a
IndeksLatest imagesRejestracjaZaloguj
Gardary Forrester



 

 Gardary Forrester

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
AutorWiadomość
Gość

Anonymous

Gardary Forrester Empty
PisanieTemat: Gardary Forrester   Gardary Forrester EmptyWto Cze 23, 2015 1:05 am


Gardary Forrester










Wiek:
26 DNI IMIENIA
Miejsce urodzenia:
ironrath
Ród:
forrester
Stanowisko:
JEDYNA ŻYJĄCA, ŚLUBNA CÓRKA LORDA FORRESTERA

Aparycja

Jedyna córka Lorda Forrestera twarda jest niczym "żelazne drzewa", których obróbką zajmuje się od pokoleń jej rodzina. Wysoka na sześć stóp kobieta o dumnej postawie i konkretnej budowie ciała. Już na pierwszy rzut oka widać, że nie należy ona do delikatnych dam i gdyby nawet chciała, nie nadawałaby się na taką. Nie znaczy to jednak, że nie jest piękna - jakby nie było, każdy jest piękny na swój sposób, a cóż pięknego jest w Gardary? Z pewnością jej wręcz platynowego koloru włosy ułożone we fryzurę stylu, który dość powszechny jest wśród północnych panien. Mimo tego, iż układane są starannie, nadają całej jej postaci dzikości; wyglądają, jak gdyby wcale nie podobało im się ich obecne położenie, jakby chciały uwolnić się z więzów i swobodnie zwisać z głowy. Dziką ma również samą twarz - to właśnie to czyni ją piękną: dzikość. Bystre, błękitne oczy spoczywają pod dość wysokim czołem, gotowe na wszystko, bacznie obserwujące każdą zmianę w otoczeniu lub na obliczu rozmówcy. Ostro zarysowane kości policzkowe wydłużają jej twarz i wysmuklają zagotowane przeważnie policzki. Lekko zadarty, podłużny nos wisi nad wysuszonymi już od zimna, cienkimi ustami, których wargi popękane są nie tylko za sprawą północnego klimatu. To wszystko utrzymywane w ryzach przez silne, lekko kwadratowe szczęki, o posiadaniu jakich marzy pewnie niejeden chłoptaś z południa. Wielu jest zdziwionych, że na szyi Gardary nie rysuje się "jabłko Adama" (inaczej pewnie nazywane w realiach Pieśni Lodu i Ognia), przez to, jakie wrażenie sprawia wśród ludzi. Na niekorzyść dla mężczyzn myślących może, że pod tym obliczem spoczywać mogą wyrafinowane kształty, Forrester pozbawiona została przez bogów tych właśnie wdzięków, co jej właściwie nie przeszkadza, ze względu na jej zamiłowanie do wojaczki. Owe zamiłowanie widać już po niedługiej obserwacji kobiety, bowiem wskazują na to silne ramiona oraz bardzo spracowane dłonie, należące jakby do zwykłej wieśniaczki, a nie damy szlachetnego rodu. Prawdą jest, że preferowała zawsze wykonywać obowiązki służby samodzielnie, także odciski na dłoniach nie znalazły się tam jedynie od dzierżenia broni. Ten potężny korpus oparcie ma w umięśnionych nogach, które za to stoją dzięki długim i szerokim stopom. To dama, która nie boi się skaleczyć, o brudzeniu się czy poceniu nie wspomnę.


Biografia


"Wiedzieliśmy, że jest wojownikiem, kiedy Lady Alease jeszcze ją nosiła... Wykończyła biedną matkę, swoją pierwszą ofiarę."
- Maester Maybend

Gardary Forrester przyszła na świat pewnej zimnej nocy w Ironrath, odsyłając tym samym swoją matkę, Lady Alease Forrester z domu Glover, do bogów. Ojciec kobiety był załamany stratą swej żony i do dziś chowa urazę, mimo iż kiedy opróżniał jej komnatę znalazł w niej liścik, którego nie zdążyła wysłać swemu ojcu, traktujący o tym, że wkrótce zamierza otruć swojego nowego męża. Lord Forrester starał się nie okazywać niechęci do Gardary bardzo mocno, ale w większości przypadków dyskryminował córkę na rzecz swoich synów spłodzonych w nowym małżeństwie - Howarda i Ollego. Druga i obecna żona Lorda Bernarda Forrestera, Lady Clarie Forrester z domu Terrick urodziła Howarda kiedy Gardary miała dwa lata. Następnego syna urodziła trzy lata później. Chłopcy kochali swoją siostrę i nie dokuczali jej w żaden sposób, chociaż wiedzieli, że nie wyrośnie na prawdziwą damę, a raczej Lorda-kobietę. Była silna od zawsze, silniejsza od braci w znaczeniu fizycznym, jak i mentalnym. Nigdy nie chciała uczyć się umiejętności, których wymaga się od kobiet nazywanych tytułem "Lady". Wolała walkę mieczem i strzelanie z kuszy. Czytania i pisania nauczyła się dość szybko, to samo ze znajomością rodów. Udało jej się uprosić ojca o naukę jazdy na koniu (w stylu damskim, jednak bez jego zgody ćwiczyła też styl powszechny), ale mimo wiecznych próśb, ten nie chciał zgodzić się na to, by jego córka uczyła się władania bronią, co było dla niej wielkim problemem. Dopiero kiedy przyszła pora na Howarda, by nauczył się tej sztuki, ten brał ją potajemnie na swoje lekcje z nauczycielem walki w zwarciu. Podczas treningów okazało się, że Gardary przewyższa umiejętnościami swojego brata, dzięki czemu ich nauczyciel zgodził się na dodatkowe zajęcia, specjalnie z nią. Sama, co dwa dni, późnym wieczorem wychodziła z dworku, brała kuszę z koszar i ćwiczyła gdzieś, z dala od wzroku swojego ojca. Właśnie to uratowało potem najmłodszego brata, Ollego, przed śmiercią.

***

Dom Forresterów nigdy nie był wielką twierdzą, ale bynajmniej, nie był też małym gospodarstwem. Czasami większe grupy bandytów atakowały dwór, w nadziei, że najzwyczajniej w świecie go ograbią. Nie inaczej było pewnej nocy poprzedzającej szesnasty dzień imienia Howarda. Bandyci wtargnęli do dworu mordując się nawzajem ze strażą, grabiąc domy i podpalając chatki. Było ich zdecydowanie mniej niż straży, lecz zaatakowali z zaskoczenia, więc nie przeszkodziło im to w dotarciu do trójki dzieci bawiących się z ostrymi narzędziami przy Wielkim Domu Forresterów. To był pomysł Howarda, żeby ćwiczyć tej nocy i był on pomysłem najgłupszym, na jaki wpadł przez te szesnaście lat. Kiedy dwójka banitów podbiegła do Ollego i Howarda, Gardary akurat stała daleko od nich, zbierając bełty z celów na placu strzelniczym. Howard chcąc bronić swojego młodszego brata, dobył miecza i zaczął walkę z mężczyznami, wcześniej wołając swoją siostrę. Moment wcześniej dziewczyna zorientowała się, że coś jest nie tak. Poczuła zapach palącego się siana, szczęk mieczy i krzyki. Wtedy usłyszała zawołanie brata i gwałtownie zwróciła się w stronę swojego rodzeństwa. Nie zwlekając nałożyła na kuszę bełt i strzeliła, jednak trafiła w chatę za chłopcami. Podbiegła więc nieco bliżej, powtarzając wcześniejsze działanie. W tym czasie Howardowi udało się powalić jednego przeciwnika i zabić go, jednak nie spodziewał się tak szybkiej reakcji drugiego bandyty. Dziewczyna ponownie nie trafiła, więc w pośpiechu podbiegła już na 5 metrów od zdarzenia. Założyła bełt, podniosła głowę... I ujrzała mężczyznę wyjmującego zakrwawiony miecz z jej brata. Gardary zakręciło się w głowie, krew się w niej zagotowała i na chwilę straciła kontakt z rzeczywistością. Morderca zbliżał się już do Ollego, kiedy Forrester podniosła kuszę i wycelowała. Bandyta podniósł miecz i nagle upuścił, padając na ziemię uginając się po postrzale w głowę.

***

Lord Bernard obarczył winą za śmierć syna właśnie Gardary, twierdząc, że był to jej pomysł, by ćwiczyć w nocy bez żadnej ochrony. Zabronił komukolwiek ćwiczyć z nią walkę mieczem i nakazał strażnikom wypatrywać jej w nocy, czy nie wychodzi czasem na dwór, by zacząć trening. Ukarana została nie opuszczaniem Domu bez uprzedniego poinformowania o tym swojego ojca. Ollemu za to przydzielono specjalną ochronę, Bernard bał się znów stracić dziedzica rodu. Tydzień po tym zdarzeniu Lady Clarie urodziła kolejnego syna, Warrena. Sprawa ucichła, zniknęła gdzieś za zwiększoną obroną dworu, opieką nad nowym dzieckiem i sprawami codziennymi. Gardary jednak nie dała za wygraną i od tej pory ćwiczyła w podziemiach. Mimo, iż była już wieku dorosłego nie mogła opuścić domostwa i udać się do jednego z większych rodów, by tam swój miecz. Nie mogła, gdyż była kobietą, Lady Gardary Forrester. Ten przydomek nie pasował jej wcale, o czym nie chciał słyszeć Bernard. Próbował wydać ją za mąż już od kiedy zaczęła krwawić, jednak żaden chłopak z rodu szlacheckiego nie chciał brać sobie takiej żony. Tu nie chodziło o to, że nie była atrakcyjna. Była po prostu silniejsza od kandydatów na męża, co tym się w większości nie podobało. W końcu, gdy osiągnęła wiek dwudziestu sześciu lat, jej ojcowi udało się znaleźć dla niej kogoś i zaplanował już ślub. W chwilę po tym, jak Gardary się o tym dowiedziała, rozpoczęła się ogromna kłótnia, w której rezultacie kobieta uderzyła Bernarda w twarz z pięści, ten wyrzucił ją z dworu, uważając, że jeśli nie chce jego ochrony, ma odejść i udawać sobie rycerza, a ona została bez domu, sama w Westeros.

***

Teraz wędruje na koniu od miejscowości do miejscowości szukając zatrudnienia jako najemnik, zaopatrzona w kuszę, półtoraręczny miecz, zapasy żywności, marzenia o przygodach i nadzieje na lepsze życie, z dala od domu.


Ekwipunek


miecz półtoraręczny
kusza
50 bełtów
bukłak z winem
zapasy żywności na trzy dni

acidbrain



Ostatnio zmieniony przez Maybend dnia Czw Cze 25, 2015 1:30 pm, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry Go down
Gość

Anonymous

Gardary Forrester Empty
PisanieTemat: Re: Gardary Forrester   Gardary Forrester EmptyCzw Cze 25, 2015 1:29 pm

Karta ukończona! Proszę o zmianę nicku na Gardary Forrester, jeśli można :)
Powrót do góry Go down
Aylward Baratheon

Aylward Baratheon
Ziemie Burzy
Skąd :
Koniec Burzy
Liczba postów :
1935
Join date :
30/04/2013

Gardary Forrester Empty
PisanieTemat: Re: Gardary Forrester   Gardary Forrester EmptySob Cze 27, 2015 11:05 am

Świetna karta, jak najbardziej akceptuję i już zmieniam nick! Nie zapomnij o uzupełnieniu ekwipunku w profilu, tymczasem życzę miłej gry! ;>
Powrót do góry Go down
Sponsored content


Gardary Forrester Empty
PisanieTemat: Re: Gardary Forrester   Gardary Forrester Empty

Powrót do góry Go down
 

Gardary Forrester

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 1 z 1

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: Karczma :: Offtopic :: Kosz :: Karty Postaci-