Wiek:
18 DNI IMIENIA
Miejsce urodzenia:
CASTERLY ROCK
Ród:
LANNISTER
Stanowisko:
CÓRKA BRATA LORDAAparycja
Jak Cię widzą tak Cię piszą. Panna Ainslie Lannister zwraca zwykle na aspekt urody i stroju szczególną uwagę. Strój mówi wiele o nas samych. Mówi o należnym szacunku dla innych. O tym co sami prezentujemy sobą. A ona od pierwszej chwili chciała aby inni nie musieli domyślać się tego kim jest.
Ciemno-zielone przenikliwe oczy panny, które obserwują najbliższy świat, są pierwszą ważną cechą, gdy ktokolwiek odważy się spojrzeć jej w oczy. Jasne blond włosy, które nie związane żadną fryzurą opadają jej na zgrabne plecy, świadczą o przynależności do dumnego rodu Lannisterów. Posiada bladą karnację. Niezbyt dobrze i wygodnie się czuje w licznych eleganckich sukniach które ubiera. Ale zazwyczaj robi to, czego od niej wymaga rodzina i obowiązki. Paznokcie posiada zadbane i schludne ponieważ nigdy bardzo ciężko nie pracowała. Sprawia wrażenie delikatnej i takiej, którą pokona każda możliwa przeciwność losu, ale nie jest tak zawsze, już nie. Zimny i obojętny tudzież twardy wyraz oczu jest tym, co określa osobowość damy. Która na przestrzeni ostatnich lat uległa bardzo dużej zmianie. Nie dostrzeże się w nich ani grama emocji czy jakiegokolwiek ciepła. Za to pobłyskuje w nich często spryt i ogólna przebiegłość panny Ainslie.
Pewny, świadczący o dużej pewności siebie, chód a jednocześnie miły dla oka, wiele mówi o jej pewności siebie. I być może wręcz zbytnim zapatrzeniu w swoją skromną osobę.
Nogi ma długie i dość zgrabne. Często niestety schowane w długich zakrywających buty sukniach.
Lubi ubierać się w ciemne barwy najlepiej czerń. Choć często zakłada rodowe barwy szat i innych elementów, ponieważ przykłada ogromną wagę dla rodziny. Nosi sporo eleganckich, szykownych, efektownych ozdób na obu dłoniach. Nie przepada za to za naszyjnikami i kolczykami.
Na plecy zarzuca sobie pelerynę o barwie purpury ze złotymi obramowaniami. Ma dużo eleganckich butów. Przykłada dużą wagę do tego, jakie założy - wszystko musi być takie perfekcyjne... Najczęściej po prostu są to jakieś dopasowane do reszty stroju podkreślającego to, kim jest.
Ma w sobie to coś na swój sposób jest ładna. Ładna i nic więcej.
Figurę posiada drobną, filigranową. Krągłości - tutaj absolutnie nie ma się czym pochwalić, nie ma nic przyciągającego męskie spojrzenia. Wręcz chłopięca uroda poza lekko zaokrąglonymi biodrami na punkcie których ma spore kompleksy.
Biografia
"Lannisterowie zawsze spłacają swoje długi!"
Jednym z wielu ich dzieci była dama Ainslie Lannister. Panna, która w późniejszym wieku, przechodzi drastyczną przemianę. Panna Ainslie Lannister urodzona osiemnaście lat temu, w Casterly Rock, pozornie była jedną z wielu dziewczynek o blond włosach i zielonych oczętach.
W których to oczętach, od lat dziecięcych, ukazywała się przenikliwość i spryt. "Lannisterowie zawsze spłacają swoje długi!" - Wiele razy słyszała od opiekunek i od swojej szacownej matki, tę dewizę. Ale od lat postrzegała świat po swojemu, miała swoje priorytety. Jako jedyna córka brata lorda, nie zawsze miała życie usłane różami. Ewenementem był sam już fakt, iż dopiero w wieku lat dwunastu przekonała się powoli do dworskiego życia. I do jego knowań i intryg, których początkowo, nie cierpiała. Ale zrozumiała pomału, iż aby tu przetrwać, trzeba wejść między wrony i krakać jak one. Przynajmniej z pozoru.
Owa osobliwa dama, jedyna w swoim rodzaju, miała jeden mankament: od zawsze chciała być prędzej rycerzem niż damą. I przez jakiś krótki czas bardzo nad tym ubolewała. Wiadomo to nie jest północ, żeby dziewczynkom pozwalano biegać z Morgernsternem. Na szczęście miała dość rozumu, by o tym nikomu nie wspominać.
Cechowała ją duma i honor odwaga. Jednak też paradoksalnie łagodność i delikatność. Zawsze skora do pomocy, nie mogła początkowo zrozumieć, czemu jej obiektem zmartwienia rodziców i septy. Twierdzili, iż ze swoim łagodnym usposobieniem, nie poradzi sobie w twardej rzeczywistości siedmiu królestw. Ale zamierza sobie poradzić.
Przywiązywała ogromną i wręcz obsesyjną wagę do nauki i tym bardziej, nauki etykiety i zasad dobrego wychowania. Usłyszane od osobistej septy, liczne legendy i historie Siedmiu Królestw, niezmiennie pannę fascynowały i umie je prawie na pamięć. Ma bujną wyobraźnię i co rusz nowe pomysły na ewidentne utrapienie swoich rodziców. Ale wraz z biegiem lat pewna sprawa nie dawała pannie Ainslie spokoju. Otóż zadaniem damy, nie jest spędzenie do końca swoich dni przy domowym kominku, wraz z rodziną, choćby nie wiadomo jak dalece ich kochała. Miała pozytywne stosunki z samą matką. Wpatrzona była w nią jak w obrazek. Lubiła te wszystkie nudne z pozoru gospodarskie zajęcia, ucztowanie, balowanie. Które z pewnych finansowych względów, były przeprowadzane coraz rzadziej. Lubiła też słuchać o różnorodnych polowaniach a zwłaszcza jeść dziczyznę. Nigdy nie przywiązywała wagę do... wagi. Po co się zamartwiać rzeczami tak nieistotnymi?...
Rodzice dopiero za parę miesięcy zaaranżują jej zaręczyny. Ale iż bardzo się tym wszystkim przejmuje już teraz nie może po nocach spać. Uwielbia wpatrywać się w gwiazdy z balkonu swoich komnat i absolutnie o niczym nie myśleć. Szczególnie o tej okropnej przyszłości która ma jednak nadejść.
Mąż oczywiście już dawno temu został wybrany, jeszcze jak była bardzo młoda lecz jeszcze go nie zna ani nie wie, kim jest. Czasami świtają jej myśli o ucieczce w tej jasnowłosej główce, w których jest ze sto tysiące pomysłów na raz. Ale wie, iż wielka dama nie może zawieść oczekiwań rodziny.
Grunt to się nie poddawać. Nawet w takich nikczemnych czasach. I okolicznościach.
Wszakże:
Lannister zawsze spłaca swoje długi.
Ekwipunek
Lusterko, szczotka do włosów, stroje, liczne mapy i książki o historii Westeros, mały sztylet często ukryty pod poduszką (dopóty rzecz jasna ktoś go nie znajdzie.)
acidbrain