Arys Karstark Skąd : Dreadfort Liczba postów : 51 Join date : 23/11/2013 | Temat: Arys Karstark Sob Lis 23, 2013 10:42 pm | |
| Arys Karstark
Wiek: 22 Miejsce Urodzenia: Dreadfort Stanowisko: Pierworodny syn lorda Karstarka Ród: Karstark
Wygląd: Arys jest mężczyzną o niewątpliwie nieprzeciętnej urodzie. Nie posiada ani regularnych, idealnych rys twarzy, nie jest również imponująco umięśniony czy zachwycający siłą. Wychowanie na dworze oraz spędzanie większości swojego czasu wśród kruków zarobiło dla niego na bladą skórę i tuziny zadrapań od szponów tychże zwierząt. Widząc Arysa, odczuwamy aurę tajemniczości, która go otacza. Jest raczej skryty, często więc unika kontaktu wzrokowego. Jeśli jednak go podejmie, ukazują nam się tęczówki o głębokim odcieniu morskiej toni. Sama twarz również jest nietypowa - pomimo braku regularności, sokolego nosa oraz niezbyt dużych ust i tak wydaje nam się, że mężczyzna jest przystojny. Już mężczyzna, nie chłopiec, ponieważ jego żuchwę okala zarost.
historia: - Zawsze czułem jakbym tu nie pasował, nie wiem czy mnie zrozumiesz. Ty w końcu zawsze wyglądasz, jakbyś był wśród swoich, kiedy widzę Cię między twoimi braćmi. A ja zawsze czułem się jakbym był sam. Niby sam mam ogrom rodzeństwa, ale nigdy nie czułem, jakbym był jednym z nich. Rozumiesz? – Arys mówił powoli, siedział pod ścianą swojej komnaty i od czasu do czasu spoglądał na swojego towarzysza, który zajmował miejsce tuż obok niego. W odpowiedzi Daryl pokiwał głową, jakby się zgadzał, jednak wyglądał na zbyt zajętego jedzeniem, żeby naprawdę słuchać co Arys miał mu do powiedzenia. Chłopakowi jednak to nie przeszkadzało. Był zarówno dobrym słuchaczem, jak i mówcą, kiedy miał zaufanie do odbiorcy jego słów. - Zawsze chciałem mieć... przyjaciela. Nawet nie wiesz jak. Ale nie było tu nigdy inny lordów w wieku podobnym mojemu z którymi czułbym się dobrze. Moi bracia, siostry? Nigdy się z nimi nie sprzeczałem, czy złościłem na którekolwiek z nich, ale nigdy nie czułem się przy nich jak w gronie przyjaciół. Zawsze wypełniałem dobrze moje obowiązki jako część rodziny, może nawet czułem się jak jej część, ale nigdy nie znalazłem w niej przyjaźni. Ojciec zawsze powtarzał, że nie powinienem zadawać się ze służbą, czy kimkolwiek kto jest niżej urodzony, jak on zwykł nazywać tych ludzi. Tylko co to ma za znaczenie? Nie – Młodzieniec z irytacją w głosie odpowiadał na swoje pytania. Daryl nigdy nie był zbyt gadatliwy, do czego Arys szybko przyzwyczaił się przez ostatni rok, kiedy jego kompan dotrzymywał mu towarzystwa. - Ojcu zawsze bardziej zależało na moich naukach pisania, czytania, dobrych manier, jazdy konnej i walki mieczem niż na tym, czy jestem szczęśliwy. Nigdy nie zależało mu na moim szczęściu. Tak przynajmniej mi się zdawało, do czasu kiedy zafundował mi tamtą komnatę. Nazwałem ją „kruczym pokojem” od kiedy mi ją podarował. Miałem wtedy 14 lat. Pamiętam dokładnie. Moje urodziny. Nie wiem co sprawiło, że podjął taką decyzję. Może to właśnie moje urodziny? Albo potajemna miłość do zwierząt? Czy może to słodkie słówko mojej matki szepnięte do jego ucha? Jak myślisz, Daryl? – towarzysz jedynie pokręcił głową jakby udawał, że kiedykolwiek się nad tym zastanawiał. - Kruki zawsze były moimi przyjaciółmi. Tylko przez nie mogłem zapomnieć o braku tych ludzkich. Zobaczyłem raz, jak maester zajmuje się ich hodowlą, jak niemal w magiczny sposób uczy ich jak dotrzeć z jednego miejsca do innego. To wszystko było tak nierealne, a ja potrafiłem się w tym odnaleźć. W tym byłem dobry, jak nikt inny. Dalej jestem. Przynajmniej ja w to wierzę. Myślę, że mój ojciec też mógł tak myśleć. To dlatego podarował mi tamtą komnatę. To chyba niegłupie, prawa? – Spojrzał na Daryla, a ten pokiwał głową potakując. Wyglądał teraz na bardziej skupionego. Podskoczył kilka razy w kierunku młodzieńca i wfrunął na jego wyciągnięte ramie. Arys miał nadzieję, że Daryl kiedyś przemówi, słyszał bowiem o krukach które potrafiły posługiwać ludzkim językiem już długo przed początkami jego długoletniej pasji. - Czasami mam wrażenie, że jestem jednym z was. Juz dawno nie śniło mi się nic innego niż długie podróże z jednego zamku do drugiego. Zupełnie jakbym... - Arys zatrzymał się, jakby zaniepokojony - Ale w końcu to tylko głupie sny. Nie mogę się ich pozbyc, chociaż nie narzekam. Przynajmniej się wysypiam - Daryl kraknął kilka razy w odpowiedzi, jakby śmiał się w swoim kruczym języku. Przynajmniej tak odebrał to Arys. Zawsze uważał, że na swój sposób rozumie zwierzęcą mowę. - A co byś powiedział na… podróż? – zapytał młody lord. W odpowiedzi usłyszał tylko przeciągłe kraknięcie, którego znaczenie znali tylko Arys i Daryl.
ekwipunek: Płaszcz z naramiennikami stworzonymi dla siedzącego ptaka, rękawica sokolnika, sakwa z pieniędzmi, jednoręczny miecz, dwa sztylety schowane pod płaszczem, koń Margon na którym podróżuje.
Ostatnio zmieniony przez Arys Karstark dnia Pon Lis 25, 2013 6:31 pm, w całości zmieniany 2 razy |
|
Nihil Arryn Skąd : Winterfell Liczba postów : 341 Join date : 26/04/2013 | Temat: Re: Arys Karstark Sob Lis 23, 2013 11:00 pm | |
| W rodzie Karstark jest już jedna córka lorda. Nie pasuje więc stwierdzenie, że nigdy nie miał rodzeństwa.
W stanowisku należy określić którym dzieckiem Lorda jest, toteż proszę uzupełnić. |
|
Arys Karstark Skąd : Dreadfort Liczba postów : 51 Join date : 23/11/2013 | Temat: Re: Arys Karstark Nie Lis 24, 2013 12:31 am | |
| Poprawione, mam nadzieję, że teraz wszystko już w porządku, uwzględniając wątek warga :) |
|
Nihil Arryn Skąd : Winterfell Liczba postów : 341 Join date : 26/04/2013 | Temat: Re: Arys Karstark Nie Lis 24, 2013 12:45 am | |
| Jeszcze jeden szczegół - dogadaj się z Ariadną w sprawie waszej rodziny, gdyż ona opisała ją jako liczną i mającą ze sobą dobry kontakt. Najlepiej załatwcie to między sobą na PW i przyjmijcie jedną wersję. Co do warga nie mam nic przeciwko. |
|
Nihil Arryn Skąd : Winterfell Liczba postów : 341 Join date : 26/04/2013 | Temat: Re: Arys Karstark Pon Lis 25, 2013 6:39 pm | |
| Są już wszystkie poprawki, dla mnie wszystko w porządku. Dobrze jednak by było, aby jakiś admin wypowiedział się odnośnie warga. |
|
Reinmar Arryn Skąd : Dolina Arrynów Liczba postów : 656 Join date : 03/05/2013 | Temat: Re: Arys Karstark Pon Lis 25, 2013 10:20 pm | |
| Co do warga, nie jesteś jeszcze świadomy swoich mocy, etc. etc. Jeśli będziesz ładnie grał, to może będzie Ci dane zostać wargiem. |
|
Arys Karstark Skąd : Dreadfort Liczba postów : 51 Join date : 23/11/2013 | Temat: Re: Arys Karstark Pon Lis 25, 2013 10:22 pm | |
| Okej, niech i tak będzie, proszę o akcept. |
|
Reinmar Arryn Skąd : Dolina Arrynów Liczba postów : 656 Join date : 03/05/2013 | Temat: Re: Arys Karstark Pon Lis 25, 2013 10:23 pm | |
| Skoro Nihil nie widziała nic złego, to akcept. |
|