a
IndeksLatest imagesRejestracjaZaloguj
Annabell Baratheon



 

 Annabell Baratheon

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
AutorWiadomość
Gość

Anonymous

Annabell Baratheon Empty
PisanieTemat: Annabell Baratheon   Annabell Baratheon EmptySro Mar 25, 2015 11:11 pm





Annabell Baratheon

Wiek:
22 dni imienia
Miejsce urodzenia:
Ashford
Ród:
Ashfordów
Stanowisko:
Druga córka lorda Ashforda
Żona Młodszgo syn brata lorda Ziem Burzy, Ottona Baratheona  

Aparycja


-Któż to?-spytał się pewien monarcha.
-Piękne czarne faliste włosy czysta cera, oczy jak bogini?-spytał sie drugi mężczyzna który stał obok.
-Tak, wiec kto to jest?-oznajmił znowu monarcha.
-To Lady Annabell żona Ottona Baratheona, proszę zapomnieć pani o niej, nikt u niej nie ma szans-oznajmił mężczyzna.
Monarcha spuścił głowę, lecz cały czas przed oczami miał piekne oczy Annabell

Drobna budowa i niewielki wzrost Annabell dają mylne wrażenie, że jest kobietą, z którą można zrobić co się zechce. Nic bardziej mylnego! Kto raz spojrzy w te wielkie, czarne oczy, jak nic będzie potrzebował koła ratunkowego, by nie zatonąć w nich na dobre. Słodkie, okrągłe rysy, mały nosek i najładniejsze w świcie usteczka gwarantują, że nie łatwo będzie się z nią kłócić. A Annabell dobrze, wie, jak wykorzystywać swoje atuty. Z budowy jest raczej chuchrem, rączki ma drobne, a stópki jeszcze mniejsze, zbudowana jest proporcjonalnie. Kobiece kształty ma zarysowane wyraźnie, zwłaszcza wąską talię, która podkreśla jeszcze jej wiotkość, ale i okrągłym biodrom niczego nie brak. Jej włosy są kruczo czarne, lubi je nosić rozpuszczone i czuć w nich wiatr który je tarmosi. Ubiera się zawsze stosownie do okazji, lubi kolorowe suknie który podkreślają jej atuty, nie znosi mieć okrycia na głowie, żadne chusty czy malutki kapelusiki, nie są w jej typie  



Historia


-Panie narodziła się twa córka- zawołał Wielkiego Maester do Lorda Ashforda.
Lord przybiegł by zobaczyć swoją drugą i ostatnią córką. Była śliczna a on zakochał się w jej czarnych jak węgiel oczach.

***

Dziecko dostało imię Annabel bo była prześliczna. Już od najmłodszych lat potrafiła zauroczyć każdego mężczyznę. Czarne oczy i włosy nadawały jej uroku. Miała rodzeństwo starszego brata i młodszą siostrę, z bratem miała idealny kontakt a z siostrą już niekoniecznie bo ta była zazdrosna o urodę młodszej siostry. Ale przejdźmy do jej historii. Jak każda młoda dziewczyna uczyła się śpiewu, gry na harfie, szycia i oczywiście dobrych manier. W dniu jej szesnastego dnia imienia dowidziała się że poślubi Ottona Baratheona. Nie była zadowolona z tego faktu, szczególnie ze wiedziała ze mężczyźni z rodu Baratheon to silni i nie panujący nad nerwami mężczyźni. Zamknęła się w komnacie i nie chciała ani wyjść ani jeść, lecz po paru dniach głód wygrał i Annabell wyszła z komnaty pogodziwszy się ze swoim przeznaczeniem .

***
-Witam panienkę, mogę się przysiąść-spytał się wysoki dobrze zbudowany mężczyzna.
-Naturalnie panie- Annabell kiwnęła głową, po czym mężczyzna usiadł  kolo niej. Nawet nie wiedziała ze rozmawia ze swoim przyszłym mężem. Kiedy mężczyzna się oddalił Annabell wezwała jedną z przyjaciółek.
-Kto to był?-spytała się.
-To Otton ten którego poślubisz-roześmiała się przyjaciółka
Mimo ostrego wyglądu był dla niej grzeczny i miły, potrafił z nią rozmawiać o wszystkim i o niczym. Słodka Annabell zakochała się w Męskim Ottonie. Parę dni później odbył się ich ślub, a noc poślubna nie była tak straszna jak opowiadały inne mężatki, był delikatny obchodził się z nią jak ze złotym jajem. Otto nauczył się dla niej panowania nad gniewem, a ona odwdzięczała się niesamowitymi chwilami w łóżku. Minęło już sześć lat, a Annabell i Otton nie mogą doczekać się potomka.



Ekwipunek


-Naszyjnik w z wisiorkiem w kształcie jelenia który dostała do swojego męża.
-Pierścień po babce z jej domu
-sakiewka monet
-Mnóstwo sukni, kolorowe czarne, białe itp.
-Grzebień do włosów od matki, i tylko nim czesze włosy.
-Obrączka ślubna z rubinem.
-Kilka ziół, które podobno pomogą jej w zajściu w ciąże.  



Powrót do góry Go down
Ivory Targaryen

Ivory Targaryen
Dorne
Skąd :
Dorne, Słoneczna Włócznia
Liczba postów :
2203
Join date :
23/10/2013

Annabell Baratheon Empty
PisanieTemat: Re: Annabell Baratheon   Annabell Baratheon EmptyNie Mar 29, 2015 10:15 pm

Cóż, cóż, cóż! Na pierwszy rzut oka widać, że karta nie jest najlepsza i niedopracowana. Na naszym forum dbamy o poprawną polszczyznę i jak najlepsze teksty, a także interpunkcję i logikę. Tutaj trochę tego zabrakło, postaram się wymienić wszystko. A to nie będzie trudne, ponieważ karta jest stanowczo, stanowczo zbyt krótka.

Po pierwsze, proszę poprawić stanowisko, by każdy tytuł/rola, była pod sobą, to wygląda po prosu estetyczniej, wystarczy enter.

Cytat :
-Któż to?-spytał się pewien monarcha.
-Piękne czarne faliste włosy czysta cera, oczy jak bogini?-spytał sie drugi mężczyzna który stał obok.
-Tak, wiec kto to jest?-oznajmił znowu monarcha.
-To Lady Annabell żona Ottona Baratheona, proszę zapomnieć pani o niej, nikt u niej nie ma szans-oznajmił mężczyzna.
Monarcha spuścił głowę, lecz cały czas przed oczami miał piekne oczy Annabell

Po drugie, nie można króla wrabiać w zauroczenie własną postacią, szczególnie, jeśli nie było to z nim ustalane, to raz. A dwa, nawet jeśli chciałaś coś takiego dopisać - to nie wzięłaś pod uwagę charakteru Miłościwie Nam Panującego, który raczej nie ogląda się za cudzymi żonami. Także to jest do zmiany.
Po trzecie, interpunkcja, interpunkcja, interpunkcja! Brakuje przecinków, słowa gdzieniegdzie są źle poodmieniane. Proszę zapomnieć pani o niej, a wydawało mi się, że wypytujący to o Annabell to mężczyzna. Do poprawki są także końcówki "ą" i "ę".
A skoro pyta, to nie "oznajmił".

Cytat :
Nic bardziej mylnego! Kto raz spojrzy w te wielkie, czarne oczy, jak nic będzie potrzebował koła ratunkowego, by nie zatonąć w nich na dobre. Słodkie, okrągłe rysy, mały nosek i najładniejsze w świcie usteczka gwarantują, że nie łatwo będzie się z nią kłócić.

Po czwarte, w Siedmiu Królestwach nie istnieje koło ratunkowe. A taka urocza buzia, dziewczęca uroda wcale nie są gwarancją trudnego charakteru, w szczególności biorąc mentalność mężczyzn w Siedmiu Królestwach, która jest dość... cóż, szowinistyczna. Ale takie realia, trzeba brać to pod uwagę.

Cytat :
Jej włosy są kruczo czarne, lubi je nosić rozpuszczone i czuć w nich wiatr który je tarmosi. Ubiera się zawsze stosownie do okazji, lubi kolorowe suknie który podkreślają jej atuty, nie znosi mieć okrycia na głowie, żadne chusty czy malutki kapelusiki, nie są w jej typie  

Po piąte, kruczoczarne piszemy razem. A kapelusiki nie istnieją w Siedmiu Królestwach, podobnie jak koła ratunkowe.


Cytat :
-Panie narodziła się twa córka- zawołał Wielkiego Maester do Lorda Ashforda.
Lord przybiegł by zobaczyć swoją drugą i ostatnią córką. Była śliczna a on zakochał się w jej czarnych jak węgiel oczach.

Po szóste, Wielki Maester znajduje się w Czerwonej Twierdzy i służy rodzinie królewskiej, a nie chorążym Reach. No, chyba, że Annabell urodziła się podczas pobytu jej matki w Królewskiej Przystani, co należy nadmienić i wprowadzić pewne zmiany. I znowu - brak przecinków, źle odmienione słowa.


Cytat :
Dziecko dostało imię Annabel bo była prześliczna. Już od najmłodszych lat potrafiła zauroczyć każdego mężczyznę. Czarne oczy i włosy nadawały jej uroku. Miała rodzeństwo starszego brata i młodszą siostrę, z bratem miała idealny kontakt a z siostrą już niekoniecznie bo ta była zazdrosna o urodę młodszej siostry.

Po siódme, martwi mnie ta uroda Annabell. Rozumiem, że chcesz, aby była piękna już od samego początku (choć noworodki są pomarszczone, czerwone, pokryte śluzem i brzydkie, raczej mało urodziwe, ale mniejsza), ale martwi mnie to rozkochiwanie w sobie mężczyzn jako mały brzdąc i dziewczynka. To czynienie z dziecka obiektu seksualnego i to ma podtekst pedofilski, a to raczej nie jest tutaj pożądane. A ponadto - nie trzeba ciągle podkreślać jak piękna jest Annabell, bo to czyni postać dość płaską i skupioną wyłącznie na tym, że jest ładna. A z opisu wyglądu nie wynika, że nie ma żadnych wad - co jest dość nierealne. Sugerowałabym dodanie tutaj trochę bardziej rozbudowanych relacji, czy opisów, aby nie skupiały się wyłącznie na aparycji, która wszak nie jest jedyną cechą, na którą zwracamy uwagę.
A historia jest stanowczo za krótka, proszę o rozbudowanie jej.

Cytat :
Witam panienkę, mogę się przysiąść-spytał się wysoki dobrze zbudowany mężczyzna.

Jeśli spytał, to na koniec zdania dajemy pytajnik.
A po ósme... nie uważasz, że ten fragment jest do bólu naiwny i strasznie bajkowy? Biorąc pod uwagę klimat Pieśni Lodu i Ognia oraz opartego nań serialu, to naprawdę. Tutaj także są błędy i gramatyczne i interpunkcyjne. Może zastanów się jak rozbudować ten fragment, albo relację z Ottonem. Dopisz więcej w historii.

Cytat :
Męskim Ottonie

Męski to cecha, nie przydomek, a więc piszemy małą literą przymiotnik.

Cytat :
a ona odwdzięczała się niesamowitymi chwilami w łóżku

Może mniej kolokwialnie brzmiałoby to zmianie, gdyby użyć formy: w łożu?


Podsumowując: przejrzyj kartę, bo zawiera naprawdę dużo błędów i w tym momencie jest nie do przyjęcia. W razie potrzeby i pytań, służę pomocą.
Powrót do góry Go down
 

Annabell Baratheon

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 1 z 1

 Similar topics

-
» Baratheon
» Shanley Baratheon
» Adgart Baratheon
» Leyton Baratheon
» Adela Baratheon

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: Karczma :: Offtopic :: Kosz :: Karty Postaci-