał się pozbyć córki i mało go obchodziło gdzie ta wyląduje. Dobrze na tym wyszła. Trafiła do Pentos do domu zamożnego człowieka jakim był magister Yannis Argyris. Urzeczony jej urodą i smutkiem wziął do siebie. Nie jako służącą, a jako kandydatkę na żonę dla swego średniego syna – Vanira. I właśnie z tego związku urodził się Aryen.
Przyszedł na świat jako trzecie dziecko (w kolejności: syn – córka – Aryen – córka i syn). Nie trzeba chyba mówić, ze Vanir był zadowolony z obrotu spraw. Miał trzech synów i dwie córki – a to oznaczało nie tylko rozszerzenie działalności handlowej, ale i dobre związki małżeńskie. Magister Yannis także był zadowolony z tego ilu doczekał się wnuków z tego małżeństwa. A dzieci udały się bardzo. Odziedziczyły urodę po matce, jednocześnie zachowując szlachetność rysów rodziny z Pentos.
Aryenowi nie brakowało niczego do szczęścia. Lubił miasto z jego różnorodnością i pięknem. Chętnie się uczył, szczególnie języków i umiłował księgi i opowieści. Oczywiście ojciec wybrał dla niego drogę życia i chciał, by syn – jak ten najstarszy – pływał po wodach Essos, handlując i przynosząc korzyści materialne rodowi. Jednak Aryen, tak jak jego najmłodsza siostra, wolał poznać Westeros. Matka chciała, by syn udał się do Reach i odnalazł rodzinę, udowadniając jej własnemu ojcu, że jest warta więcej, niż sądził. Aishe kochano w Pentos, chociaż jej serce ciągle należało do rodzinnych stron.
Aryen dostał od ojca szansę. Wysłano go na 7 lat do Reach, gdzie trafił do domu swego dziadka. Jerome wysłał go jednak dalej i tak został giermkiem jednego z synów lorda Tarly'ego. Nie zagrzał  jednak miejsca w Horn Hill, gdyż jego opiekun trafił do Wysogrodu na służbę swemu seniorowi i w ten sposób, przez cztery lata, młody Argyris mieszkał na dworze Tyrellów. Traktowano go bardzo dobrze, a nawet (jak prosił jego ojciec – dając przy tym co nieco do kufra Tarly’ch) zadbano o jego edukację. Oczywiście szanowano jego pochodzenie ze strony matki, a dodatkowo w Pentos nazwisko chłopaka było szanowane i znane także w Westeros (z racji handlu). Maester uczył go historii, a także sztuki leczniczej, tak by w razie potrzeby mógł pomagać przy niegroźnych ranach swemu panu. Aryen poznawał także sztukę walki i nauczył się sprawnie posługiwać się mieczem i sztyletami. Pilny uczeń był dumą swego opiekuna.
Aryen poznał wielu lordów bardziej i mniej znaczących rodów, podróżował ze swoim opiekunem i nauczył się życia w tej krainie. Ale czas mijał szybko i siedem lat przemknęło w mgnieniu oka. Opuścił Westeros jako dorosły mężczyzna. W Pentos czekała go jednak dalsza nauka. Obiecał ojcu, że zajmie się handlem i faktycznie – spróbował. Jedyną zaletą okazała się możliwość żeglowania do innych Wolnych Miast, albo odwiedziny w Zatoce Niewolniczej. Ogrom bogactwa tamtejszych miast był bardzo oszałamiający. Chociaż sprzedawał materiały czy przyprawy i zarabiał na tym dobrze, to jednak nie znajdował w tym satysfakcji. Był stworzony do innego życia – trzymając w ręku miecz. Miał w sobie wiele z tradycji rodzinnych matki i ta krew odzywała się w nim coraz silniej. Chętnie rozmawiał z mieszkańcami Siedmiu Królestw, w Braavos dobywał miecza i ćwiczył walkę, zaś przy każdej możliwości pogłębiał znajomość języków.
Teraz, gdy minęło kolejnych siedem lat postanowił wrócić do Westeros. Spełnił obowiązek wobec Vanira i chce zrobić coś sam. Ojciec jednak ponownie ingeruje w losy syna i zastrzega, że musi się ożenić. Co na to Aryen? Zgadza się, ale pragnie znaleźć żonę w Westeros. Vanir wysłał z nim kilku swoich ludzi, z listem i prezentami, które mają zapewnić im posłuchanie. W końcu małżeństwo to też interes, czyż nie? Może nie dla Aryena, ale przecież wszystko da się pogodzić. 

ekwipunek:

Płytowa zbroja, półtoraręczny miecz, dwa sztylety. Biała klacz Manisa (w Pentos) i czarny ogier Aghar w Westeros.
Własny majątek (część dochodów z handlu), mały statek handlowy ‘Mahidevran’ (stoi obecnie w porcie w Królewskiej Przystani) + księgi i zwoje (większość w rodzinnym domu), a także ubrania (kufer z kilkoma z nich ma ze sobą). Zdobiony pas ze srebrnymi elementami oraz sygnet (również ze srebra).


 



Powrót do góry Go down
Rhaena Targaryen

Rhaena Targaryen
Nie żyje
Skąd :
Dragonstone
Liczba postów :
342
Join date :
30/04/2013

Aryen Argyris Empty
PisanieTemat: Re: Aryen Argyris   Aryen Argyris EmptyPią Cze 21, 2013 7:50 am

Akceptuję.
Miłej gry życzę :)
Powrót do góry Go down
 

Aryen Argyris

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 1 z 1

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: Karczma :: Offtopic :: Kosz :: Karty Postaci-